„Szanowny Panie Michale, nie chcę zamienić tego maila w powieść, więc postaram się streszczać.
W 2012 wpakowałem się w wieloletnią polisę z funduszami inwestycyjnymi. Od tego czasu wpłacam na nią regularnie składki. Jestem prawie 3 tysiące złotych w plecy, pomimo prób zmiany struktury portfela na fundusze teoretycznie dochodowe (bawiłem się Exelem, usiłując wybierać fundusze, które wg. notowań mają długookresowe zyski).
Dlaczego fundusze inwestycyjne, które wybieram, tracą na wartości? Jak ustalić przyszłą strukturę portfela, żeby to zmienić?”
Mocne pytania. Niestety – łatwiej je zadać, niż na nie odpowiedzieć 🙂