Tak szczerze – między
BossaFund a Supermarketem Funduszy Inwestycyjnych mBanku widzę
więcej podobieństw niż różnic. Piszę z własnego doświadczenia
– korzystam z obu.
To otwarte platformy do
lokowania oszczędności w funduszach inwestycyjnych. Ani w
BossaFund, ani w SFI w mBanku nie zapłacimy za nabycie, zbycie lub
zamianę jednostek, jeśli wykonujemy transakcje przez internet. Ani
w BossaFund, ani w SFI mBanku nie ma długoterminowej umowy
„zmuszającej” nas do regularnego lub aktywnego inwestowania.
Obie platformy są samoobsługowe – każdy klient sam podejmuje
decyzje inwestycyjne i sam wykonuje je przez internet.
To nie znaczy, że nie
ma żadnych różnic. Są. Dotyczą między innymi dostępności
funduszy, funkcjonalności i wyglądu systemu transakcyjnego oraz
usług dodatkowych. Nie wydają mi się kluczowe.
Zapraszam na porównanie
dwóch dużych platform do lokowania oszczędności w funduszach
inwestycyjnych – BossaFund oraz Supermarketu Funduszy
Inwestycyjnych mBanku.
Podobny model
dystrybucji
BossaFund i Supermarket
Funduszy Inwestycyjnych działają na bardzo podobnych zasadach.
Jakie to zasady?
a) otwarta platforma z
funduszami polskich TFI
Klient, który otworzy
rachunek w BossaFund lub SFI mBanku, ma dostęp do detalicznych
funduszy inwestycyjnych kilkunastu polskich towarzystw funduszy
inwestycyjnych z jednego miejsca.
b) brak opłat
manipulacyjnych / transakcyjnych
Obie platformy póki co
trzymają się zasady, że za transakcje wykonane przez internet nie
są pobierane żadne opłaty. Nic nie kosztuje nabycie jednostek. Nic
nie kosztuje ich sprzedaż (odkupienie przez TFI). Nic nie kosztuje
ich zamiana w ramach funduszu parasolowego lub konwersja.
To ewidentna przewaga
nad innymi formami dystrybucji funduszy, np. u doradców bankowych
czy na tzw. polisach inwestycyjnych. W pierwszym przypadku wystąpią
jednorazowe opłaty transakcyjne (np. 3% za nabycie jednostek), w
drugim przypadku trzeba się liczyć z dodatkową warstwą stałych
opłat dla towarzystwa ubezpieczeniowego (więcej na przykładzie).
To ważne. Opłaty
pomniejszają rentowność inwestycji. Im są niższe – dla takiej
samej inwestycji – tym lepiej dla klienta. W przeszłości
obliczyłem i zilustrowałem, że lokowanie oszczędności w te same fundusze inwestycyjne u różnych dystrybutorów może prowadzić do różnych wyników. Mimo że nabywamy te same aktywa finansowe.
Umowy o dostęp do
BossaFund i SFI mBanku można podpisać przez internet (BossaFund,
SFI mBanku).
c) obsługa przez
internet
BossaFund i SFI mBanku
dają klientowi dostęp do nowoczesnego systemu transakcyjnego.
Wszystkie rodzaje zleceń można składać przez internet. Nie ma
opłat za uruchomienie i dostęp do obu systemów transakcyjnych.
d) samoobsługa
Obie platformy działają
na zasadzie samoobsługi. Klient samodzielnie podejmuje decyzje,
kiedy i jak lokować oszczędności. Samodzielnie wykonuje też
transakcje w systemie internetowym.
e) brak przymusu
Ani BossaFund, ani SFI
mBanku nie narzucają klientowi harmonogramu czy stylu inwestowania w
umowie. To nie jest polisa inwestycyjna z regularną składką czy
plan systematycznego oszczędzania. Obowiązuje pełna swoboda.
Można zainwestować
jednorazowo – niewielką lub większą kwotę. Można nastawić się
na regularne oszczędzanie. Można przenosić oszczędności między
funduszami (w ramach tego samego parasola bez naliczania podatku
Belki lub poza parasolem). Można wybrać jeden fundusz, można więcej.
Ważne! Osobiście nie
przepadam za sztywnymi umowami, które regulują tempo i sposób
oszczędzania, ale z drugiej strony z doświadczenia wiem, że warto
od początku mieć jakiś pomysł na swoją inwestycję wewnątrz
takiego otwartego systemu. Przydatna może być luźna umowa z samym
sobą, w której opisujemy, jak chcemy inwestować (po co, jak długo,
aktywnie czy nieaktywnie, z jaką alokacją między klasy aktywów,
wewnątrz jednego parasola czy nie).
f) te same kategorie
uczestnictwa
BossaFund i SFI mBanku
oferują detaliczne jednostki funduszy inwestycyjnych. Podobnie
zresztą jak inni dystrybutorzy, np. doradcy „w okienku bankowym”
czy agenci ubezpieczeniowi. Jakie są cechy tej kategorii jednostek?
Pozytyw dla drobnego
inwestora jest taki, że minimalna pierwsza i kolejne wpłaty są
bardzo niskie, np. 100zł. Negatyw jest taki, że w tej kategorii
jednostek występują najwyższe opłaty za zarządzanie dla TFI.
Tańsze kategorie jednostek dostępne są np. dla inwestorów
instytucjonalnych lub w pracowniczych programach emerytalnych.
Jednym z niewielu
wyjątków, jakie znam, jest IKE Plus i IKZE Plus w NN TFI (wcześniej ING TFI), na których klienci indywidualni kupują specjalną
kategorię jednostek z obniżoną opłatą za zarządzanie.
Jakiś czas temu
napisałem kompleksowy artykuł o opłacie za zarządzanie w otwartych funduszach polskich TFI – moim zdaniem zrozumienie, jak
ona działa, jest super ważne.
f) bogate,
ogólnodostępne i darmowe serwisy informacyjne
I mBank (operator
usługi Supermaket Funduszy Inwestycyjnych), i dom maklerski BOŚ
(właściciel marki BossaFund) prowadzą serwisy informacyjne dla
inwestorów „funduszowych”.
Co ważne, są one
ogólnodostępne i darmowe. Można z nich skorzystać nawet jeśli
nie jesteśmy klientami tych instytucji finansowych. W serwisach
znajdziemy między innymi notowania funduszy, komentarze i rozmowy z
zarządzającymi oraz newsletter z przeglądem wydarzeń na rynku. W
serwisie informacyjnym BossaFund znajdują się znacznie bardziej
rozbudowane narzędzia analityczne – pozwalają naprawdę dogłębnie
zbadać historyczne wyniki i zachowanie funduszy.
przykład informacji o funduszu na BossaFund.pl |
Umowy o dostęp do BossaFund i SFI mBanku można podpisać przez internet (BossaFund, SFI mBanku).
Subtelne różnice
Pomiędzy BossaFund i
Supermarketem Funduszy Inwestycyjnych jest trochę różnic. Dotyczą
między innymi dostępności funduszy oraz wyglądu i funkcjonalności
systemu transakcyjnego. Ale nie tylko.
a) bank konta dom
maklerski
Zacznijmy od tego, kto
jest właścicielem i operatorem obu platform. BossaFund należy do
domu maklerskiego Banku Ochrony Środowiska, a Supermaket Funduszy
Inwestycyjnych to usługa mBanku. Czy to ma jakieś znacznie?
Wyłącznie techniczne.
W pierwszym przypadku dystrybutorem jest dom maklerski, a w drugim
bank. Dom maklerski BOŚ otworzy dla nas dedykowany rachunek
pieniężny do obsługi funduszy inwestycyjnych. Z kolei w mBanku
będziemy musieli otworzyć (jeśli jeśli jeszcze nie mamy) konto
osobiste.
Jest to o tyle ważne,
że:
I) oszczędności do
ulokowania w funduszach będziemy musieli najpierw przelać na swoje
konto w domu maklerskim BOŚ lub mBanku, żeby potem kupić za nie
jednostki funduszy przez system transakcyjny
II) konto do obsługi
funduszy przez BossaFund jest prowadzone bezpłatnie, konto osobiste
w mBanku też może być bezpłatne, ale nie musi – jeśli
zdecydujemy się na kartę płatniczą (nieobowiązkową) będziemy
musieli wydać ją 300zł w transakcjach bezgotówkowych, żeby
uniknąć 6zł miesięcznej opłaty za kartę
b) szerokość oferty
W dniu publikowania
tego artykułu naliczyłem 250 funduszy inwestycyjnych w ofercie
BossaFund oraz 223 fundusze w ofercie Supermarketu Funduszy
Inwestycyjnych mBanku. Dom maklerski BOŚ ma umowy na dystrybucję
funduszy 20 TFI, a mBank współpracuje z 18 TFI. Poniżej
porównanie:
dane aktualne w lutym 2016 |
Jeśli mBank przegrywa
w tej kategorii, jest to raczej porażka symboliczna i honorowa. Na
obu platformach jest naprawdę bogato – możliwości jest więcej
niż faktycznie potrzebuje przeciętny klient. Chociaż jeśli ktoś
nastawia się na fundusze konkretnego towarzystwa (np. Quercus TFI
czy Eques TFI) warto zacząć od sprawdzenia, czy są w ofercie
BossaFund i SFI.
c) opłaty
dane aktualne w lutym 2016 |
Najważniejsze: ani
BossaFund, ani Supermarket Funduszy Inwestycyjnych nie pobierają
opłat manipulacyjnych przy transakcjach na jednostkach funduszy
(nabycie, zbycie, zamiana i konwersja). Chodzi o samodzielne
transakcje wykonane przez internet.
Otwarcie rachunku
powiązanego z usługą również jest bezpłatne.
Prowadzenie rachunku
jest bezpłatne w BossaFund. W mBanku stajemy się automatycznie
właścicielem konta bankowego, na którym mogą być opłaty (np.
miesięczna za kartę). Ale w wersji bez karty lub z kartą, którą
wydajemy minimum 300zł miesięcznie w transakcjach bezgotówkowych,
to konto również jest bezpłatne.
A co z przelewami
wychodzącymi? W mBanku wszystkie są bezpłatne. W BossaFund są
bezpłatne, jeśli wartość przelewu jest wyższa niż 500zł. Jeśli
wartość przelewu jest niższa niż 500zł, dom maklerski BOŚ
pobierze 1zł opłaty za operację.
d) IKE mSkarbiec
Z konta osobistego w
mBanku założymy konto IKE z funduszami inwestycyjnymi Skarbiec. To
mniej znana funkcjonalność Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych.
Pisałem o niej w szczegółach kilka miesięcy temu.
Dom maklerski BOŚ nie
pośredniczy w zakładaniu rachunków IKE lub IKZE z funduszami
inwestycyjnymi. Oferuje za to IKE i IKZE z rachunkami inwestycyjnymi,
które kiedyś opisałem w szczegółach.
e) system transakcyjny
Supermarket Funduszy
Inwestycyjnych jest „wbudowany” w system transakcyjny mBanku.
Jest częścią bankowości internetowej.
BossaFund jest jedną z
kilku usług dostępnych w domu maklerskim BOŚ. Możemy korzystać
tylko z niej lub z innych (np. rachunku maklerskiego). Wszystkie są
„zintegrowane” w jednym systemie transakcyjnym.
System pokazuje również
nasze indywidualne wyniki – na poziomie poszczególnych funduszy
oraz na poziomie całej usługi. Wiem, że dla wielu klientów
indywidualnych to bardzo przydatna i pożądana funkcja.
Brakuje jej w systemie
BossaFund. Nie ma też interaktywnych wykresów pokazujących naszą
aktywność na jednostkach funduszu. Dla mnie nie jest to
dyskwalifikująca cecha – i tak staram się monitorować wyniki
każdej inwestycji (np. wewnątrz jednego funduszu parasolowego) we
własnym zakresie. Nawet system mBanku nie spełnia pod tym względem
wszystkich moich oczekiwań (np. nie pokazuje średniorocznej stopy
zwrotu, traktuje wszystkie operacje jako część tej samej
inwestycji bez względy na moje intencje, itp).
Umowy o dostęp do BossaFund i SFI mBanku można podpisać przez internet (BossaFund, SFI mBanku).
BossaFund czy
Supermarket Funduszy Inwestycyjnych - moja opinia
To trochę fałszywy dylemat. Pomiędzy tymi platformami funduszy inwestycyjnych jest
więcej podobieństw niż różnic.
Lokując oszczędności
za pośrednictwem BossaFund lub SFI mBanku w ten sam fundusz,
osiągniemy dokładnie taką samą stopę zwrotu. Nie zapłacimy
żadnych opłat manipulacyjnych ani innych dla dystrybutora. Kupimy
te same kategorie jednostek uczestnictwa.
Dom maklerski BOŚ
współpracuje w chwili pisania tego artykułu z większą ilością
towarzystw niż mBank. Od pewnego czasu znacznie aktywniej rozwija
swoją ofertę. Niektóre TFI są tylko w BossaFund (np. Eques czy
Superfund), niektóre są tylkow SFI mBanku (np. Quercus czy Legg
Mason).
BossaFund wydaje się
prowadzić bardziej profesjonalny serwis informacyjny (darmowy i
ogólnodostępny), mBank ma odrobinę więcej praktycznych
funkcjonalności w systemie transakcyjnym.
W BossaFund zapłacimy
1zł za przelewy wychodzące poniżej 500zł, w mBanku zapłacimy za
nieużywaną kartę płatniczą do konta (z której można jednak
zrezygnować).
Trudno znaleźć
absolutny argument dowodzący wyższości jednej platformy nad drugą.
Jak dla mnie to równorzędni konkurenci. Zresztą jestem od dawna
„funduszowym” klientem zarówno DM BOŚ, jak i mBanku.
Umowy o dostęp do BossaFund i SFI mBanku można podpisać przez internet (BossaFund, SFI mBanku).
Tutaj wszystkie artykuły na temat funduszy inwestycyjnych oraz prywatnej emerytury.
Zapraszam do zapisywania się na bezpłatny, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura – co niedzielę podsumowanie tygodnia, zapowiedzi oraz coś ekstra.
Świetny artykuł. Jedynie co można dodać to możliwość sprzedaży jednostek funduszy w Bossa Fund ze zwrotem bezpośrednio na rachunek bankowy. To taka ukryta wypłata, jednak pozwala bez prowizji przelać małe kwoty.
OdpowiedzUsuńSam korzystam z Bossa Fund jednak ten ich siermiężny interfejs woła o pomste. Choć z drugiej strony jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju analizy, wyniki, dokumenty to BF ma to jakoś lepiej rozwiązane.
Co do 18 funduszy Investment Union w mbanu, to jeden można odjąć, ponieważ na Unidolar Pieniężny nie można już wpłacać pieniędzy ze względu na zmianę polityki wpłat.
Pozdrawiam,
KB
Dzięki za komentarz z pierwszej ręki. Skądinąd wiem, że ludzie z DM BOŚ czytają tego bloga, więc być może wezmą sobie do serca komentarz o "siermiężnym interfejsie".
UsuńOsobiście nie mam z nim problemów. Nazwałbym go raczej "ascetycznym" niż "siermiężnym". Niektórzy lubią prostotę. Najważniejsze, że działa bez zarzutu.
Dzięki za radę ze zwrotami bezpośrednio na konto bankowe z TFI. W sumie kilka takich wykonałem nawet osobiście, ale nigdy nie zorientowałem się, że jest to sposób na obejście opłaty za przelew poniżej 500zł.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Różnica jest, jeśli chcemy kupić fundusz AGIO Kapitał Plus: w BossaFund kupimy online bez problemu i bez oopłat, zaś mBank kilka miesięcy temu wprowadził zmianę, że fundusz ten można kupić tylko i wyłącznie podczas osobistej wizyty w banku/stoisku. A takie zlecenie kosztuje kilka % wartosci zlecenia (nie pamietem dokładnie ile, chyba koło 3%, czyli trochę ponad roczny zysk z funduszu...)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą ciekawe, czy są też inne fundusze podobnie obsługiwane przez mBank.
Pozdrawiam,
Zbyszek
Dzięki za komentarz. Mały plus dla BossaFund. Pozdrawiam, prosze wracać!
Usuńczesc Michal , dziekuje za spelnienie mojej prosby z tamtego roku i za porownanie dwoch tych platform inwestycyjnych ale Michal musze napisac ze sa roznice dwie. 1). w bos mozna tylko zlozyc wniosek o otwarcie konta ale i tak trzeb audac sie do placowki zeby podpisac umowe , 2).zauwazylem ze w bossafund koszty zarzadzania niektorych funduszy z tfi sa drosze niz w tfi w mbanku . pozdrawiam i wszytskiego dobrego.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz,
UsuńNie możemy tego zostawić bez szczegółów. O jakich dokładnie funduszach mówisz, pisząc, że w mBanku jest za nie nie niższa opłata za zarządzanie? Podziel się swoją obserwacją, żebym mógł ją zweryfikować.
Ze strony BossaFund:
2. Podpisz umowę:
- za pośrednictewm kuriera
- za pośrednictwem poczty
- lub osobiście w placówce DM BOŚ
Pozdrawiam, proszę wracać!
Fajne i przydatne porównanie. Jeżeli można to prosiłbym o rozwinięcie tematu monitorowania wyników inwestycji. Obecnie korzystam z IKE w NN i niestety ich system transakcyjny jest dosyć ubogi, jeżeli chodzi o historię wpłat, zwrotów z inwestycji i itp. Podejrzewam, że nie każdy jest biegły w materii stworzenia sobie w excelu prostego arkusza z takim monitoringiem (ja na pewno nie), a jak Pan zauważył jest to przydatna i pożądana funkcja. Może nawet warte jest takie coś osobnego wpisu, albo chociaż jakieś podpowiedzi w komentarzach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę kolejnych udanych wpisów na blogu.
Michał.
Dzięki za komentarz.
UsuńW każdym wpisie opisującym moje wyniki, pokazuję, jakie "miary" są dla mnie ważne, np. http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2015/10/ike-emerytura-ile-mozna-zarobic.html
Używam prostego pliku typu Excel, na który składają się:
a) wpłaty z datami
b) obecna wartość konta z datą
c) kalkulacja łącznej stopy zwrotu (procentowo i kwotowo)
d) kalkulaacja średniorocznej stopy zwrotu (funkcja XIRR)
e) kalkulacja zysku/straty netto
Napisałem o tym kiedyś artykuł: http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2013/05/jak-obliczyc-stope-zwrotu-systematyczne-inwestowanie.html.
Trochę trwało zanim sam się tego nauczyłem i doprowadziłem do takiej formy, jaka mi osobiście odpowiada, więc proszę się nie zrażać, gdyby pierwsza próba była rozczarowująca. Monitorowanie wyników inwestycji jest zbyt ważne, żeby pozostawić je przypadkowi.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Dzięki za wpis. Odnoszę wrażenie, że mBank stoi w miejscu a Bossa rozwija się, co jakiś czas pojawiają się komunikaty, że dodali nowe fundusze do oferty, tego w mBanku niestety nie widzę i mam wrażenie, że od dłuższego czasu jest ta sama oferta.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz. Mam podobne wrażenie, ale nie jest ono chyba w 100% uzasadnione. Po pierwsze, Bossa startowała od zera, więc w ostatnim okresie w naturalny sposób podpisywali więcej umów. Taki efekt niskiej bazy. Druga rzecz - mBank jednak coś tam dodaje, np. Quercus TFI, towarzystwo z bardzo dobrej jakości produktami. Uzupełnili też ofertę Union Investment o ich nowe fundusze, np. UniAkcje Dywidendowy. Jeszcze niedawno tego nie było.
UsuńPozdrawiam, proszę wracać!
Interesujący artykuł. Trafiłem tu szukając informacji na temat migracji między tymi platformami. Dokładniej poszukuje sposobu na przeniesienie mIKE Fundusze z mBanku do Bossa. Orientuje się ktoś czy jest w ogóle możliwość przeniesienia IKE nie odkupując funduszy ?
OdpowiedzUsuńDzięki za pytanie,
UsuńCzy mógłbym wiedzieć, dlaczego chciałby Pan przenieść mIKE z mBanku do Bossa?
Pozdrawiam, proszę wracać!
ike w bossa nie ma funduszy więc nie przeniesiesz
UsuńWydaje mi się, że w tabeli powinno być w obu platformach:
OdpowiedzUsuńAgio funds: 3 (parasol) + AGIO Kapitał Plus
Pozdrawiam,
Paweł
Użytkownik obu platform inwestycyjnych
A nie jest?
UsuńPozdrawiam, proszę wracać!
właśnie nie jest :)
UsuńDo parasola Agio SFIO należy Agio Kapitał. Natomiast poza parasolami jest Agio Kapitał Plus.
Witam Michale,
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do platformy BossaFund ale póki co jestem zdruzgotany zapóźnieniem aktualizacji danych !
Fundusz Investor Niemcy: na platformie Bossa wycena jednostki to 168,69 tymczasem na Analizy.pl to uwaga... 179,10. Mało tego Analizy.pl podają na jaki dzień jest ta wycena, co jest przecież istotne a Bossa nie podaje. Trzeba się domyślać. I teraz tak, jeśli chciałbym kupić jednostki tego konkretnego funduszu to po jakiej cenie skoro te podawane na stronie są dawno nieaktualne ?
Pozdrawiam,
Darek
Czy Bossafund wymaga potwierdzenie SMSowe za kupno/sprzez (oprocz tego ze i tak trzeba sie do konta logowac), tak jak w mBank?
OdpowiedzUsuńCzy ktokolwiek w Polsce mam mozliwosc autotrading fundusze, np. SELL jak pozycja osiagnie 10% zysku (albo n% straty)?
Np. tez BUY jesli cena spadnie ponad 5% w jeden dzien?
BossaFunds tego nie wymaga.
UsuńSą serwisy informujące o takich zmianach po wycenie, ale zlecenie trzeba wykonać samemu.
Proszę pamiętać, że wycena funduszy jest opóźniona o 2-3 dni w stosunku do tego, co się dzieje na rynkach, więc w momencie uruchomienia się takiego automatycznego zlecenia, rynek byłby już np. 48 godzin później.
Pozdrawiam, proszę wracać!