Limit wpłat na IKE w 2017
wynosi 12 789 zł (słownie: dwanaście tysięcy siedemset
osiemdziesiąt dziewięć złotych). W 2017 można wpłacić na swoje
indywidualne konto emerytalne o 624 zł więcej niż w ubiegłym roku.
Informacja pochodzi z
Monitora Polskiego z dnia 30 listopada 2016 roku (źródło).
Gdybyśmy chcieli wpłacać
na IKE dokładnie taką samą kwotę co miesiąc (od stycznia do
grudnia 2017) i wykorzystać cały limit wpłat na 2017, miesięczna
kwota przelewu powinna wynosić 1065,75 zł. Gdybyśmy chcieli
wpłacać na IKE dokładnie taką samą kwotę co kwartał, na nasze
konto powinno co trzy miesiące trafić 3197,25 zł.
To ważne – limit można
wykorzystać w całości, w części lub w ogóle go nie wykorzystać.
Na IKE można wpłacać oszczędności regularnie lub nieregularnie.
Pełna dowolność – chyba że dostawca naszego konta zastrzeże
inaczej w regulaminie, np. ustali minimalną roczną składkę. Ale
to rzadkość.
Jak wykorzystać limit
wpłat na IKE w 2017?
W 2017 można wpłacić na IKE 12 789 zł.
Skąd się wzięła ta
liczba? Z dwóch źródeł:
- ustawy o IKE i IKZE, która mówi, że limit wpłat na IKE to „trzykrotność przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego brutto w gospodarce narodowej na dany rok”,
- projektu ustawy budżetowej na 2017 – tam przeczytamy, że „prognozowane przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wynosi 4263 zł”.
Pomnóżmy 4263 zł przez
trzy - dostajemy 12 789 zł.
Nie zawsze tak było. W
oryginalnej ustawie o indywidualnych kontach emerytalnych z 20
kwietnia 2004 limit wpłat wynosił 150% przeciętnego prognozowanego
wynagrodzenia brutto. Obecne zasady obliczania limitu obowiązują od
2009 roku. Od siedmiu lat nominalna wartość limitu nieprzerwanie
rośnie, ponieważ nieprzerwanie rośnie też przeciętne
wynagrodzenie brutto w Polsce.
Łącznie od początku
istnienia indywidualnych kont emerytalnych można było na nie
wpłacić 117 364,12 zł.
Ile będzie można oszczędzić na IKE w przyszłości?
Zróbmy prognozę limitów
wpłat na IKE na kolejne 10 lat (do 2026) na podstawie ostatnich 5 lat.
Zakładam, że prawo się
nie zmienia.
Tylko limit wpłat na IKE
w 2017 jest rzeczywisty, reszta to szacunki. Przez najbliższe
dziesięć lat będzie można odłożyć na IKE ok. 141,5 tysiąca
złotych.
Prognoza limitów wpłat na IKE do 2026 |
Ważne! Niewykluczone, że
prawo dotyczące IKE się zmieni. Poświęciłem temu kilka
artykułów:
Nie znamy jeszcze ani
szczegółów, ani terminów ewentualnych zmian. Nie wiem, co się
wydarzy. Bacznie obserwuję sytuację.
Osobiście prowadzę i
polecam IKE z rejestrem funduszy inwestycyjnych w NN TFI (wcześniej
ING TFI). Pod koniec ubiegłego roku w szczegółach opisałem
sposób, w jaki prowadzę ten rachunek, oraz moje wyniki od 2012
roku. IKE Plus w NN TFI można je założyć przez internet.
Więcej o indywidualnym koncie emerytalnym
IKE to dobrowolny rachunek
do oszczędzania połączony z ulgą podatkową (więcej).
Oszczędności na IKE mogą mieć jedną z tych form:
- depozyty bankowe (banki komercyjne oraz spółdzielcze),
- rejestr funduszy inwestycyjnych (towarzystwa funduszy inwestycyjnych),
- giełdowe papiery wartościowe (domy maklerskie),
- polisy inwestycyjne (zakłady ubezpieczeń),
- dobrowolny fundusz emerytalny (powszechne towarzystwa emerytalne).
Decyzja o tym, w jakiej
formie utrzymywać oszczędności na IKE jest kluczowa. Zależy od
niej między innymi, jakimi kosztami będą obarczone, na jakie
ryzyka będą wystawione oraz na jakie stopy zwrotu właściciel
rachunku będzie mógł realistycznie liczyć w krótkim i długim
okresie. Więcej w tym praktycznym przewodniku.
Najważniejszą zaletą
indywidualnego konta emerytalnego jest zwolnienie tych oszczędności
z podatku od dochodów kapitałowych (tzw. podatek Belki).
Szczegóły zwolnienia z
podatku Belki (w tym warunki) są w tym artykule.
Obliczenia, ile ta ulga
jest warta, są w tym artykule.
Inną unikalną cechą IKE
jest to, że można te oszczędności przenosić między dostawcami
(np. z zakładu ubezpieczeń do banku) z zachowaniem tarczy
podatkowej oraz (po 12 miesiącach od podpisania umowy) bez kosztów.
Niedawno opisałem na
własnym przykładzie, jak wygląda proces przenoszenia IKE –
przenosiłem się z jednego TFI do innego TFI.
Nie każda instytucja
finansowa ma w swojej ofercie indywidualne konta emerytalne. W tarczę
podatkową powiązaną z IKE nie da się „ubrać” istniejących
lokat, polis inwestycyjnych czy jednostek funduszy inwestycyjnych. To
osobny produkt i osobna umowa.
Pod koniec 2016 stworzyłem
ranking wszystkich IKE dostępnych na rynku z podziałem na kategorie – zapraszam.
Osobiście prowadzę i polecam IKE z rejestrem funduszy inwestycyjnych w NN TFI (wcześniej ING TFI). Pod koniec ubiegłego roku w szczegółach opisałem sposób, w jaki prowadzę ten rachunek, oraz moje wyniki od 2012 roku. IKE Plus w NN TFI można je założyć przez internet.
Jak wykorzystam limit
wpłat na IKE w 2016?
Swoje indywidualne konto
emerytalne prowadzę o 2012 roku – najpierw w formie detalicznych
obligacji skarbowych w DM PKO (tzw. IKE Obligacje), a od 2013 w
formie jednostek funduszy inwestycyjnych – najpierw w Legg Mason
TFI, potem w NN TFI.
Oszczędności dzielę
między główne klasy aktywów i trzymam się dość stabilnej
alokacji między fundusze dłużne (czyli obligacji i rynku
pieniężnego) oraz akcyjne (różnych rynków). Stosuję uśrednianie
i rebalancing.
Nie jestem zwolennikiem
hiperaktywnego inwestowania polegającego na próbach wyczuwania
krótszych trendów na rynku, kierowania się bieżącymi
informacjami, częstego zmieniania alokacji na koncie czy stawiania
wszystkiego na jeden fundusz (np. 100% w akcje czy 100% w obligacje).
Raz w roku w szczegółach
opisuję swoje decyzje i wyniki (edycja 2016).
To, czy w 2017 wpłacę na
indywidualne konto emerytalne cały limit, uzależniam od tego, czy
będzie mnie na to stać. Jestem trzydziestoparolatkiem z dwójką
małych dzieci i koszty mojego codziennego życia są i będą w
najbliższych latach dość wysokie. Bieżące wydatki mojej rodziny
będą dla mnie zawsze pierwszym priorytetem.
Nie należę też do
zwolenników oszczędzania na żywności, wypoczynku czy edukacji
tylko po to, żeby mieć na koncie parę tysięcy więcej. W tych
okolicznościach wiele zależy więc od moich dochodów w 2017.
W 2016 udało mi się
wpłacić na IKE tylko 1000 zł – moje podsumowanie ubiegłego roku wyjaśnia dlaczego. Liczę, że w tym roku będzie trochę lepiej.
Uważam, że indywidualne
konto emerytalne nadaje się przede wszystkim dla "głębokich
oszczędności", czyli takich, których z dużym
prawdopodobieństwem nie będziemy szybko potrzebować. Napisałem o tym kiedyś osobny artykuł.
Nie mam jasnych przekonań
co do przyszłości różnych klas aktywów i różnych funduszy
dostępnych na IKE Plus w NN TFI. Stawiam na szeroką dywersyfikację
– między różne klasy aktywów i między różne rejony świata –
dostosowaną do mojej indywidualnej tolerancji na zmienność wyceny
oszczędności.
Nie boję się kupować
jednostek funduszy na długi okres po silnych, głębokich spadkach.
Pod tym względem w 2017 wchodzę raczej ostrożnie – jakieś 30%
moich oszczędności to tzw. aktywa ryzykowne (np. fundusze akcji).
Jeśli chodzi o rynki w
2017, podoba mi się podejście, o którym przeczytałem w materiałach
jednej z globalnych firm inwestycyjnych: „expect the unexpected”.
Spodziewaj się niespodzianek.
Pod koniec 2016 zebrałem wszystkie IKE dostępne na rynku w ranking z podziałem na kategorie.
Osobiście prowadzę i polecam IKE z rejestrem funduszy inwestycyjnych w NN TFI (wcześniej ING TFI). Pod koniec ubiegłego roku w szczegółach opisałem sposób, w jaki prowadzę ten rachunek, oraz moje wyniki od 2012 roku. IKE Plus w NN TFI można je założyć przez internet.
Limit wpłat na IKZE w 2017 wynosi 5115,60 zł.
Warto również przejrzeć inne narzędzia wspomagające oszczędzanie i inwestowanie.
Warto również przejrzeć inne narzędzia wspomagające oszczędzanie i inwestowanie.
Zapraszam do zapisywania się na bezpłatny, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura – co niedzielę podsumowanie tygodnia, zapowiedzi oraz coś ekstra.
Mam IKE w banku od 5 lat. Początkowo był to BS Wołomin (padł), potem BS Nadarzyn (padł) teraz Millennium (może nie padnie:) ). Pomijając utrudnienia związane z koniecznością przenoszenia rachunku uważam, że polowanie na najwyższy procent warte było zachodu. Pełną kwotę limitu na dany rok wpłacam zawsze na początku stycznia bowiem wtedy korzystam z dobrodziejstwa wysokiego oprocentowania przez cały rok.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem IKE w banku, bez ryzyka obsunięć jak ma to miejsce w funduszach lub na rachunku maklerskim, to najlepszy sposób na gromadzenie środków na emeryturę bowiem nie można wystawiać swojej przyszłości na niepewny rezultat. Jako wsparcie oszczędności emerytalnych, za ewentualne nadwyżki finansowe kupuję akcje dużych spółek dywidendowych z myślą o posiadaniu ich przez co najmniej 20-25 lat.
Super podejście. Trzymam kciuki za IKE w Banku Millennium. Nie tylko żeby bank nie upadł, ale żeby nie dostosował oprocentowania na IKE do średniej rynkowej.
UsuńPozdrawiam, proszę wracać!
Witam,
OdpowiedzUsuń"Jako wsparcie oszczędności emerytalnych, za ewentualne nadwyżki finansowe kupuję akcje dużych spółek dywidendowych z myślą o posiadaniu ich przez co najmniej 20-25 lat."
Szkoda, że rozumiejąc korzyści z posiadania spółek dywidendowych traktuje się je jako uzupełnienie. To obligacje powinny być uzupełnieniem, a lokaty bankowe jedynie tą najmniejszą częścią na czarną godzinę.
Inwestycja emerytalna przynajmniej w 80% dla ludzi poniżej 40 r.ż. powinna składać się z spółek giełdowych wyróżniających się wypłacaniem dywidendy.
W pliku Excela dochód pasywny wygenerowany przez 68 spośród 140 spółek z indeksów WIG20, mWIG40 oraz sWIG80:
http://www.supershare.pl/?d=1C8F78F62
Spółek dywidendowych na polskiej giełdzie jest więcej, a istnieją o wiele ciekawsze od wymienionych.
Projekcja dochodu pasywnego dla inwestycji 50 tys. zł przy założeniach: 6,5% początkowej stopy dywidendy; reinwestowanie dywidend; +2% PKB/rok netto (po zniwelowaniu inflacji, czyli w dzisiejszych pieniądzach, bo nominalna wartość będzie coraz wyższa przez skumulowaną inflację):
http://www.fotosik.pl/zdjecie/1f1e6d7637a0a50c
1 mln zł pasywnego dochodu w ciągu 35 lat oraz możliwość przejścia na swoją własną emeryturę wcześniej, jeśli suma dywidend w ciągu roku będzie dla nas wystarczająca. Bez sprzedawania akcji - jedynie przestaniemy reinwestować, a zaczniemy wydawać gotówkę z dywidend.
Wybrałem w większości spółki, które płacą dywidendy regularnie. Chciałem pokazać przede wszystkim, że znaczący dochód jest z dywidend, a nie zawsze z samej zmiany kursu. Powinienem policzyć stratę dla POLIMEXMS (PXM) i może kilka spółek zaliczyć do wpadek po np. jednej dywidendzie. Do tego potrzebowałbym jednak dużo więcej czasu, aby przejrzeć wyniki spółek za tamte okresy oraz wskaźniki finansowe itp. Pozostałe kilka spółek nie wpłynie na postrzeganie całego zestawienia. To miało być poglądowe wyliczenie, aby zobrazować potencjał reinwestowania dywidend na koncie maklerskim z odroczonym podatkiem Belki. Dodatkowo MY OTRZYMUJEMY 100% dywidend do dyspozycji, a zwykły inwestor ma automatycznie potrącone 19% podatku!
Pozdrawiam
Dzięki za komentarz i witam po przerwie na blogu
UsuńChętnie bym z Panem porozmawiał o jednym przedsięwzięciu - mój email jest w kontakcie.
Pozdrawiam, proszę wracać!