Od razu mówię, że
nie ma się czym podniecać. Niewykluczone, że za większość moich
wyników na IKZE odpowiada przypadek. Niewykluczone, że trafiłem z
dzisiejszym odczytem na wyjątkowo udany okres. Niewykluczone, że za
jakiś czas popełnię duże błędy i los tej inwestycji się
odwróci.
Nie mam zamiaru
wyciągać żadnych wielkich wniosków. Po prostu zbadałem jedną ze
swoich długoterminowych inwestycji po ponad trzech latach od jej startu.
Wyciąganie z takiego odczytu wielkich wniosków, np. o własnych
umiejętnościach, byłoby obarczone podobnym błędem jak
wnioskowanie po pięciu kilometrach, jak wypadniemy w maratonie.
Kilka dni temu
przyjrzałem się w podobny sposób swojej inwestycji na
indywidualnym koncie emerytalnym (IKE) prowadzonym w formie rejestru
funduszy inwestycyjnych – zapraszam.
Ile zgromadziłem
środków na swoim indywidualnym koncie zabezpieczenia emerytalnego
przez trzy lata oszczędzania? Jak wygląda moja stopa zwrotu? Ile
kosztowało mnie prowadzenie IKZE w formie rachunku maklerskiego?