Nie wiem jak inni, ale ja gromadzę
oszczędności po to, żeby je potem wydać. Wcześniej czy później.
W przypadku oszczędności na IKE czy
IKZE nie planuję ich wydawać przez bardzo długi okres. Ale
ostatecznie te pieniądze mają być do mojej dyspozycji.
Lubię dzielić oszczędzanie na
emeryturę na dwa duże etapy – akumulację oszczędności oraz
konsumpcję oszczędności. Do tej pory 99% artykułów, które
napisałem, dotyczyło akumulacji oszczędności. Jestem wczesnym
trzydziestolatkiem i skupiałem się na etapie, który dotyczy w tej
chwili mnie.
Tym artykułem rozpoczynam bardziej
uporządkowane przyglądanie się drugiemu etapowi – konsumpcji
oszczędności. Na początek sprawdzam, jak wyglądają możliwości, warunki i koszty wypłaty z IKE z funduszami inwestycyjnymi.
W cyklu [czas wypłaty] przyglądam się wszystkiemu, co dotyczy konsumowania wcześniej zgromadzonych oszczędności.
Po co w ogóle poruszać ten temat? Ponieważ jest kompletnie zaniedbany.
Branża finansowa jest przechylona w stronę zwiększania aktywów pod zarządzaniem. Robi wszystko, żeby namawiać do gromadzenia oszczędności. Doradcy czy agenci ubezpieczeniowi są w Polsce nagradzani za „przyniesienie” pieniędzy klienta. Rzadko kogo interesuje, co się dzieje z klientem potem.
Gdy rozpoczynamy długoterminowe oszczędzanie, zbyt często robimy to pod wpływem emocjonalnych „strachów na wróble” (np. „ZUS upadnie”, „a co z edukacją dzieci?”), bez wizji przyszłych wypłat i bez całościowego planu.
Matematyka i strategie odpowiedzialnego konsumowania oszczędności są inne niż matematyka i strategie gromadzenia oszczędności.
- Jak odpowiedzialnie zorganizować ten proces?
- Jak rozłożyć oszczędności w czasie?
- Kto i jak może obsługiwać wypłaty naszych oszczędności?
- Jak wyglądają ważne regulacje prawne w tym zakresie (np. na IKE i IKZE)?
Po co w ogóle poruszać ten temat? Ponieważ jest kompletnie zaniedbany.
Branża finansowa jest przechylona w stronę zwiększania aktywów pod zarządzaniem. Robi wszystko, żeby namawiać do gromadzenia oszczędności. Doradcy czy agenci ubezpieczeniowi są w Polsce nagradzani za „przyniesienie” pieniędzy klienta. Rzadko kogo interesuje, co się dzieje z klientem potem.
Gdy rozpoczynamy długoterminowe oszczędzanie, zbyt często robimy to pod wpływem emocjonalnych „strachów na wróble” (np. „ZUS upadnie”, „a co z edukacją dzieci?”), bez wizji przyszłych wypłat i bez całościowego planu.
Matematyka i strategie odpowiedzialnego konsumowania oszczędności są inne niż matematyka i strategie gromadzenia oszczędności.
Wszystkie artykuły z
cyklu [czas wypłaty] są dostępne w tej zakładce.
Wypłata z IKE – 7 kluczowych punktów z ustawy
- wypłata to coś innego niż zwrot
- od wypłaty z IKE nie płacimy podatku od dochodów kapitałowych (tzw. Belki)
- wypłata może być wykonana w ratach lub jednorazowo
- wypłata jednorazowa lub pierwsza rata powinny być wypłacone w terminie do 14 dni od złożenia wniosku przez oszczędzającego
- do wypłaty z IKE przypisane są warunki (najedź kursorem po ważne szczegóły)
- wypłata z IKE dokonywana jest w formie pieniężnej
- oszczędzający, który zlecił wypłatę z IKE, nie może dokonywać nowych wpłat na to IKE; nie może też założyć IKE ponownie
Wypłata oszczędności z IKE w TFI – co mówią regulaminy?
Wiemy już, co mówi o wypłatach z IKE
ustawa. Towarzystwa funduszy inwestycyjnych muszą pozostać w tych
ramach, ale mogą dodawać swoje warunki w regulaminach (np. limity).
Dotyczy to szczególnie wypłaty w ratach. Przyjrzyjmy się im w
szczegółach (stan na maj 2016r).
Jak widać, między regulaminami IKE w
różnych towarzystwach są różnice.
Niektóre pozwalają tylko na
miesięczną wypłatę raty (np. NN TFI, BZWBK TFI czy Pioneer TFI),
inne dają możliwość wybierania częstotliwości wypłaty.
W regulaminach spotkamy różne limity
dotyczące minimalnej kwoty raty (np. 500zł w LeggMason TFI czy
100zł w Union Investment) oraz maksymalnej ilości rat (np. 100 w
Skarbiec TFI). Inne TFI tego nie regulują, co sugeruje, że są
gotowe wypłacać raty tak długo, jak na IKE pozostają środki.
MetLife TFI to jedyne towarzystwo, w
którym rata będzie miała zmienną wartość. W innych TFI rata
jest ustalana we wniosku jako stała wartość.
BGŻ BNP Paribas TFI jest jedynym
towarzystwem, które nie opisało w takich szczegółach mechanizmu
wypłaty ratalnej. W regulaminie IKE nie znajdziemy w ogóle takich
informacji.
We wszystkich towarzystwach:
- możliwe jest złożenie wniosku o wypłatę jednorazową po rozpoczęciu wypłaty w ratach
- możliwa jest zmiana alokacji oszczędności między funduszami składającymi się na IKE po rozpoczęciu wypłaty w ratach
- raty wypłacane są do wyczerpania oszczędności na IKE
Za obsługę wypłaty jednorazowej i
ratalnej nie jest pobierana opłata. Wyjątkiem jest sytuacja, w
której klient założył IKE na mniej niż 12 miesięcy przed
złożeniem wniosku o wypłatę. Wtedy TFI mogą pobierać
jednorazową opłatę, choć niektóre tego nie robią (np. NN TFI
czy KBC TFI).
Podsumowanie
TFI wydają się gotowe do obsługi
wypłat oraz wypłat ratalnych z IKE. Tylko BGŻ BNP Paribas nie ma w
regulaminie szczegółów dotyczących częstotliwości i innych
aspektów wypłaty ratalnej.
Nie każde towarzystwo daje takie same
możliwości, jeśli chodzi o decydowanie o częstotliwości wypłat
ratalnych, minimalnej kwoty raty czy maksymalnej ilości rat. W
każdym przypadku są jednak dostępne raty miesięczne. Tylko
LeggMason TFI, BZWBK TFI, Investors TFI oraz Millennium TFI ustaliły
minimalną ratę na poziomie 500zł lub więcej.
Co ważne, nie ma konieczności
wypłacania oszczędności z IKE w tej samej instytucji finansowej, w
której gromadziliśmy środki. Do naszej dyspozycji przed
rozpoczęciem wypłaty lub wypłaty ratalnej jest wypłata
transferowa.
Jeśli tego z jakiegoś powodu
potrzebujemy, możemy przenieść swoje oszczędności na IKE w innej
instytucji i zlecić wypłatę lub wypłatę ratalną tam. Proszę
pamiętać, że do 12 miesięcy od podpisania umowy może być
naliczana opłata za wypłatę lub wypłatę ratalną. Takie operacje
trzeba zaplanować z dużym wyprzedzeniem i dostosować je do swoich
potrzeb.
Osobiście prowadzę i polecam IKE z rejestrem funduszy inwestycyjnych w NN TFI (do niedawna ING TFI). Pod koniec ubiegłego roku w szczegółach opisałem wyniki swojej inwestycji.
Limit wpłat na IKE wynosi w 2016 roku 12 165zł.
Warto również przejrzeć inne narzędzia wspomagające oszczędzanie i inwestowanie.
Nic również nie stoi na przeszkodzie,
żeby wypłacić z IKE całą kwotę i rozplanować jej konsumpcję w
trakcie emerytury poza IKE, np. nabywając za całość lub część
rentę dożywotnią u ubezpieczyciela życiowego.
Na szczęście lub nieszczęście, to
właściciel oszczędności na IKE podejmuje kluczowe decyzje
dotyczące swoich pieniędzy zarówno w trakcie gromadzenia
oszczędności, jak i ich konsumowania.
Limit wpłat na IKE wynosi w 2016 roku 12 165zł.
Warto również przejrzeć inne narzędzia wspomagające oszczędzanie i inwestowanie.
Zapraszam do zapisywania się na bezpłatny, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura – co niedzielę podsumowanie tygodnia, zapowiedzi oraz coś ekstra.
Czy z powyższego wynika że nie można sobie po dowolnym "kawałku" likwidować od czas do czasu jednostki a pozostałe dalej pracują? Z wpisu wynika że praktycznie wypłata jest jednorazowa lub z góry ustalonych ratach. Proszę o komentarz.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Albo całość, albo raty z określoną liczbą, wysokością i częstotliwością wypłaty. Pozdrawiam, proszę wracać!
UsuńProszę mnie poprawić, jeśli się mylę, ale zdaje się, że raz złożonej dyspozycji o wypłacie z IKE/IKZE w ratach , nie można potem cofnąć. Nie wydaje mi się również, aby w czasie tej tzw. 'wypłaty programowanej' można było dokonywać alokacji środków pomiędzy różnymi funduszami.
OdpowiedzUsuńTo wyjątkowo niekorzystne w przypadku ratalnych wypłat z IKE/IKZE opartego na funduszach inwestycyjnych, bo dochodzi ryzyko długotrwałej bessy i/lub dołowania danego funduszu, czemu w takim przypadku można się jedynie biernie przyglądać. Również nie bardzo wiadomo, co w przypadku, gdy np. w trakcie 10-cioletniej wypłaty nasz fundusz zostanie zlikwidowany lub połączony z innym funduszem.
Jaki taki sens widzę ewentualnie w wypłacie ratalnej z bankowego IKE/IKZE, oczywiście pod warunkiem, że oprocentowanie niewypłaconych środków będzie ustalane wg zdefiniowanego wzoru lub przynajmniej z definicji równe oprocentowaniu na aktywnym IKE w tymże banku. Bo jeśli miałoby ono być ustalane decyzją zarządu banku, to mogiła (wystarczy wspomnieć słynny kant na 10-cioletnich lokatach "bezbelkowych" wciskanych masowo klientom w 2001 roku).
W obecnym mętnym stanie faktycznym i prawnym polecałbym zatem wypłatę jednorazową, zamiast wszelkiego kombinowania. Jak ktoś chce może sobie potem wypłacać comiesięczne raty choćby i z rachunku oszczędnościowego (przy tak niskich stopach procentowych wiele na tym nie straci).
Jedynym przypadkiem gdyby wypłata ratalna miała faktyczną przewagę, byłoby zrealizowanie zapowiedzi poprzedniego rządu, który nieśmiało przebąkiwał o planach zwolnienia wieloletniej wypłaty z IKZE z podatku ryczałtowego 10%. Co prawda nic z tego nie wyszło, ale może jeszcze ktoś kiedyś do tego wróci.
z17@gazeta.pl
1. Realokacja w okresie wypłat ratalnych - możliwa.
Usuń2. Zmiana warunków wypłaty ratalnej (np. częstotliwości i wysokości rat) - albo nieuregulowana, albo niemożliwa (np. Investors TFI).
3. Zmiana wypłaty ratalnej na wypłatę jednorazową całości - możliwa.
4. Bessa? Ma Pan fioła na punkcie funduszy akcji i tym podobnych. Fundusz inwestycyjny to nie jest zawsze fundusz akcyjny z łamiącą kości zmiennością wyceny. Przez okres wypłaty można utrzymywać 100% środków w funduszu pieniężnym, obligacji skarbowych lub podobnym. Proszę spojrzeć na zachowanie Skarbiec Kasa, NN Gotówkowy czy UniLokata. Nie straszmy się bez sensu jakimiś bessami. Nie róbmy z funduszy inwestycyjnych ani cudu nad Wisłą, ani diabła. Mniej emocji i przesądów.
5. Wszystkie nietypowe przypadki, np. likwidacja czy połączenie funduszu, są uregulowane w regulaminach. Nie pisałem o tym bo to scenariusze niebazowe. Wiem, że Pan lubi skupiać się na ekstremalnych przypadkach, ale ja nie działam w ten sposób.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Dziękuję za doprecyzowanie w pkt. 1-3 oraz pkt. 5 i cenne informacje.
OdpowiedzUsuńCo do pkt. 4, to nie widzę żadnego racjonalnego powodu, aby w trakcie wypłaty ratalnej zamiast na lokacie bankowej umieszczać środki "w funduszu pieniężnym, obligacji skarbowych lub podobnym". Na dzień 24.05.br. wymienione przez Pana fundy zarobiły rok do roku: Skarbiec Kasa 1,4%, NN Gotówkowy 1%, Uni Lokata 1,8%. Żeby nie było, że złośliwie i tendencyjnie wybrałem zły okres, podaję też wyniki za ostatnie 3 lata: Skarbiec Kasa 5,6% (średniorocznie 1,87%), NN Gotówkowy 5,2% (średniorocznie 1,73%), Uni Lokata 8% (średniorocznie 2,67%). Dane za serwisem analizy.pl
Toż na zwykłych obelkowanych lokatach można było wykręcić za te okresy dużo lepsze wyniki! Nie mówiąc już o strategii zakładania krótkoterminowych promocyjnych lokat wg wskazówek netowych blogerów-"wyjadaczy wisienek".
Prawda jest taka, że albo fundusz jest faktycznie bezpieczny, ale wtedy ma marne wyniki i przeganiają go lepsze lokaty, albo jest cholernie ryzykowny, a wieku emerytalnym ja nikomu ryzyka bym nie polecał.
Pozdrawiam
Za to w wieku emerytalnym radziłby Pan 60-70 latkom z kapitałem rzędu nawet kilkaset tysięcy złotych zakładać promocyjne lokaty? Obawiam się, że nie jest to praktyczna alternatywa.
UsuńNie rozwijajmy tego wątku w komentarzu do tego artykułu. Sam potrzebuję więcej informacji i przemyślenia sprawy na spokojnie, żeby pisać o "najlepszych" rozwiązaniach albo coś doradzać.
Bądźmy wstrzemięźliwi. Nie musimy w tej chwili uzgodnić "oficjalnie najlepszego sposobu wypłaty z IKE dla wszystkich i zawsze". Ja chcę najpierw zbadać ten temat, a nie od razu rzucać wielkimi wnioskami i radami typu "najlepiej załóżcie lokatę w banku spółdzielczym X we wsi na Podhalu" albo "najlepiej co 2 miesiące zakładajcie jakąś promocyjną lokatę na 20 tysięcy złotych".
Absurdalność takich rad dla osoby po 60-tce z dużym kapitałem, która poszukuje jakiegoś praktycznego, trwałego, pewnie nie za bardzo angażującego rozwiązania jest ewidentna.
Ja nie mam nic tego typu do powiedzenia. Po prostu zbieram informacje i takie będzie wiele wpisów z tego cyklu zanim będę gotowy do jakichś większych uogólnień.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Czytajac Pana wyliczenia przypomniało mi się jak będąc w Open Finance doradca w proponowanym mi produkcie wyliczył zysk na 400 % przez 10 lat po czym z radością poinformował mnie,że będę zarabiał 40 % rocznie.Uświadomiłem go,że tak się procentów nie dzieli,ale jak jakiś rok później trafiłem znów do niego przedstawiał mi wyliczenia dokładnie w ten sam sposób.Akurat w okresie 3 lat z tak małymi procentowymi wartościami nominalne róznice nie są duże,ale jak tak się zaprogramujemy na liczenie to na przestrzeni lat...
UsuńDokładnie to samo przyszło mi do głowy (błędy w podstawowej matematyce finansowej), kiedy czytałem komentarz z17, ale w takiej skali nie widać powagi problemu.
UsuńGdyby ktoś chciał zrozumieć, dlaczego dzielenie wieloletniej stopy zwrotu przez liczbę lat to błąd zapraszam do wpisu sprzed kilku lat. Takie rzeczy po prostu trzeba wiedzieć. To są podstawy. Nawet doradcy ich nie znają lub wykorzystują to, że klienci ich nie znają:
http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2013/05/jak-obliczyc-stope-zwrotu-systematyczne-inwestowanie.html
http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2013/09/jak-obliczyc-realna-stope-zwrotu.html
I chyba mój mulubiony wpis z tej tematyki: http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2013/04/procent-skladany-inwestycja-w-fundusze-zmienne-stopy-zwrotu.html
Zamiast rzucać się do wielkich opinii, sądów i dyskusji, zajmijmy się najpierw podstawami.
Dzięki @anonimowy za podchwycenie tematu i przykład z życia.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Jeśli chodzi o Pana Doradcę vel Sprzedawcę z Open Finance, to moim zdaniem proponowany przez niego produkt na 99,9 % był 10-cioletnią strukturą, a więc zakładem, gdzie główny punkt programu stanowiła hazardowa opcja. Jeśli chodzi o wyliczanie zyskowności tego typu produktów, to obaj Panowie nie macie racji. Świetny opis ich działania wraz z kalkulatorem w exelu (dla wyjścia z inwestycji przed wygaśnięciem opcji) znajduje się tutaj
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoofinansach.pl/mam-program-pareto-libro-lucra/
Pozdrawiam
z17@gazeta.pl