niedziela, 31 maja 2015

Czy w Pekao można założyć IKE?

W banku Pekao, drugim największym banku w Polsce, nie założymy IKE w postaci depozytu bankowego. W ofercie banku znajduje się jednak Program Pioneer IKE – jest to umowa o indywidualne konto emerytalne połączone z funduszami inwestycyjnymi Pioneer Pekao TFI. Bank Pekao występuje w roli pośrednika. Jest to jedyna propozycja IKE w grupie banku Pekao SA.

To jest kolejny artykuł z serii, w której przyglądam się ofertom IKE w różnych instytucjach finansowych. W poprzednich opisałem bliżej sześć umów IKE w grupie PKO BP, trzy w grupie mBanku oraz dwie w grupie PZU. Cała seria ma się złożyć na kompleksowy przegląd indywidualnych kont emerytalnych w 2015 (i będzie dostępna w tej zakładce).

Jak wypada Program Pioneer IKE, który możemy założyć za pośrednictwem banku Pekao, na tle konkurencyjnych rozwiązań? Czy warto się nim zainteresować?

IKE Pioneer Pekao - opinie czy warto
Co jest ważne w umowach o IKE z funduszami inwestycyjnymi?

Na początek chciałbym zaznaczyć, że umowy o IKE mogą być powiązane z różnymi instrumentami finansowymi. Rejestr funduszy inwestycyjnych jest wyłącznie jednym z nich. Cztery pozostałe to:

  • rachunek oszczędnościowy (dostawcą IKE jest bank)
  • dobrowolny fundusz emerytalny (dostawcą jest powszechne towarzystwo emerytalne)
  • rachunek maklerski (dostawcą jest dom maklerski)
  • ubezpieczenie na życie (dostawcą jest zakład ubezpieczeń na życie)

W grupie banku Pekao IKE występuje tylko w powiązaniu z rejestrem funduszy inwestycyjnych. Co prawda Pekao Powszechne Towarzystwo Emerytalne prowadzi dobrowolny fundusz emerytalny, ale jest on dostępny wyłącznie na umowach o IKZE (indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego).

Skoro w Pekao możemy założyć tylko IKE powiązane z funduszami inwestycyjnymi, pozwolę sobie na krótką dygresję dotyczącą tego, co uważam za kluczowe cechy dobrego IKE z funduszami inwestycyjnymi (kolejność nieprzypadkowa).

1) stałe opłaty za zarządzanie

Uważam, że rola opłat za zarządzanie aktywami jest w Polsce kompletnie niedoceniona. Chodzi oczywiście o ich negatywną rolę w obniżaniu rentowności inwestycji. Napisałem o tym serię artykułów, które dobitnie pokazują, jakim obciążeniem w długim okresie są stałe opłaty za zarządzanie na poziomie 2-5% w skali roku. Lekturę polecam rozpocząć od „testu Warrena Buffeta”.

A przecież klienci zakładający indywidualne konto emerytalne mają przed sobą perspektywę oszczędzania przez kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Stałe opłaty obciążające produktywne aktywa, które składają się na fundusze, będą „oddziaływać” na ich oszczędności przez bardzo długi okres.

Dlatego niższe opłaty za zarządzanie na rejestrach połączonych z IKE są dla mnie super ważnym argumentem za docenieniem jakiegoś rozwiązania. Znajdziemy je między innymi w Pakiecie Emerytalnym PKO TFI oraz na IKE Plus w NN TFI (które posiadam i polecam).

2) inne opłaty (wstępna, za konwersje)

Opłaty jednorazowe też są ważne. Wolę produkty, które nie są naszpikowane dodatkowymi opłatami manipulacyjnymi (np. za nabycie czy zamianę jednostek). Nie należę do osób, które dwa razy w tygodniu stawiają swoją inwestycję na głowie transferując środki z jednego funduszu do drugiego, ale nie lubię mieć w tym zakresie bardzo sztywnych ograniczeń oraz dodatkowych kosztów.

Najmniej uciążliwa jest z tego wszystkiego opłata wstępna (za założenie rejestru), którą naliczają niektóre towarzystwa. Jest jednorazowa i zazwyczaj stosunkowo niewielka, ale i tak wolę rozwiązania, w których nie występuje. Moim zdaniem opłata wstępna ma też fatalny wydźwięk psychologiczny – kto chciałby rozpoczynać oszczędzanie od straty 100zł czy 200zł?

3) dostęp do funduszy

Niekoniecznie im więcej, tym lepiej. Nie robi na mnie wrażenia tylko to, że gdzieś da się lokować oszczędności w pięćdziesiąt czy sto różnych funduszy.

Uważam, że ważne jest to, żeby:

- dostępne były zarówno fundusze oparte o (mniej zmienne) aktywa dłużne (np. fundusze obligacji skarbowych, gotówkowe, pieniężne, obligacji korporacyjnych), jak i fundusze oparte o (bardziej zmienne, ale i bardziej rentowne) aktywa udziałowe (fundusze akcji),

- dostępne były fundusze oparte o zagraniczne aktywa, np. akcje krajów rozwiniętych i rozwijających się czy zagraniczne obligacje. Dzięki temu jesteśmy w stanie zdywersyfikować naszą inwestycję i uczestniczyć w zjawiskach gospodarczych poza Polską. To moim zdaniem wyjątkowo ważne, ponieważ nasze oszczędności w powszechnym systemie emerytalnym (ZUS i OFE) są oparte praktycznie wyłącznie o polską gospodarkę i polską walutę,

- dostęp do gotowych rozwiązań, np. funduszy cyklu życia czy funduszy stabilnego wzrostu, które dostarczają jakiś rozsądny pomysł inwestycyjny klientom, którzy nie czują się na siłach, żeby prowadzić inwestycję samodzielnie

4) jakość zarządzania i wyniki

Jakość zarządzania i wyniki inwestycyjne to dość ulotne kategorii w świecie funduszy inwestycyjnych. Lider w jednym okresie może okazać się wielkim przegranym kolejnego okresu, dlatego osobiście nie napalam się na żaden konkretny fundusz jako „pewniaka”.

Uważam jednak, że warto zapoznać się z długoterminowymi wynikami głównych funduszy oferowanych przez towarzystwo, w którym chcemy prowadzić IKE. Jak poradziły sobie fundusz akcji, fundusz obligacji i fundusz stabilnego wzrostu przez ostatnie 2, 5 i 10 lat w porównaniu ze średnią dla całej grupy? Jak poradził się sobie fundusz z naturalnym benchmarkiem dla tej klasy funduszy? Czy zarządzający mają spójną filozofię inwestycyjną? Czy zespół jest stabilny? Nieocenionym narzędziem do badania funduszy jest serwis analizy.pl. W przeszłości próbowałem sprawdzać jakość zarządzania w funduszach zestawiając je z indeksem WIG oraz przeprowadzając symulacje prostych strategii typu uśrednianie.

5) dostęp do (i funkcjonalność) internetowego systemu transakcyjnego

Być może komuś wystarczy możliwość złożenia dyspozycji za pośrednictwem doradcy czy przez telefon. Mi nie wystarczy. W wersji minimum chciałbym mieć wgląd przez internet w stan mojego rachunku oraz możliwość składania dyspozycji (np. zamiany jednostek).

W wersji optimum chciałbym, żeby system transakcyjny dzięki automatyzacji nużących procesów pomagał mi w logiczny sposób zarządzać swoimi oszczędnościami. Chodzi na przykład o możliwość nowej procentowej realokacji środków za pomocą jednej dyspozycji czy możliwość ustawienia automatycznego równoważenia portfela (rebalancingu) z jakąś częstotliwością.

Program Pioneer IKE w Pekao - szczegóły

Sprawdźmy, jak poradził sobie z tymi kryteriami Program Pioneer IKE, jedyna umowa o indywidualne konto emerytalne, którą możemy zawrzeć w banku Pekao.

Nabywamy jednostki kategorii A, czyli ze zwykłą opłatą za zarządzanie. Fundusze TFI Pioneer Pekao nie należą do najtańszych – standardem w funduszach akcji jest stała opłata od aktywów na poziomie 3,5-4% w skali roku, Pioneer Stabilnego Wzrostu pobiera 3,25% aktywów rocznie tytułem zarządzania, a Pioneer Zrównoważony 4%. Wiele funduszy z oferty Pioneer Pekao TFI, szczególnie zagranicznych rynków, to fundusze funduszy, więc opłata za zarządzanie nie oddaje kosztów ponoszonych przez fundusze, do których trafiają oszczędności klientów.

Dla porównania w subfunduszach PKO Zabezpieczenia Emerytalnego dostępnych na rejestrach IKE i IKZE opłaty za zarządzanie w dwóch funduszach akcyjnych wynosi niecałe 2%. Na IKE Plus w NN Investment Partners TFI fundusz akcji polskich pobiera 2,7% od aktywów w skali roku, fundusz stabilnego wzrostu 1,9%, a fundusz zrównoważony 2,3%. Sam posiadam i polecam IKE Plus.

Niestety klienci posiadający Program Pioneer IKE ponoszą również jednorazowe opłaty manipulacyjne przy nabyciu jednostek. Mogą wynosić do 5% wpłaty w funduszach akcyjnych – szczegóły w tabeli opłat Pioneer Pekao TFI. Od 4 roku prowadzenia umowy opłaty manipulacyjne będą zmniejszane o 30%, od 6 roku o 60%, a od 8 roku nabycia będą zwolnione z opłat manipulacyjnych.

Jeśli dobrze rozumiem regulamin Programu Pioneer IKE, również przy konwersjach naliczana jest opłata za nabycie jednostek nowego funduszu. Towarzystwo stawia również dodatkowe warunki zrealizowania konwersji. Kwota transferu musi wynosić min. 2000zł.

Nie można odmówić IKE w TFI Pioneer Pekao wyrafinowania, jeśli chodzi o dostęp do funduszy. Klienci mogą wybierać spośród 25 funduszy, w tym kilkunastu reprezentujących niepolskie aktywa udziałowe lub dłużne. W ofercie znajdziemy też gotowe rozwiązania – fundusz stabilnego wzrostu oraz zrównoważony (chociaż nie ma funduszy cyklu życia).

Z regulaminu wynika jednak, że w jednym momencie klient może utrzymywać oszczędności w maksymalnie trzech funduszach.

Minimalna pierwsza wpłata na każdy pojedynczy fundusz na IKE w Pioneer Pekao TFI wynosi 500zł, kolejne wynoszą 100zł.

Zamknięcie umowy przez wypłatę, wypłatę transferową lub zwrot przed 12 miesiącami od startu umowy kosztuje 100zł.

Nie czuję się na siłach, żeby oceniać jakość zarządzania we wszystkich funduszach z oferty TFI Pioneer Pekao. Widzę, że znajdują się w niej zarówno fundusze z wielkimi problemami (np. Pioneer Akcji Polskich), jak i fundusze z wyróżniającymi się ostatnio wynikami (np. Pioneer Dynamicznych Spółek).

Tak czy inaczej, największym problemem Programu Pioneer IKE są wysokie koszty utrzymywania oszczędności w funduszach – niekonkurencyjne opłaty stałe oraz niebanalne opłaty manipulacyjne za nabycia. To wielkie obciążenie dla rentowności inwestycji w dłuższym okresie.

Oszczędzanie na emeryturę Pekao opinie IKE
Dane aktualne w maju 2015

IKE w Pekao Pioneer TFI – opinia i podsumowanie

Za pośrednictwem banku Pekao założymy wyłącznie IKE z rejestrem funduszy inwestycyjnych Pioneer TFI. Można docenić bardzo szeroką dostępność funduszy, w tym rynków zagranicznych. Niektóre z nich wyróżniają się na tle konkurencji jakością zarządzania i niekonwencjonalną strategią, np. Pioneer Dynamicznych Spółek).

Jak dla mnie okolicznością negatywnie obciążającą Program Pioneer IKE są opłaty pobierane przez towarzystwo – standardowe, wysokie opłaty stałe od aktywów oraz opłaty manipulacyjne przy każdym nabyciu (w tym podczas konwersji).

Osobiście zdecydowałem się na prowadzenie IKE w formie rejestru funduszy inwestycyjnych na IKE Plus w NN TFI (wcześniej ING TFI). Pisałem w szczegółach o motywach tej decyzji i najważniejszych parametrach umowyIKE Plus można założyć przez internet. Z kolei swoje IKZE prowadzę od 2012 w formie rachunku maklerskiego w BM BDM – je również można założyć przez internet.

Tutaj wszystkie artykuły o trzecim filarzeIKE oraz IKZE.

2 komentarze:

  1. Trudno zrozumieć TFI, które w IKE pobierają wysokie opłaty manipulacyjne i opłaty za zarządzanie, odpowiadające opłatom w standardowych funduszach (poza IKE). Niskimi opłatami można łatwo pozyskać wielu klientów dających stały dochód przez kilkanaście/kilkadziesiąt lat. Duży obrót bez problemu da wpływy kompensujące obniżenie dochodów spowodowane mniejszymi opłatami. Po co więc stawiać kandydatom na "dojne krowy" tak zaporowe warunki? Czy znajduje Pan jakieś racjonalne wytłumaczenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy komentarz i pytanie. Może wytłumaczeniem jest niski poziom wiedzy klientów, ich niezdolność do postawienia jasnych warunków doradcom finansowym, do jasnego zdefiniowania swoich potrzeb i wymagań. Nie każdy jest świadomy roli opłat za zarządzanie i opłat manipulacyjnych. Nie każdy ma rozsądne oczekiwania co do stóp zwrotu w funduszach inwestycyjnych. Druga przyczyna to może być niska konkurencja wśród TFI - polskie TFI i inne instytucje finansowe konkurują zabiegami marketingowymi, a nie np. dążeniem do obniżania kosztów. Klienci nie mają z tym większego problemu, ponieważ uwielbiają te wszystkie opowieści o wybitnych zarządzających, nadzwyczajnych funduszach i nieprzeciętnych strategiach. Nie wiem, co jeszcze odpowiedzieć.

      Pozdrawiam, proszę wracać!

      Usuń

A co Ty sądzisz?