Każdy posiadacz
indywidualnego konta emerytalnego w formie obligacji skarbowych
otrzymał na początku roku list z podsumowaniem zgromadzonych
środków. W tym roku dodatkowo pojawiła się w nim również
informacja o możliwości nabywania od 1 lutego 2013r. innych
rodzajów obligacji skarbowych w ramach IKE.
Do tej pory IKE był
ściśle powiązane z dziesięcioletnimi obligacjami emerytalnymi EDO. Skarb Państwa ma w ofercie dla osób indywidualnych cztery
rodzaje obligacji, ale na IKE można było nabyć tylko
dziesięciolatki.
Czy warto skorzystać z
możliwości nabywania innych rodzajów obligacji niż
dziesięcioletnie na indywidualnym koncie emerytalnym? Jakie są ich
potencjalne zalety i wady? Co można w ten sposób osiągnąć?
Czym się różnią
rodzaje obligacji skarbowych?
Krótko mówiąc:
długością życia, oprocentowaniem oraz sposobem naliczania
odsetek. Emerytalne obligacje EDO to papiery dziesięcioletnie – po
tym okresie następuje ich wykup, a przez 10 lat generują odsetki na
podstawie wzoru z danej emisji. W pierwszym roku odsetki są znane z
góry, w kolejnych są ustalane w oparciu o wzór – stała marża
(np. 2% rocznie) plus inflacja za ostatnie 12 miesięcy (np. 2%).
Kapitalizacja odsetek co roku.
Obligacje czteroletnie
COI również uzależnione są od wartości inflacji. Tylko w
pierwszym roku ich trwania oprocentowanie znane jest z góry. Różnica
między obligacjami dziesięcioletnimi a czteroletnimi polega na tym,
że w tych drugich odsetki wypłacane są co roku i są do naszej
dyspozycji. Przy obligacjach emerytalnych co rok następuje kapitalizacja i w kolejnym okresie odsetkowym oprocentowany jest
początkowy kapitał i odsetki.
Obligacje trzyletnie
TOZ działają jeszcze inaczej. Odsetki wypłacane są co pół roku,
a oprocentowanie jest zmienne w sześciomiesięcznych odstępach.
Stopa procentowa obligacji w kolejnych okresach zależy od stawki
WIBOR 6M.
Obligacje dwuletnie DOS
mają oprocentowanie stałe, ustalane w liście emisyjnym i wiążące
dla całego okresu ich trwania. Kapitalizacja odsetek co roku,
wypłata po dwóch latach.
Tutaj więcej o różnych rodzajach obligacji skarbowych oraz sposobach naliczania od nich odsetek.
Zmiany oprocentowania
obligacji emerytalnych EDO
Do niedawna sprawa była
dość prosta – przyzwyczailiśmy się do tego, że obligacje
dziesięcioletnie oferują zdecydowanie najlepsze oprocentowanie w
długim okresie. W kwietniu 2012r., kiedy zakładałem swoje IKE,
stała po pierwszym roku marża wynosiła 2,75%, w kwietniu 2013r.
jest to już tylko 1,5%.
Do tego dochodzi okres
wyjątkowo niskiej inflacji, który może jeszcze jakiś czas
potrwać. W ten sposób z połączenia marży i nowych odczytów
inflacji (np. w kwietniu 2013r. było to 1% rok do roku) wychodzą
coraz niższe wartości.
Jak długo potrwa niska
inflacja? Trudno przewidzieć. Ważniejsze pytanie brzmi: jak długo
Skarb Państwa będzie utrzymywał niską stałą marżę w nowych
emisjach. To właśnie ten czynnik decyduje o realnym zysku
oszczędzających przez wiele lat.
Czy są powody, żeby
kupować na IKE inne rodzaje obligacji niż EDO?
Pierwszy poród to
niska marża na najnowszych emisjach obligacji dziesięcioletnich
(spadek z 2,75% do 1,5% w niecały rok). Nie można wykluczyć, że
to tymczasowa sytuacja i w jakiejś perspektywie wrócą wyższe
marże. Jeśli przyjrzymy się historycznym emisjom, zdarzały się
przecież okresy niskiej marży, po których wracały lepsze czasy
dla oszczędzających na obligacjach.
Tak czy inaczej, można
użyć krótszych obligacji (np. dwuletnich lub trzyletnich), żeby w
pewnym sensie przeczekać okres niższych marż na dziesięciolatkach
i nie tracić limitu wpłat na IKE na 2013. Po dwóch lub trzech
latach można na nowo ocenić atrakcyjność marży na
dziesięciolatkach i zdecydować się na ich zakup za gotówkę z
wykupu dwulatek i trzylatek.
Co ciekawe, Skarb
Państwa wykonał dość przebiegły zabieg, żeby stworzyć
wrażenie, że dziesięciolatki są nadal atrakcyjne. W pierwszym
roku marża jest naprawdę wysoka (np. w kwietniu 2013 jest to aż
3,7% ponad inflację za ostatnie 12 miesięcy), ale w kolejnych
latach będzie to już tylko 1,5%. Czyli przez pierwszy rok zarobimy
5% (3,7% + 1,3%, inflacja rok do roku ogłoszona w marcu 2013), w
kolejnych dziewięciu będzie to 1,5% plus inflacja, która pozostaje
wartością nieznaną.
Czy sam wykonałbym
taką operację z dwulatkami lub trzylatkami? Za limit wpłat na IKE
z 2013 nabyłem obligacje dziesięcioletnie, ale od razu przyznaję,
że jestem już w trakcie transferu środków do IKE w funduszach inwestycyjnych. Dlatego nie martwi mnie marża w kolejnych latach, bo
i tak nie będzie mnie dotyczyć. Warto pamiętać, że swoje
oszczędności na IKE można przenieść do innego dostawcy bez
jakichkolwiek opłat po roku od podpisania umowy z obecnym dostawcą.
Nie jesteśmy uwiązani
w tej formie indywidualnego konta emerytalnego. Możemy również do
niego wrócić wtedy, gdy oferta Skarbu Państwa się polepszy (np.
za rok albo dwa). Mam zamiar skorzystać z tej elastyczności IKE,
chociaż głównym powodem przenosin nie jest obniżka marży na
obligacjach EDO, a rewizja mojego indywidualnego podejścia do
długoterminowego inwestowania. Tutaj i tutaj dwa artykuły, które opisują składniki mojego podejścia.
Gdybym jednak został w
IKE obligacje skarbowe, najprawdopodobniej nie kupowałbym krótszych
obligacji, żeby przeczekać gorszy okres oferty. W długim terminie
na pewno zdarzą się jeszcze okresy dużo wyższych marż, więc
ostatecznie wszystko się jakoś uśredni. Nie sądzę, że warto
przejmować się ostatnimi spadkami, jeśli odpowiadają nam inne
parametry IKE obligacje skarbowe: stabilność, gwarancja państwa na
wartość kapitału i zysku, prostota i brak kosztów.
Tutaj większy artykuł o spadkach marży w obligacjach dziesięcioletnich i czy warto się tym przejmować.
Tutaj większy artykuł o spadkach marży w obligacjach dziesięcioletnich i czy warto się tym przejmować.
Jak to jest z datą
wykupu i opłatami?
Co ważne, w przypadku
wypłaty lub wypłaty transferowej z IKE w formie obligacji
skarbowych nie musimy się przejmować opłatami za przedterminowy
wykup obligacji. Nie musimy kupować obligacji trzyletnich, jeśli za
trzy lata planujemy rozpocząć zwolnione z podatku Belki wypłaty z
indywidualnego konta emerytalnego.
Nawet jeśli będziemy
na kilka lat przed datą wykupu obligacji dziesięcioletnich, Skarb
Państwa zwolni nas z opłaty za przedterminowy wykup (2zł od
obligacji), jeśli dokonujemy wypłaty lub wypłaty transferowej.
Zwolnienie nie dotyczy jednak zwrotu lub częściowego zwrotu
środków.
Więcej informacji o
różnicy między wypłatą a zwrotem w ustawie o IKE i IKZE. Tutaj
cały tekst o unikaniu opłaty za przedterminowy wykup obligacji na IKE.
Czy
warto skorzystać z nowych możliwości na IKE obligacje skarbowe?
Osobiście
nie widzę ważnych powodów, żeby inwestować w inne rodzaje
obligacji skarbowych niż emerytalne. Ich oprocentowanie i inne
warunki były w przeszłości z reguły gorsze niż na obligacjach
dziesięcioletnich.
Krótszych
obligacji można jednak użyć po to, żeby przeczekać okresy
niskiej marży (jak obecnie) na obligacjach emerytalnych.
Tutaj
wszystko o obligacjach skarbowych, IKE oraz trzecim filarze.
Warto
również przejrzeć inne narzędzia wspierające oszczędzanie i inwestowanie.
Zapraszam
do zapisywania się na bezpłatny, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura – co tydzień podsumowanie tygodnia, zapowiedzi oraz coś ekstra.
Czym się różni IKE od OFE? Tylko tym, że jest dobrowolne. Znowu kupować obligacje bankrutującego państwa? BZDURA.
OdpowiedzUsuńTrzeba inwestować w swoje zdrowie, edukację,... i przygotować się na pracę do końca życia.
Dzięki za komentarz. Proszę wracać!
Usuń