Przyszła do mnie żona: „Czy nie
sądzisz, że powinnam odkładać trochę więcej pieniędzy dla
naszych dzieci? Może przez te fundusze inwestycyjne?”.
Wcześniej założyliśmy żonie IKE z
depozytem bankowym, który prowadzi do tej pory (motywacją również
była przyszłość dzieci). Ma też doświadczenia z rachunkami
oszczędnościowymi i lokatami terminowymi.
Nie będę odwodził żony od
oszczędzania 🙂 To świetnie, że chce dodatkowo oszczędzać dla
dzieci przez fundusze inwestycyjne.
Postanowiłem wykorzystać tę okazję,
żeby sprawdzić, jak ktoś, kto nie ma zbyt wielu doświadczeń z
funduszami inwestycyjnymi, poradzi sobie z rozpoczęciem inwestycji,
a w również przyszłości jej prowadzeniem.
Platforma do inwestowania w fundusze
Wybrałem dla żony nntfi24.pl
towarzystwa NN Investment Partners jako miejsce, gdzie będzie
gromadzić oszczędności. Wybrałem je dlatego, że:
- ma duży wybór funduszy, w tym gotowych strategii, np. cyklu życia NN Perspektywa,
- ma nowoczesny proces rejestracji i dalszego inwestowania (m.in. bardzo przyjazna aplikacja mobilna i system transakcyjny zaprojektowany na nowo od podstaw),
- ma niskie koszty zarządzania na tle konkurencji i nie pobiera opłat manipulacyjnych od klientów „internetowych”,
- znam to towarzystwo – od 3 lat prowadzę w nim swoje indywidualne konto emerytalne (IKE) i jestem zadowolony.
Poza tym nie chcę się za bardzo
wtrącać w wybory mojej żony.
Umówiliśmy się, że ona sama
podejmuje decyzje. Chyba że ewidentnie nie może sobie poradzić.
Wtedy służę pomocą jako ktoś bardziej doświadczony z funduszami inwestycyjnymi.
Kluczowe potrzeby, możliwości i ograniczenia
Moja żona chce inwestować dodatkowe
środki na przyszłość w jednostkach funduszy inwestycyjnych.
Będzie pierwszy raz inwestować w ten sposób pieniądze.
Chce inwestować w miarę regularnie,
ale bez przymusu czy harmonogramu. Może odłożyć na ten cel ok. 50
– 300 zł miesięcznie, w zależności od miesiąca.
Etap pierwszy: rejestracja na platformie nntfi24.pl
Usiadłem z żoną o 9 wieczorem, żeby
zarejestrować się na nntfi24.pl i rozpocząć inwestowanie. Mnie
najbardziej interesowało:
- ile zajmie jej przejście przez całą rejestrację,
- czy i kiedy będzie potrzebować pomocy.
Spokojne i świadome przejście przez
rejestrację i zakup pierwszego funduszu zajęło jej ok. 40 minut.
W tym czasie musiała:
- zdecydować, czy chce oszczędzać przez zwykłe fundusze inwestycyjne czy fundusze powiązane z IKE lub IKZE,
- wybrać, w jaki fundusz lub fundusze chce zainwestować na początek,
- podać swoje dane osobowe,
- wypełnić (opcjonalną) ankietę odpowiedniości, która pokazuje, czy fundusze inwestycyjne to właściwy sposób oszczędzania w jej sytuacji,
- zalogować się na nntfi24.pl i ustanowić swoje hasło,
- zrobić przelew na rachunek bankowy funduszu, który wybrała na początek.
Najwięcej kłopotów sprawiło jej
wybranie funduszu, który mógłby pomóc jej osiągnąć cel (czyli
długoterminowe oszczędzanie z myślą o przyszłości dzieci).
Zabrało jej też najwięcej czasu – co najmniej 15 minut.
NN TFI postarało się, żeby podczas
rejestracji klient miał przegląd najważniejszych informacji o
wszystkich 27 funduszach inwestycyjnych z oferty.
Te subfundusze należą do 3 funduszy parasolowych, które pozwalają na zamianę jednostek jednego funduszu na inny bez podatku Belki.
Podczas rejestracji klient widzi
informacje o typie funduszu, ryzyku, stopach zwrotu oraz minimalnym
horyzoncie inwestycyjnym. Ma też sporo podpowiedzi (np. co to jest
fundusz parasolowy).
Etap wybierania funduszy inwestycyjnych - 3 z 27 dostępnych funduszy NN TFI na platformie nntfi24.pl |
Mimo tego moja żona poległaby na tym kroku 🙂
Po 15 minutach stwierdziła, że chce inwestować w NN (L) Globalny Długu Korporacyjnego. Kierowała się tym, że ryzyko jest „tylko” średnie, a stopy zwrotu za ostatnie 12 miesięcy są najwyższe w tej kategorii ryzyka.
W tym momencie zdecydowałem się
zainterweniować. Nie mam nic przeciwko temu funduszowi. Nie sądzę
jednak, żeby był to dobry wybór w kontekście celów, które moja
żona przed sobą postawiła.
NN (L) Globalny Długu Korporacyjnego
to fundusz w 100% skupiony na jednej, dość niszowej klasie aktywów
(wysokodochodowe obligacje firm z całego świata). Jego wycena
potrafi być bardzo zmienna w trudniejszych momentach na rynkach
finansowych. Nie widzę potrzeby takiej egzotycznej koncentracji
oszczędności.
Nakierowałem żonę na fundusz cyklu
życia NN Perspektywa 2025, który ma bardziej zróżnicowany skład
i lepiej określony cel (akumulacja środków do wypłaty w okolicach
2025 roku). W tym sensie jest to gotowy produkt, który ściąga z
oszczędzającego „ciężar” niektórych decyzji inwestycyjnych
(np. czy inwestować w fundusze akcji czy obligacji). Utrzymuje
średni poziom ryzyka (podobnie jak NN (L) Globalny Długu
Korporacyjnego), ale jest bardziej zrównoważony i „przewidywalny”.
Etap drugi: dalsze prowadzenie inwestycji
NN TFI stworzyło nowy system
transakcyjny oraz aplikację mobilną, których zadaniem jest
ułatwienie i uatrakcyjnienie klientom procesu zarządzania swoimi
oszczędnościami.
Mojej żonie do gustu przypadła
możliwość ustawiania sobie celów inwestycyjnych, które można:
- nazwać (np. „Na przyszłość dzieci”),
- określić liczbą (30 000 zł),
- oznaczyć graficznie ikoną w aplikacji.
System w przejrzysty sposób pokazuje
stan oraz skład rachunku.
- zakup jednostek dowolnego funduszu z oferty NN TFI,
- sprzedaż jednostek, która skutkuje zwrotem gotówki na rachunek bankowy,
- zamianę jednostek jednego funduszu na inny (w ramach funduszu parasolowego),
- konwersję jednostek jednego funduszu na inny (między dwoma funduszami parasolowymi).
W nowej wersji systemu transakcyjnego
oraz w aplikacji mobilnej NN TFI jest również funkcja, na którą
czekało wielu klientów – informacja o stopach zwrotu z
posiadanych funduszy. Dzięki temu inwestor nie musi samodzielnie
obliczać swoich wyników i może świadomiej oceniać swoją
inwestycję i podejmować dalsze decyzje.
Żonie do gustu przypadła również aplikacja mobilna. Łatwiej się na nią zalogować niż na internetowy system transakcyjny, a pokazuje wszystkie najważniejsze informacje i umożliwia zawieranie transakcji.
Żonie do gustu przypadła również aplikacja mobilna. Łatwiej się na nią zalogować niż na internetowy system transakcyjny, a pokazuje wszystkie najważniejsze informacje i umożliwia zawieranie transakcji.
Dla mnie osobiście to raczej gadżet.
Sposób, w który planuje inwestować moja żona (długoterminowo i
regularnie na odległy cel), nie wymaga ciągłego dostępu do tych
wszystkich informacji.
Czego się nauczyłem z tego eksperymentu do tej pory?
Eksperyment się nie kończy. Żona
wpłaciła pierwsze 300 zł na fundusz cyklu życia NN Perspektywa
2025. Można powiedzieć, że oszczędzanie na jej cel tak naprawdę
dopiero się zaczyna.
Jestem ciekawy, czy nie straci
początkowego zapału i czy nie zacznie poddawać swoich wyborów w
wątpliwość, np. w trudniejszych momentach na rynku. Będę się
temu bacznie przyglądał.
To, czego na pewno nauczyłem się do
tej pory, to:
- jeśli zaczynasz z funduszami inwestycyjnymi „od zera”, największym wyzwaniem będzie wybór funduszu lub funduszy dopasowanych do twoich rzeczywistych potrzeb, możliwości i ograniczeń,
- potrzebujesz chociaż minimum wiedzy o funduszach inwestycyjnych, żeby nie popełniać dużych błędów i nie kierować się przypadkiem,
- na start prawdopodobnie potrzebujesz czegoś prostego (np. jednego funduszu z gotową strategią),
- proces otwierania pierwszego rejestru w towarzystwie funduszy inwestycyjnych przez internet jest dość długi (ponad 30 min., jeśli ostrożnie i świadomie przechodzisz przez kolejne etapy) i wymaga wykonania kilku czynności (w tym przelewu z konta bankowego).
Jak oceniam nowy system transakcyjny i
aplikację NN TFI?
Już poprzednią wersję systemu
oceniałem raczej pozytywnie. Nowa odsłona nntfi24.pl jak najbardziej
przypadła mi do gustu, szczególnie:
- świetna aplikacja mobilna,
- możliwość pracy z celami finansowymi,
- kluczowe informacje o funduszach w jednym miejscu i przejrzyście,
- informacja o stopach zwrotu.
Moja żona, która nie miała
wcześniejszych doświadczeń z funduszami inwestycyjnymi, miała
mimo wszystko trochę pod górkę.
Bardzo dziękuję za ten wpis! Sama od kilku tygodni chcę założyć konto emerytalne, a dzięki informacjom na Pana blogu mogę to zrobić jako bardziej świadomy klient :-) Fundusze inwestycyjne to dla mnie zupełna nowość. Chciałam poprosić Pana o radę.
OdpowiedzUsuń1. Czy lepiej będzie odkładać pieniądze na jeden fundusz typu Perspektywa35, czy podzielić pieniądze pomiędzy różne fundusze o odmiennym ryzyku?
2. Czy w ramach IKE mogę mieć dwa fundusze typu Perspektywa (np 25 i 35) i na jeden wpłacać pieniądze na emeryturę, a na drugi pieniądze przeznaczone na przyszłość dzieci? O ile dobrze zrozumiałam Pana wcześniejsze wpisy, to będę mogła wypłacić z IKE część pieniędzy, płacąc oczywiście należny podatek.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Dziękuję za komentarz i pytanie.
Usuń1. Fundusze cyklu życia mają już mocno zróżnicowany skład, więc trochę zmniejszają potrzebę rozkładania środków między wiele funduszy o odmiennym ryzyku. Ale może to Pani wciąż zrobić, np. część trzymać w funduszu lub funduszach cyklu życia, część w funduszu np. gotówkowym, obligacji czy stabilnym globalnej alokacji. To indywidualny wybór.
2. Tak - może rozłożyć Pani środki również między jeszcze więcej funduszy Perspektywa. To indywidualna decyzja.
Może mieć Pani jedno IKE, ale w ramach IKE rozkładać środki między kilka subfunduszy. Nie musi Pani nikomu deklarować, na co są to pieniądze - o części z nich może Pani myśleć jako środkach na przyszłość dzieci.
Inna możliwość to założenie osobno IKE lub IKZE, a osobno zwykłych rejestrów funduszy inwestycyjnych (niepowiązanych z IKE czy IKZE).
Pozdrawiam, proszę wracać!
Ogromnie Panu dziękuję! Będę wracać na pewno :-) Bardzo mi się podoba Pana blog, bo potrafi Pan jasno wyjaśnić zawiłe (dla mnie) kwestie :-)
UsuńChętnie bym monitorował Pana poczynania w inwestycji konta żony w co i gdzie lokować finanse. Szczerze kiedyś byłem w Pionieer i żona straciła na akcjach sporo a dziś sam nie chcę znów zaliczyć policzek a takich osób jak ja jest wielu.
OdpowiedzUsuńChętnie bym się posiłkował Pana decyzjami co do konta żony,które Pan stworzył tak abym i ja swojej żonie mógł pomóc ponownie ze startem.Prosił bym ab Pan stworzył właśnie taki oddzielny temat gdzie w miarę bezpiecznie pokazuje jak działać dla naszych Pań nabywając jednostki w IKE czy IKZE.
Na samym starcie już Pan żonie doradził a przecież większość z Pań by też tak postąpiła szykując się na duże zyski co i pewnie i sam by na to polecił.
Ja już nie wierzę tym bankowym doradcą bo straciła żona prawie 70% swoich pieniędzy inwestując prawie tylko w Akcje,a to były pieniądze naszych dzieci z Chrztu Św.Za każdym razem kiedy chciała wypłacić to jej doradzano że będzie hossa a po 3 miesiącach straciła prawie wszystko.Doszedłem do wniosku że to żadni doradcy finansowi a zwykli kasjerzy czy pracownicy od udzielania pożyczek i tyle.Szkoda że takich jak Pan ludzi żyjącym właśnie tym tematem nie zatrudniają banki bo pewnie byśmy mieli większe zyski,no ale chyba po to tak się robi aby ludzie prości potracili swoje oszczędności czasem całego życia.Szkoda bo dziś byśmy na pewno razem odkładali jak by była inna polityka.Dziękuje za bloga i proszę ten temat wyróżnić na głównej stronie. Założę konto w NN żonie i jeszcze raz spróbujemy. Jeśli do NN są jakieś linki partnerskie to chętnie z Pana polecenia się zarejestrujemy.
Pozdrawiam
Bogdan
Dzięki za komentarz!
UsuńTo, co mogę zrobić, to z jakąś rozsądną regularnością, np. co kwartał, opisywać stan rachunku żony i ogólny zarys decyzji, które podejmujemy.
Niechętnie podchodzę do pomysłu wskazywania szczegółów inwestycji, żeby można było je łatwo odtworzyć na innym koncie. To stawia i mnie, i inwestorów, którzy mnie naśladują, w bardzo niekomfortowej sytuacji.
Z doświadczenia wiem, że każdy musi wykonać wysiłek zbadania swoich potrzeb, możliwości i ograniczeń dotyczących lokowania pieniędzy, a potem samodzielnie podejmować decyzje. Tylko wtedy działa się z przekonaniem i bierze odpowiedzialność za to, co się robi.
Opisuję swoje wybory na IKE i IKZE:
IKE: http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2016/09/wyniki-ike-2016.html
IKZE: http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2016/09/wyniki-ikze-2016.html
Łącznie IKE i IKZE: http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2017/04/oszczedzanie-na-emeryture-przez-ike-ikze-wyniki-przyklady.html
Myślę, że jest to źródło przydatnej wiedzy.
Przygotowuję się też do udokumentowania jednej z jednorazowych inwestycji, którą prowadzę bodajże od 2013 w funduszu parasolowym innego TFI, z fajnymi wynikami i bez nadmiernego ryzyka. Z tego też może być seria.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Ja właśnie w latach chyba 2008 - 2009 straciła żona sporo pieniążków.Jednak dziś mam mieszane uczucia jak by to wyglądało z tym zyskiem od 8 maja 2008 roku do maja 2017 roku?Co tydzień w każdy poniedziałek bym wpłacał 50 zł nie patrząc na notowania.Proszę przyjąć do obliczenia nieszczęsne akcje chyba dużych firm do wyliczenia i osobno akcje małych i średnich.Te akcje jak pamiętam były naszą porażką.
UsuńJestem ciekaw jaki zysk by wyszedł po tych latach kupując jednostki co poniedziałek w kwocie 50 zł.
Nie znam się na tym ale jeśli by był z tego zysk to może warto systematycznie oszczędzać małymi kwotami w tym IKE
Pozdrawiam
Bogdan
Witam,
UsuńRównież przychylam się do prośby z komentarza powyżej. Taki zarys ogólnych kroków będzie bardzo przydatny. Mam zamiar zacząć inwestować na różne cele (emerytura, dzieci), lecz jestem osobą która zaczyna poruszać się w tym temacie. Na pewno będę śledził dalsze poczynania.
Pozdrawiam,
Dzięki za komentarz!
UsuńPracuję nad rozwojem takich cykli.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Postanowiłem policzyć dokładnie choć nie wiem czy dobrze zrobiłem:
OdpowiedzUsuńUśrednione wyliczenia:
Suma składowa wszystkich % wynosi:17001,08
Ilość wpłat to systematyczne wpłaty przeliczone na jednostki w każdy poniedziałek przez 10 lat co daje wynik:524 tygodnie.
( +17001,08 : 524 = 32,44)
Zysk z 524 wpłat dokonanych systematycznie co tydzień od 05.05.2007 roku do 02.05.2017 roku daje wynik: +32,44%
10 lat wpłat systematycznych w każdy poniedziałek nowego tygodnia na Akcje bez stresowania się na notowania daje 32,44% zysku bez inflacji !!!
Zaznaczyć należy że mamy dobry okres do konsumpcji naszych pieniędzy emerytalnych bo w innym przypadku było by naprawdę bardzo gorąco.
ZYSK z (NN-Akcji) to zaledwie 3,24% rocznie,doliczyć do tego należy stres i osiwiałe włosy a inflacji już nie liczę,więc jest kiepsko,chyba że coś pominąłem.
Pozdrawiam Bogdan.
Dzięki za komentarz!
UsuńMusiałbym zobaczyć, jak wykonał Pan te obliczenia, żeby potwierdzić, że są prawidłowe.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Witam,
OdpowiedzUsuńszukam informacji w necie nt IKE i IKZE i cieszę się, że szybko natrafiłem na Pana bloga. Poczytałem różne artykuły, przeczytałem też ten mówiący o niezbyyt optymistycznych planach rządu co do IKE i IKZE i zacząłem się zastanawiać, czy w obecnym momencie jest sens zakładać IKE? Czy wstrzymać się, natomiast wybrać właśnie taki instrument, jak opisywany w tym artykule. Przy okazji, jeśli można spytać, dlaczego, skoro jest Pan zadowolony ze swojego wyboru co do formy IKE/IKZE, nie zdublowaliście Państwo tego rozwiązania dla żony? Czy chodzi o przeprowadzenie doświadczenia?
Dzięki za kontakt.
UsuńNie zaszkodzi poczekać na rozstrzygnięcia w sprawie nowego systemu emerytalnego.
Uwielbiam Pana pytanie o moją żonę. Odpowiedź jest prosta: moja żona to moja żona, a ja to ja. Nie ma idealnych rozwiązań dla każdego. Duplikowanie czy kopiowanie mi nie odpowiada jako podejście. Uważam, że najważniejsze jest dostosowanie rozwiązań do indywidualnych potrzeb, doświadczeń, wiedzy i ograniczeń. Moje są inne od żony.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Razem z żoną posiadamy IKZE w nntfi.pl od 2014. Wtedy to przystąpiliśmy do programu po przeczytaniu lektury tego bloga. Na chwilę obecną jestem więcej niż zadowolony. Oprócz zwrotów podatku przy rozliczeniu PIT mamy całkiem okazałe zyski z samego inwestowania w fundusze. Ja inwestuję trochę agresywniej niż żona czyli przerzucam się z funduszy akcji krajowych na zagraniczne od czasu do czasu, natomiast żona konsekwentnie dwa fundusze cyklu życia PERSPEKTYWA oraz jeden pieniężny. Wyniki IKZE żony nieznacznie poniżej moich, natomiast całkowicie bezobsługowo. Nowy panel niestety nie przypadł mi do gustu, jest jakby mniej intuicyjny, zwłaszcza konwersja jednostek, ale to drobiazgi. Ogólnie uważam, że to najlepsze dostępne na rynku środowisko do inwestowania w fundusze.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz,
UsuńPozdrawiam, proszę wracać!
Przestrzegam wszystkich przed przystąpieniem do programu PPK w NN Investments. Portal i aplikacja i cały program jest skonstruowany tak, aby nie dało wypłacić środków zgromadzonych na koncie. Od 1.5 próbuję wyciągnąć swoje własne pieniądze i ciągle napotykam problemy. Po niezliczonych telefonach i mailach do NN Investments ostatecznie oddałam sprawę kancelarii prawnej. Zainteresowanym na priv mogę dokładnie opisać przeszkody, które napotykałam. Jeszcze raz nie polecam i przestrzegam przed nieuczciwymi praktykami!
OdpowiedzUsuń