Każdy, kto powierza
swoje oszczędności innym, chciałby wiedzieć, ile otrzyma za jakiś
czas z powrotem. Zyski nie zawsze są gwarantowane (jak na
obligacjach skarbowych czy depozytach bankowych), ale nawet jeśli w
grę wchodzi ryzyko (jak w funduszach inwestycyjnych), można
przynajmniej oszacować przyszłą wartość inwestycji przyjmując
jakieś założenia.
Inaczej oblicza się
przyszłą wartość jednorazowej inwestycji, a inaczej przyszłą
wartość inwestycji regularnej, ale w obu przypadkach potrzebować
będziemy trzech składników – wartości początkowej, rocznej
stopy procentowej (gwarantowanej lub oczekiwanej) oraz czasu trwania
inwestycji w latach.
A więc jak obliczyć,
ile będzie warta nasza inwestycja w przyszłości?
Wartość
pieniądza w czasie
Kluczem
do obliczenia wartości naszych oszczędności w przyszłości jest
oswojenie się z myślą, że wartość pieniądza zmienia się w
czasie. Sto złotych dzisiaj jest warte więcej niż sto złotych
jutro. Dlaczego?
Dlatego,
że na nasze oszczędności działa inflacja, która obniża siłę
nabywczą pieniędzy. Jeśli nasze oszczędności leżą bezczynnie,
nieustannie się dewaluują. Możemy za nie kupić coraz mniej usług
i towarów. Widać to szczególnie w okresach szybkiego wzrostu cen.
Co z tym zrobić?
Główne
instytucje finansowe (banki, skarb państwa) oferują narzędzia do
ochrony wartości pieniądza w czasie – depozyty bankowe oraz obligacje skarbowe, których oprocentowanie zależy od tzw. stóp procentowych.
Krótkoterminowe
stopy procentowe (np. stopę referencyjną) ustalają organy banków
centralnych (w Polsce Rada Polityki Pieniężnej), a stopy procentowe
na dłuższy okres to efekt gry popytu i podaży na rynku obligacji
skarbowych.
Krótkoterminowe
stopy procentowe oraz oprocentowanie krótkoterminowych depozytów
bankowych uznaje się za stopę wolną od ryzyka. To najprostszy
sposób ochrony pieniędzy przed inflacją oraz dobry punkt wyjścia
do oceny innych propozycji inwestycyjnych.
Osiągnięcie
zwrotów wyższych niż na obligacjach skarbowych lub lokatach
bankowych zawsze będzie wiązać się z ryzykiem inwestycyjnym. Ma
ono zupełnie innych charakter przy samodzielnej inwestycji w akcje
spółek giełdowych, inwestycji za pośrednictwem funduszy,
inwestycji w nieruchomość czy inwestycji we własny biznes.
Tutaj
cały artykuł o tym, na czym polega ryzyko inwestowania.
Jak
obliczyć, ile będzie warta moja jednorazowa inwestycja w
przyszłości?
Do
obliczenia wartości jednorazowej inwestycji w przyszłości
potrzebujemy trzech rzeczy:
- jej początkowej wartości
- rocznej stopy procentowej
- długości inwestycji w latach
Najłatwiej obliczyć
wartość gwarantowanej inwestycji po roku (np. rocznej lokaty
bankowej). Dlaczego? Ponieważ dokładnie znamy roczną stopę
procentową i nie musimy komplikować równania o kolejne lata.
Dostajemy wtedy jeden z podstawowych wzorów finansowych: przyszła
wartość inwestycji to obecna wartość plus zakumulowane odsetki.
FV = PV * (1 + r)
przyszła wartość =
obecna wartość * (1 + stopa procentowa)
Powiedzmy, że
zakładamy lokatę na 100 tysięcy złotych na 5% w skali roku. Po
roku wartość inwestycji to 105 tysięcy złotych.
100 000 * (1 + 0,05) =
105 000
Żeby uprościć
sprawę, ani to, ani kolejne obliczenia nie uwzględniają wpływu
inflacji i podatku od zysków kapitałowych (tzw. Belki), które
pomniejszają realną wartość inwestycji w przyszłości.
Tutaj cały artykuł o
wpływie podatku Belki na wartość naszych oszczędności i inwestycji.
Sytuacja
komplikuje się nieznacznie, jeśli chcemy obliczyć wartość naszej
inwestycji za kilka lat. Dlaczego? Po pierwsze prawie zawsze będziemy
musieli się posiłkować jakimś szacunkiem rocznej stopy
procentowej w tak długim okresie. Większość banków nie zawiera
depozytów terminowych ze stałym oprocentowaniem na więcej niż
24-36 miesięcy, a zwroty z długoterminowych obligacji skarbowych są
uzależnione np. od inflacji, która jest przecież zmienna. To
dotyczy oczywiście oczekiwanych stóp zwrotu z rynku akcji.
Druga
rzecz to rozbudowanie wzoru na przyszłą wartość o kolejne lata. W
tym momencie pojawia się tzw. procent składany. Odsetki z kolejnych
okresów nie są po prostu sumowane. Po roku przez kolejny okres
pracować będzie na nas początkowa wartość inwestycji oraz
skumulowane odsetki. Po dwóch latach przez kolejny rok pracować
będzie na nas początkowa wartość inwestycji oraz skumulowane
odsetki z dwóch lat. I tak dalej. Jak dostosować do tego wzór?
Będziemy musieli skorzystać z potęgowania.
FV =
PV * (1 + r) ^ n
przyszła
wartość = obecna wartość * (1 + stopa procentowa ) ^ ilość
okresów
Powiedzmy,
że zakładamy pięcioletnią lokatę na 100 tysięcy złotych na 5%
w skali roku. Po pięciu latach wartość inwestycji to 127.628
złotych.
127.628
= 100.000 * (1 + 0,05) ^ 5
Gdybyśmy
jedynie zsumowali pięć rocznych wypłat odsetek na poziomie z
pierwszego roku (100.000 x 1,05), końcowa wartość inwestycji
wynosiłaby 125.000. Za różnicę na korzyść inwestora odpowiada
właśnie procent składany.
Jak
obliczyć, ile będzie warta moja regularna inwestycja w przyszłości?
Większość
długoterminowych inwestycji to nie są sprawy jednorazowe. Nasze
dochody i oszczędności rozwijają się w czasie, więc dużo
łatwiej inwestować jakieś kwoty np. co pół roku albo co rok, niż
za jednym zamachem.
Tak działają
wszystkie powszechne systemy emerytalne na świecie, do których
osoby pracujące dopłacają co miesiąc podczas swojej kariery
zawodowej. Tak działają wszelkie programy systematycznego
inwestowania, np. polisy inwestycyjne Aegon, Generali czy Skandia.
Tak działa IKE i IKZE ze swoimi rocznymi limitami wpłat. Tak
działają również konta oszczędnościowe, na których z czasem
pojawia się coraz więcej środków, jeśli ktoś systematycznie
odkłada.
Jak uwzględnić
stopniowe pojawianie się nowych środków? Gdybyśmy chcieli liczyć
to na piechotę, moglibyśmy rozbić całe zadanie na części,
liczyć przyszłą wartość osobno dla każdej wpłaty, a na końcu
zsumować.
Powiedzmy,
że zakładamy program oszczędnościowy w banku na 5 lat z wpłatą
10 tysięcy co roku i oprocentowaniem 5% w skali roku. Otrzymujemy
wtedy w pewnym sensie pięć niezależnych inwestycji po 10 tysięcy
o różnej długości trwania. Pierwsza wpłata będzie procentować
przez 5 lat, druga już tylko przez cztery, trzecia trzy, czwarta
dwa, a piąta jeden. Znamy stałą stopę procentową (5% rocznie),
więc możemy obliczyć wartość końcową każdej wpłaty.
Pierwsza
wpłata: 10.000 * (1 + 0,05) ^ 5 = 12.763
Druga
wpłata: 10.000 * (1 + 0.05) ^ 4 = 12.155
Trzecia
wpłata: 10.000 * (1 + 0.05) ^ 3 = 11.576
Czwarta
wpłata: 10.000 * (1 + 0.05) ^ 2 = 11.025
Piąta
wpłata: 10.000 * (1 + 0.05) = 10.500
Po zsumowaniu
wszystkich wartości dostajemy 58 019 złotych.
Liczenie przyszłej
wartości regularnej inwestycji na piechotę jest kompletnie
niepraktyczne. A im więcej wpłat i okresów, tym trudniej będzie
to wszystko ogarnąć ręcznie. Od tego typu brudnej i mozolnej
roboty są komputery.
Każdy arkusz
kalkulacyjny (np. MS Excel, OpenOffice Calc czy Google Spreadsheet)
ma wbudowaną podstawową funkcję FV (future value = przyszła
wartość). Wystarczy określić dla niej najważniejsze parametry
(stopę procentową, wartość początkową, ilość okresów
odsetkowych oraz ilość dopłat), a system zajmie się resztą.
Problemy z obliczaniem
przyszłej wartości inwestycji
Wszystkie te wzory to
przydatne narzędzia, ale niestety nie są w stanie w 100% oddać
rzeczywistości. Dlaczego nie?
Po pierwsze – dla
zdecydowanej większości inwestycji nie jesteśmy w stanie określić
stałej stopy procentowej na okres dłuższy niż 1-3 lata. Jeśli
lokaty bankowe lub obligacje skarbu państwa mają dłuższy czas
trwania, ich oprocentowanie jest zazwyczaj uzależnione od zmiennych
czynników, np. inflacji lub stawki WIBOR.
A nawet jeśli nie
jest, na realną (a nie nominalną) wartość inwestycji wpływ
będzie mieć poziom inflacji w trakcie trwania inwestycji.
Statystyczny spadek siły nabywczej naszych oszczędności pomniejszy
realne zyski. Drugą destrukcyjną siłą, której nie widać w tych
obliczeniach, jest podatek od zysków kapitałowych (tzw. Belki).
Po drugie –
inwestycje na rynkach akcji (np. przez fundusze inwestycyjne)
obarczone są ryzykiem i nie jesteśmy w stanie z całą pewnością
określić przyszłych stóp zwrotu. Jakąś wskazówką przy
szacowaniu stopy zwrotu mogą być wieloletnie statystyki z
przeszłości, ale nie ma żadnej gwarancji, że przeszłość się
powtórzy. Poza tym – duża zmienność wartości portfela negatywnie wpływa na długoterminową stopę zwrotu.
Zyski/straty z
większości ryzykownych inwestycji (np. w akcje lub fundusze
inwestycyjne) zależą przede wszystkim od sposobu, w jaki nimi
zarządzamy. Bez jasnej, konsekwentnej strategii mamy małe szanse na
ponadprzeciętne zyski w długim terminie, a początkujący
inwestorzy mają do tego tragiczną w skutkach skłonność do
przeceniania swoich umiejętności.
Tutaj
wszystkie artykuły z działu prosta matematyka finansowa, edukacja finansowa oraz prywatna emerytura.
Warto
również przejrzeć różne narzędzia wspierające oszczędzanie i inwestowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A co Ty sądzisz?