W ofercie instytucji
finansowych z grupy mBank są dostępne trzy rodzaje umów o
indywidualne konto emerytalne. Dwie z nich – rachunek
oszczędnościowy (mIKE Lokata) oraz rejestr funduszy inwestycyjnych
(IKE Fundusze mSkarbiec – możemy założyć bezpośrednio w
mBanku. IKE w formie rachunku maklerskiego to z kolei propozycja z
oferty domu maklerskim mBanku.
To jest drugi z serii
artykułów, które mają złożyć się na kompleksowy przegląd
oferty indywidualnych kont emerytalnych dostępnej w różnych
instytucjach finansowych w 2015 roku (wszystkie można przejrzeć w tej zakładce). W poprzednim artykule przyjrzałem się w szczegółach
sześciu rodzajom umów IKE w instytucjach finansowych z grupy PKO BP.
Jakie rodzaje IKE można
założyć w mBanku? Na jakie warunki można liczyć na IKE w formie
rachunku oszczędnościowego, rejestru funduszy inwestycyjnych oraz
rachunku maklerskiego? Czy są one widoczne w panelu internetowym
właściciela konta?
Pisałem o tym już w
artykule o IKE w PKO BP, ale chcę się powtórzyć. Nie każda
instytucja finansowa to bank. Spośród trzech umów o indywidualne
konto emerytalne, które możemy założyć w grupie mBanku, tylko
jedno jest obsługiwanym przez bank depozytem.
IKE Fundusze mSkarbiec
nie tylko nie są produktem bankowym, ale też nie są dostarczane
przez instytucję finansową z grupy mBanku. Oszczędności są
lokowane w fundusze inwestycyjne towarzystwa Skarbiec, które jest
niezależne. mBank jest w tym wypadku wyłącznie pośrednikiem
(dystrybutorem funduszy), który zapewnia też dostęp do rejestru
przez bankowy system transakcyjny, ale zarządzaniem aktywami zajmuje
się zewnętrzna firma (Skarbiec TFI).
Z kolei IKE w formie
rachunku maklerskiego to propozycja domu maklerskiego mBanku. W tym
przypadku mBank nie jest nawet pośrednikiem. IKE w DM mBanku nie
jest również zintegrowane z systemem transakcyjnym banku. Po
podpisaniu umowy bezpośrednio z domem maklerskim otrzymamy od niego
dostęp do odrębnego systemu.
Czyli jeśli ktoś
stawia na wygodę i chce mieć IKE zintegrowane z rachunkiem bankowym
oraz widoczne w systemie transakcyjnym, ma do dyspozycji tak naprawdę
dwie możliwości – albo rachunek oszczędnościowy mIKE Lokata
albo IKE Fundusze mSkarbiec.
Tak można by podsumować ofertę IKE w grupie mBanku:
a) rachunek
oszczędnościowy mIKE Lokata (dostarcza mBank)
b) rejestr funduszy
inwestycyjnych IKE Fundusze mSkarbiec (dostarcza Skarbiec TFI za
pośrednictwem mBanku)
c) rachunek maklerski
IKE (dostarcza bezpośrednio dom maklerski mBanku)
Przyjrzyjmy się
szczegółom tych trzech umów:
a) rachunek
oszczędnościowy mIKE Lokata w mBanku
To tradycyjny depozyt
bankowy (w złotówkach) w formie rachunku oszczędnościowego. Jego
oprocentowanie jest zmienne, oparte o wskaźnik WIBOR 1M. W dniu
publikacji tego artykułu oprocentowanie rachunku oszczędnościowego
IKE w mBanku wynosi 1,75% w skali roku. Odsetki naliczane są raz w miesiącu.
Spośród banków komercyjnych lepsze oprocentowanie depozytów
powiązanych z IKE oferują m.in. Bank Millennium oraz PKO BP.
Jak na każdym IKE, po
12 miesiącach od podpisania umowy zwrot środków, wypłata lub
wypłata transferowa nie pociągają za sobą kosztów. Ale jeśli
będziemy chcieli zerwać umowę przed upływem 12 miesięcy, bank
obciąży nas kosztami w wysokości 200zł.
Podobnie jak zwykłe
depozyty bankowe, również mIKE Lokata w mBanku jest „chroniona”
do wartości 100 tysięcy euro przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. To
forma oszczędzania pozbawiona ryzyka rozumianego jako utrata
nominalnej wartości kapitału lub zmienność wyceny jednostek. Jest
jednak wystawiona np. na ryzyko inflacji w Polsce oraz na ryzyko
dewaluacji złotówki w stosunku do innych walut – oba zjawiska
mogą prowadzić do utraty realnej siły nabywczej oszczędności,
mimo że ich nominalna wartość rośnie.
b) rejestr funduszy
inwestycyjnych IKE Fundusze mSkarbiec w Skarbiec TFI
Jest to umowa o
indywidualne konto emerytalne powiązane z rejestrem funduszy
inwestycyjnych towarzystwa Skarbiec.
Na IKE Fundusze w
mBanku mamy dostęp do 17 subfunduszy z oferty Skarbiec TFI, w tym
kilku dających dostęp do zagranicznych rynków (np. Skarbiec Rynków
Wschodzących) oraz niekonwencjonalnych strategii (np. Skarbiec
Spółek Wzrostowych). Na rejestrze IKE noszą one inne nazwy niż
normalnie, ale poza tym są to dokładnie te same fundusze. Poniżej
specjalistyczne nazewnictwo:
Bank i towarzystwo
pozwalają na bezpłatne i nielimitowane zamiany jednostek między
subfunduszami wewnątrz rejestru IKE Fundusze mSkarbiec. Nie ma
również opłat za otwarcie rejestru, a minimalna pierwsza i kolejne
wpłaty wynoszą 50zł.
Gdy zażądamy zwrotu,
wypłaty lub wypłaty transferowej przed upływem 12 miesięcy,
będzie to nas kosztować 150zł.
IKE Fundusze w mBanku
ma charakter otwarty. Właściciel konta decyduje, w jakich
funduszach chce utrzymywać oszczędności. Może swoją decyzję
dowolnie zmieniać. Może utrzymywać oszczędności w kilku
funduszach jednocześnie. To rozwiązanie bliższe IKE Plus w NN Investment Partners TFI niż PKO TFI, gdzie najważniejszym zadaniem klienta jest wybór jednego funduszu cyklu życia o odpowiednim profilu ryzyka, a towarzystwo zniechęca limitami do
częstych transferów między funduszami.
Wśród 17 subfunduszy
dostępnych na IKE Fundusze mSkarbiec jest kilka, które można
traktować jak gotowe rozwiązania dla klientów niezainteresowanych
samodzielnym podejmowaniem decyzji. Są to przede wszystkim Skarbiec
III Filar prowadzony według strategii stabilnego wzrostu (30% akcje,
70% obligacje), Skarbiec Waga oraz fundusze funduszy.
Z oferty Skarbiec TFI
od pewnego czasu wyróżniają się fundusze akcji o
niekonwencjonalnej polityce inwestycyjnej. To przede wszystkim
Skarbiec Spółek Wzrostowych, ale również Skarbiec Market
Opportunities oraz Skarbiec Top Brands – w aktywach każdego z nich
znajduje się znaczna ilość akcji spółek zagranicznych.
Właściwie nie byłoby
się do czego przyczepić, gdyby nie opłaty za zarządzanie. Inaczej
niż na IKE Plus NN TFI czy w Pakiecie Emerytalnym PKO TFI,
właściciele rejestrów IKE w mBanku nie mogą liczyć na obniżone
opłaty za zarządzanie. Nabywają identyczne jednostki funduszy
Skarbiec co zwykli klienci detaliczni (np. Supermaketu Funduszy
Inwestycyjnych, BossaFund czy BGŻ Optima).
Inna sprawa, że
Skarbiec TFI nie należy do „oszczędnych”, jeśli chodzi o
opłaty za zarządzanie. Oprócz wysokich opłat stałych (np. 4% w
skali roku w funduszach akcji), dolicza jeszcze opłatę zmienną,
jeśli fundusz osiągnie wynik wyższy od benchmarku (25% nadwyżki
wędruje do towarzystwa). A Skarbiec benchmarki ustawia
niespecjalnie wysoko – na przykład dla Skarbiec Akcja jest to „90%
WIG20 + 10% WIBID 3M, pomniejszone o koszty stałe funduszu”.
Z tego powodu osobiście
nie zdecydowałbym się na IKE z funduszami Skarbiec w mBanku.
Uważam, że opłaty to jeden z decydujących czynników dla rentowności długoterminowej inwestycji. Na IKE Plus, które posiadam, fundusz ING Akcji pobiera 2,7% w skali roku. Nota bene,
(bez porównania ambitniejszym) benchmarkiem tego funduszu jest "100% WIG".
c) rachunek maklerski
IKE w DM mBanku
To propozycja domu
maklerskiego mBanku dla wszystkich, którzy mają pomysł na
samodzielne prowadzenie portfela papierów wartościowych (np. akcji,
obligacji, funduszy ETF) za pośrednictwem rachunku maklerskiego.
DM mBank nie pobiera
opłat za prowadzenie rachunku (np. w DM PKO BP opłat wynosi 50zł rocznie). Bez kosztów uzyskamy również dostęp do internetowego
systemu transakcyjnego z notowaniami w czasie rzeczywistym (1
oferta).
Dom maklerski mBanku
wypada korzystnie, jeśli chodzi o prowizje za transakcje. Za kupno
lub sprzedaż na rynku akcji zapłacimy 0,39% wartości zlecenia
(min. 3zł), a na rynku długu 0,19% wartości zlecenia (min. 3zł).
Szczególnie prowizje minimalne (3zł) są konkurencyjne na tle
oferty innych domów maklerskich (np. BDM – 5,95zł, PKO BP - 5zł
czy BOŚ – 5zł).
Gdybym miał zakładać
IKE powiązane z rachunkiem maklerskim, poważnie rozważyłbym
ofertę domu maklerskiego mBanku – najważniejsze argumenty to brak
opłaty za prowadzenie rachunku oraz niskie minimalne prowizje.
W formie rachunku
maklerskiego prowadzę od 2012 swoje IKZE – w domu maklerskim BDM.
Dla osób aktywnie handlujących ważnym minusem tej oferty jest
minimalna prowizja od transakcji na rynku akcji w wysokości 5,95zł.
To dwukrotnie więcej niż w DM mBank. Warto jednak zaznaczyć, że
procentowo opłaty są takie same (0,39% transakcji), więc już przy
transakcji o wartości ok. 1500zł przewaga DM mBanku znika.
IKE w mBanku – opinia
i podsumowanie
Bardzo mi się podobają
warunki umowy o IKE z rachunkiem inwestycyjnym w domu maklerskim
mBanku. Kluczowym argumentem są niskie koszty na tle konkurencji
przy podobnej funkcjonalności systemu transakcyjnego. Rachunek
maklerski IKE w DM mBanku nie założymy za pośrednictwem mBanku.
Nie zintegrujemy go też (jak usługi eMakler) z systemem
transakcyjnym mBanku. To osobny produkt (i system) domu maklerskiego.
IKE Fundusze mSkarbiec
to ciekawa propozycja pod kątem dostępu do różnych klas aktywów
i rynków (w tym wyróżniających się funduszy, np. Skarbiec Spółek
Wzrostowych), otwartego charakteru umowy (możliwość dowolnego
komponowania portfela, bezpłatne i nielimitowane transfery między
funduszami) oraz pełnej integracji z systemem transakcyjnym mBanku
(aspekt wygody dla posiadaczy konta). Wielki minus tej oferty to
struktura opłat za zarządzanie w funduszach Skarbiec TFI – osoby
zainteresowane długoterminowym oszczędzaniem za pośrednictwem
funduszy powinny dążyć do obniżania kosztów, ponieważ mają one olbrzymi erozyjny wpływ na rentowność inwestycji.
Rachunek
oszczędnościowy mIKE Lokata nie należy do czołówki w tej
kategorii – odstrasza niskie oprocentowanie depozytu. Lepiej wypada
m.in. Bank Millennium, w którym IKE prowadzi moja żona, czy wiele
banków spółdzielczych.
Tutaj wszystkie artykuły o trzecim filarze, IKE oraz IKZE.
Warto również przejrzeć inne narzędzia wspomagające oszczędzanie i inwestowanie.
Zapraszam do zapisywania się na bezpłatny, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura – co niedzielę podsumowanie tygodnia, zapowiedzi oraz coś ekstra.
Zapraszam do zapisywania się na bezpłatny, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura – co niedzielę podsumowanie tygodnia, zapowiedzi oraz coś ekstra.
To wszystko pokazuje, że nie ma najmniejszego sensu korzystać z takich ofert, żadnych zalet w porównaniu do dobrych lokat.
OdpowiedzUsuńNie mam problemu ze zwykłymi lokatami. Dla mnie są najważniejszym narzędziem lokowania oszczędności na krótki okres, ale nie najważniejszym narzędziem lokowania oszczędności na długi okres. Nie chcę być też, żeby 100% moich oszczędności było w złotówkach i w systemie bankowym, a w praktyce właśnie tym są depozyty - złotówkowym zobowiązaniem dłużnym banku.
UsuńWiem, że niektórzy świata nie widzą poza depozytami bankowymi, a oprocentowanie to jedyne kryterium, jakim się kierują. Nie należę do tej grupy. IKE powiązane z funduszami iwnestycyjnymi czy rachunkiem maklerskim to dla mnie praktyczne narzędzia do utrzymywania długoterminowych oszczędności w różnych klasach aktywów, na różnych rynkach, z ekspozycją na różne zjawiska ekonomiczne, a przy okazji optymalizacji podatkowej (po co mam na długoterminowych oszczędnościach płacić co miesiąc czy kilka miesięcy podatek Belki i fiksować się na krótkoterminowej ochronie wartości kapitału, która nie jest moim priorytetem dla części oszczędności?).
Ale powtarzam - jeśli ktoś ma inne poglądy i chce trzymać się polskiego systemu bankowego, nie mam z tym problemu.
Pozdrawiam, proszę wracać!
Odniosłem się tu wyłącznie do porównania mIKE Lokata kontra lokaty tradycyjne, na których mimo braku optymalizacji podatkowych wychodzi się lepiej, niż na owych 1,75% rocznie. Co do dywersyfikacji, to jasna sprawa.
UsuńA czy z poprzedniego komentarza wynika, że odnosiłeś się do mIKE Lokata? Dla mnie nie wynika - być może brakuje mi umiejętności czytania między wierszami lub czytania w myślach czytelników ;)
UsuńPozdrawiam, proszę wracać!
Wiele osób ma rachunki w mBanku, więc jest to świetny pomysł, aby zestawić ich ofertę w zakresie oszczędzania na emeryturę. Jako posiadacz IKE maklerskiego mogę potwierdzić, że to świetny produkt, dla osób które samodzielnie podejmować decyzje inwestycyjne i akceptują ryzyko typowe dla rynku akcji. Uważam, że rachunek maklerski daje najszersze możliwości i jest najtańszym i najbardziej efektywnym rozwiązaniem dla inwestujących w perspektywie kilkudziesięciu lat. Umożliwia inwestowanie w akcje, obligacje, obligacje korporacyjne, ETFy, ale też coraz popularniejsze certyfikaty strukturyzowane (np. trackery) umożliwiające partycypacje w wybranych indeksach, koszykach akcji. BDM pewnie też ma dobre warunki do inwestowania, ale dla przeciętnego młodego i ambitnego człowieka, którzy przeważnie na IKE może wrzucić 200-1000 zł/mc prowizja minimalna ma kluczowe znaczenie. mBanku promuje przede wszystkim IKELokatę, IKEFundusze, a rachunek maklerski (poza tym, że jest natychmiastowy przelew) nie jest zintegrowany, a szkoda...
OdpowiedzUsuń