sobota, 11 stycznia 2014

Jaki jest limit wpłat na IZKE w 2014 i co z nim zrobić?

W roku 2014 każdy właściciel indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego będzie mógł na nie wpłacić 4495,20zł. To rewolucyjna zmiana w stosunku do poprzednich dwóch lat. Nowe zasady naliczania rocznych limitów wpłat na IKZE wprowadziła ustawa z dnia 6 grudnia 2013r.

Gdyby podzielić tegoroczny limit na 12 równych części, miesięczna składka wynosiłaby 364,60zł. Oczywiście nie ma żadnego przymusu regularnego oszczędzania na IKZE. Nawet mając działające indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego możemy równie dobrze nic na nim w 2014 nie odłożyć lub oszczędzać nieregularnie.

W połączeniu z limitem wpłat na indywidualne konto emerytalne (IKE) w 2014, który wynosi 11 238zł, na uprzywilejowanych podatkowo kontach w trzecim filarze (bez PPE) będziemy mogli łącznie odłożyć 15 733,20zł.

W jaki sposób zmienia się limit wpłat na IKZE od 2014 roku oraz jak ulokować te długoterminowe oszczędności?

Nowy limit wpłat na IKZE od 2014 – zasady

limit wpłat na ikze 2014
IKZE istnieją od 2012 roku i przez pierwsze dwa lata roczny limit był obliczany dla każdego właściciela indywidualnie. Składka mogła wynosić 4% jego wynagrodzenia brutto, od którego odprowadzał składki na ubezpieczenie społeczne (tzw. podstawy wymiaru składek).

To powodowało kilka komplikacji. Po pierwsze, konieczność samodzielnego obliczania indywidualnego limitu – wiele osób nie śledzi ze specjalną uwagą spraw płacowych, interesuje się głównie tym, co faktycznie wpływa na konto, a nie jakąś podstawą wymiaru składki.

Po drugie, limit promował osoby lepiej zarabiające – mogły one oszczędzać większe kwoty (do ok. 4 tysięcy złotych) i otrzymywać wyższe zwroty podatku dochodowego.

Po trzecie, tak obliczany limit wykluczał z oszczędzania na IKZE osoby (tymczasowo lub na stałe) nieodprowadzające składek na ubezpieczenie społeczne, np. emeryci, bezrobotni, rolnicy, osoby pracujące zagranicą, itp. W tej chwili jedyny warunek, jaki trzeba spełnić, żeby móc odkładać środki na indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego , to ukończenie 16 roku życia (osoby niepełnoletnie muszą dodatkowo wykazać w danym roku dochody z umowy o pracę).

Jak obliczany jest limit wpłat na IKZE od 2014 roku? Maksymalna roczna składka stanowi 1,2 krotność przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok.

Skąd wziąć wartość przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia? Z projektu budżetu na dany rok. Dla 2014 został opublikowany we wrześniu 2013 i znajdziemy w nim przeciętne prognozowane wynagrodzenie miesięczne w kwocie 3746zł. Jego 1,2 krotność to 4495,20zł i tyle wynosi limit wpłat na IKZE w 2014.

Oficjalna informacja o limitach wpłat na IKE oraz IKZE na kolejny rok pojawia się również z końcem poprzedzającego roku na stronach Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Poniżej tabelka oraz wykres pokazujący limity wpłat na IKZE od początku istnienia tego mechanizmu w 2012 roku. Co ważne, o ile limit z 2014 jest identyczny dla wszystkich, wartości z 2012 i 2013 to maksymalna dopuszczalna składka dla najlepiej zarabiających – faktyczne limity dla wielu osób mogły być znacznie niższe.

Ile można wpłacić na IKZE w 2014

limity wpłat na IKZE we wszystkich latach

Jak wykorzystać limit wpłat na IKZE w 2014?

Teoretycznie, na indywidualnym koncie zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) możemy oszczędzać w tych samych formach co na indywidualnym koncie emerytalnym (IKE). Dla przypomnienia są to:

- rachunek oszczędnościowy / lokata w banku,
- obligacje skarbowe,
- fundusze inwestycyjne,
- dobrowolny fundusze emerytalny,
- rachunek maklerski,
- ubezpieczenie z funduszem kapitałowym

Niestety, w momencie publikowania tego artykułu pierwsze dwie metody oszczędzania są de facto niedostępne. IKZE w formie rachunku oszczędnościowego oferuje co prawda Deutsche Bank, ale wyłącznie jako część pakietu z drogą polisą inwestycyjną. Obiło mi się o uszy, że na IKZE można też oszczędzać w dwóch bankach spółdzielczych (w Człuchowie oraz Skórczu), ale to raczej propozycje bardzo niszowe.

Jeśli chodzi o obligacje skarbowe, sporą popularnością cieszy się IKE obligacje, które można założyć w każdym biurze maklerskim PKO BP, ale póki co nie istnieje coś takiego jak IKZE obligacje. Czytałem, że ma się to od tego roku zmienić.

Dużo lepiej jest z ofertą indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego w towarzystwach funduszy inwestycyjnych, powszechnych towarzystwach emerytalnych (które zarządzają również OFE), biurach maklerskich oraz towarzystwach ubezpieczeniowych. W każdym przypadku warto zwrócić uwagę na koszty założenia i prowadzenia konta oraz zakres naszej odpowiedzialności za wyniki inwestycji – to nie są gwarantowane rozwiązania.


Warto również zaznaczyć, że – podobnie jak w przypadku IKE – nie ma konieczności wykorzystania całego rocznego limitu wpłat na IKZE i nie ma obowiązkowego harmonogramu wpłat.

To oznacza, że w 2014 roku możemy wpłacić na istniejące IKZE jakąkolwiek kwotę między 0zł a 4495,2zł. Możemy to zrobić jednorazowo lub „na raty”, z jakąś regularnością (np. co miesiąc, co kwartał) lub kompletnie nieregularnie.

Ważną zachętą do wykorzystania limitu wpłat na IKZE w całości jest bez wątpienia możliwość odpisania składki od podstawy opodatkowania w zeznaniu rocznym i pomniejszeniu sobie w tej sposób podatku PIT. W zeszłym roku w szczegółach opisałem, jak wyliczyć ulgę podatkową od składki IKZE.

W tym momencie warto wspomnieć, że druga super ważna zmiana zasad funkcjonowania indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego z ustawy z 6 grudnia 2013r. polega na wprowadzeniu ryczałtowej stawki podatku PIT w wysokości 10% od przyszłych wypłat z IKZE. W tym artykule obliczyłem, na jakie korzyści dzięki opakowaniu swoich oszczędności w formę indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego.

Jak mam zamiar wykorzystać swój limit wpłat na IKZE w 2014?

Założyłem IKZE w 2012r. i przez dwa lata wpłacałem jednorazowo cały limit, który wynosił w moim przypadku dużo mniej (ok. 1 tysiąc złotych rocznie) niż limit globalny (ok. 4 tysiące złotych rocznie). Prowadzę własną działalność gospodarczą i mam niską podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne. Od tego roku nie będzie to miało znaczenia, ponieważ limit wpłat na IKZE staje się jednakowy dla wszystkich.

Wybrałem rachunek maklerski w biurze BDM i nie mam specjalnych zastrzeżeń do dostawcy mojego konta – jest prowadzone bez opłat i w pełni funkcjonalne. Dla osób preferujących aktywny handel dużym problemem może być jednak stosunkowo wysoka prowizja za realizację zleceń.

W moim przypadku nie ma to wielkiego znaczenia, ponieważ co roku wykonywałem tylko jedną transakcję – kupowałem za cały limit pakiet jednostek funduszu ETF na WIG20TR.

Czy ta prosta strategia uśredniania ceny zakupu jednostek funduszu odzwierciedlającego zachowanie indeksu dwudziestu największych polskich spółek się sprawdza? Jeśli spojrzymy wyłącznie na stan mojego konta IKZE dzisiaj, nie ma powodów do zadowolenia. Uwzględniając rozkład składek w czasie, inwestycja od sierpnia 2012 roku zarobiła zaledwie ok. 2% w skali roku (przy absolutnej stopie zwrotu na poziomie 2,5%).

W co inwestować przez indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego

Ocenianie tego wyniku tylko przez pryzmat dzisiejszego odczytu uważam za błąd. Dlaczego? Po pierwsze – gdybym pisał ten tekst dwa miesiące temu, mógłbym się pochwalić zwrotem ponad 10% w skali roku (zamiast 2%). Mamy w tej chwili głęboką korektę na polskiej giełdzie, która zniekształca całościowy obraz sytuacji.

Po drugie – nie przechodzę na emeryturę ani w tym, ani w przyszłym, ani w kolejnych latach. Jestem w fazie akumulowania aktywów. Nie tylko nie przeszkadza mi niższa wycena jednostki funduszu ETF na WIG20, ale wręcz zachęca do dodatkowych zakupów. W styczniu 2013 kupowałem ją za 264zł (w trakcie roku przekraczała 280zł), w styczniu 2014 mogę ją kupić za 254zł.

Wyniki fundusze ETF na WIG20
W 2010 i 2011 fundusz wypłacił dywidendy, od 2012 je reinwestuje w spółki z WIG20

Czy to znaczy, że za za cały limit wpłat na IKZE zamierzam kupić w 2014 jednostki funduszu Lyxor ETF WIG20?

Prawdopodobnie tak, ale zakupy mam zamiar rozłożyć w czasie (najpewniej 3-4 transakcje). Wzrost rocznego limitu wpłat oznacza jednak, że będę w kolejnych latach chciał wyjść poza duże polskie spółki. Przy większych kwotach nie chciałbym na dłuższą metę całego ryzyka koncentrować w tym bardzo specyficznym segmencie naszego lokalnego rynku.

Wyobrażam sobie dwa możliwe scenariusze:

1) albo zostawiam IKZE w formie rachunku maklerskiego, ale dodaję do portfela fundusze ETF na innych indeksach (na razie nie ma niestety prawie żadnego wyboru), albo dodaję do portfela wybrane spółki o mniejszej kapitalizacji (na razie nie czuję się niestety komfortowo na poziomie pojedynczych papierów wartościowych, nie posiadam procesu inwestycyjnego, na którym mógłbym polegać podczas selekcji)

2) przenoszę IKZE do towarzystwa funduszy inwestycyjnych, które daje możliwość inwestowania w różne klasy aktywów, również zagranicą.

W tym artykule jest więcej informacji o limicie wpłat na IKE w 2014, możliwościach inwestycyjnych dla ich właścicieli oraz moim osobistym podejściu.

Tutaj wszystkie artykuły o trzecim filarzeIKE oraz IKZE.

6 komentarzy:

  1. 1. Od stycznia 2014 r. IKZE jako lokata bankowa w planie db emerytura (czyli z "kulą u nogi" w postaci obowiązkowego ubezpieczenia w Generali) daje już tylko gwarantowane 4% rocznie przez 10 lat (wcześniej było to 6%). Czyli na dziś jest to już produkt kompletnie nieopłacalny (oprocentowanie do bani, a "kula u nogi" boli, bo trzeba pakować 100 zł/m-c w badziewne fundusze generali i płacić z tego 10 zł/m-c opłaty manipulacyjnej). Założyłem sobie ten produkt w grudniu na starych zasadach, ale wciąż mi nie przysyłają najważniejszych dokumentów, tylko jakieś śmieci do podpisu. Procedura iście bizantyjska (wcześniej grubo ponad godzinę nasiadówy w Deutsche Banku!) i nie wiem, czy się w końcu zdecyduję na wypłatę transferową do nich, bo ten sposób działania zaczyna mnie wkurzać.

    2. Warto wspomnieć o picu na wodę w postaci kosmicznych stóp zwrotu IKZE w funduszach stworzonych przez OFE. Takie Amplico wciska klientom, że zarobiło ponad 120 %, a inni są niewiele gorsi. Tęgie zuchy, tylko jakoś nie potrafią wykręcić podobnych rezultatów w TFI , OFE ani w UFK. Oczywiście, tylko wredni szydercy i złośliwcy mogą sugerować, że owe rezultaty mają coś wspólnego z naganianiem klientów do owych IKZE, a rzekome stopy zwrotu są tak naprawdę ściemą (która kosztuje niewiele, bo limity wpłat na IKZE były dotąd niziutkie, poza tym kto niby zrealizuje ów "zysk"? - klient patrzy na dane liczbowe i się cieszy, a towarzystwo nic wypłacać nie musi, chyba, że trafi się hiena a la niżej podpisany i zażąda wypłaty transferowej).

    3. Oferty IKZE są w mojej ocenie słabe. Może pojawi się w najbliższej przyszłości coś ciekawego, szczególnie liczę na banki spółdzielcze.

    z17 (z17@gazeta.pl_

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz. Sprzedawcy będą stawać na głowie, żeby przedstawiać polisy inwestycyjne jako dobre rozwiązanie - podstawa to się na to uodpornić i mieć własne podejście do inwestowania.

      IKZE bankowe na pewno zawodzą - może w tym roku po zwiększeniu składki coś się ruszy. Ulgi podatkowe działają na wyobraźnię Polaków, więc spodziewam się wzrostu zainteresowania (przy jednoczesnym małym zrozumieniu prawdziwego zastosowania tego konta).

      IKZE są OK w formie rachunku maklerskiego i funduszy, jeśli ktoś chce i potrafi w ten sposób gromadzić aktywa.

      Pozdrawiam, proszę wracać!

      Usuń
    2. Nie założyłem w końcu IKZE w Deutsche Banku/Generali , bo okazało się , że bizantyjska procedura trwa półtora miesiąca, a samą polisę Generali wystawia dopiero jak:
      - wrócą do nich wszystkie papiery (dwie odrębne przesyłki)
      - zaksięgują pierwszą wpłatę, którą można zrobić po odebraniu ww. przesyłek

      Mimo, że IKZE założyłem w połowie grudnia 2013r. , polisa byłaby wystawiona dopiero pod koniec stycznia 2014r. i -UWAGA- już na tegorocznych zasadach, czyli na gwarantowane 4% rocznie (a nie 6% jak było wcześniej).

      W tej sytuacji oczywiście odpuściłem, bo 4% to niech sobie wsadzą w kuferek. Jestem przekonany, że wkrótce pojawią się w miarę dobre oferty banków spółdzielczych, bez kłopotliwego regsa w obowiązkowym pakiecie.

      z17 (z17@gazeta.pl)

      Usuń
    3. Dzięki za relację. Powodzenia z bankami spółdzielczymi. Proszę wracać!

      Usuń
  2. Co do IKZE w formie rachunku bankowego to sprawdz dokładnie te oferty banków spółdzielczych (nie wygląda to profesjonalnie jeśli piszesz, że "obiło się o uszy").

    art

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozkaz generale - jak Pan przestanie anonimowo komentować (co jest bardzo nieprofesjonalne, szczególnie w takim tonie), to ja sprawdzę ofertę IKZE w bankach. Odmeldowuję się.

    mic

    OdpowiedzUsuń

A co Ty sądzisz?