poniedziałek, 7 stycznia 2013

Jakie są rodzaje funduszy inwestycyjnych - próba praktycznej klasyfikacji

Jaki rodzaj funduszy inwestycyjnych wybrać dla moich inwestycji? To podstawowe pytanie dla każdego inwestora lokującego w ten sposób oszczędności. Żeby sobie na nie odpowiedzieć musimy wykonać dwa kroki – po pierwsze poznać rodzaje funduszy inwestycyjnych oraz ich charakterystykę, po drugie dobrać portfel funduszy do naszych potrzeb i celów.

A naprawdę jest z czego wybierać. Od początków tego rynku w Polsce, czyli tzw. funduszy powierniczych (pierwszym był Pioneer, obecnie część grupy Pekao), minęło ponad 20 lat. Rynek jest konkurencyjny, a oferta towarzystw różnorodna. Jego działanie reguluje specjalna ustawa (miłej lektury).

Jakie są rodzaje funduszy inwestycyjnych dostępnych w Polsce? Czym się charakteryzują i jakie to ma konsekwencje dla inwestora? W jakie fundusze najlepiej inwestować?

jakie są rodzaje funduszy inwestycyjnychPodział pierwszy – fundusze inwestycyjne otwarte (FIO) i zamknięte (FIZ)

Większość z nas miała zapewne styczność z funduszami inwestycyjnymi otwartymi FIO (np. Arka BZWBK Akcji, PZU Polonez, itp.). Możemy nabywać i sprzedawać jednostki uczestnictwa w tych funduszach praktycznie na żądanie. Po otwarciu rejestru, możemy składać zlecenia kupna lub sprzedaży praktycznie bez ograniczeń. Jednostki są wyceniane w każdy dzień roboczy.

Tak wygląda wykres trzech głównych funduszy firmy Union Investment dla ostatnich ośmiu lat (dane w liczbach bezwzględnych, nie procentowych stronach zwrotu).

rodzaje funduszy - otwarte akcyjne, obligacyjne, pieniężne

Druga kategoria to fundusze inwestycyjne zamknięte FIZ. Prowadzą je te same towarzystwa, ale działają one na innych zasadach. Emitują tzw. certyfikaty inwestycyjne w ściśle określonym okresie publicznej subskrypcji. Od tego momentu są one zazwyczaj wyceniane raz na miesiąc lub raz na kwartał i nie mogą być nabywane i umarzane na żądanie (jak jednostki otwartych funduszy). Niektóre trafiają jednak na giełdę papierów wartościowych w Warszawie (tzw. rynek wtórny) i można nimi handlować jak akcjami czy obligacjami korporacyjnymi.

Na przykład: w czerwcu 2012 przez kilka tygodni Kredyt Bank prowadził zapisy na 2,5 letnie certyfikaty inwestycyjne swojego towarzystwa pod nazwą KBC Ameryka. O ile mi wiadomo, nie są notowane na giełdzie. Tak wygląda ich wycena od momentu subskrypcji.

wycena funduszu KBC Ameryka FIZ

Inny ciekawy przykład funduszu inwestycyjnego zamkniętego to Arka BZWBK Fundusz Rynku Nieruchomości. Certyfikaty zostały wyemitowane w 2004 roku i od tego czasu można nimi handlować na GPW w Warszawie – ich skrót to ARKAFRN12. Tak wygląda jego wycena w ostatnich kilkunastu kwartałach.

wycena funduszu rynku nieruchomości Arka

Podział drugi – fundusze różnych typów aktywów

Fundusze inwestycyjne lokują środki uczestników w różne rodzaje aktywów – akcje spółek giełdowych polskich i zagranicznych, obligacje polskie i zagraniczne, skarbowe, komunalne i korporacyjne, waluty czy też nieruchomości.

Ale byłoby uproszczeniem powiedzieć, że fundusze dzielą się na te cztery grupy:
  • akcyjne
  • obligacyjne
  • pieniężne
  • nieruchomości
Wystarczy rzut oka na ofertę towarzystw funduszy inwestycyjnych, żeby zorientować się, że skomplikowały one ten klarowny podział tworząc najróżniejsze hybrydy (np. fundusze stabilnego wzrostu czy zrównoważone). Mają one mieszaną strukturę aktywów (np. komponent akcyjny, obligacyjny oraz pieniężny).

Rodzaj aktywów, którymi obraca fundusz, ma bezpośredni wpływ na ryzyko inwestycyjne, któremu będą podlegać nasze pieniądze. Żaden fundusz nie gwarantuje zysków, a niektóre z nich charakteryzują się bardzo dużymi wahaniami wycen.

Kupując jednostki funduszu akcyjnego musimy być przygotowani na okresowe, a czasem długoterminowe, spadki wartości naszej inwestycji – taka jest natura rynku akcji, an którym działają te fundusze. Skuteczne inwestowanie w fundusze akcyjne polega na wykorzystaniu tych na pierwszy rzut oka nieprzewidywalnych wahań na swoją korzyść – kupując gdy tanio, sprzedając gdy drożej.

Z kolei fundusze obligacji charakteryzują się dużo mniejszą dynamiką zmian wyceny i mniejszym ryzykiem. Ale jesteśmy w błędzie myśląc, że będą zawsze rosły. Te rynki również mogą przechodzić wielomiesięczne okresy stagnacji, a nawet krótkookresowe spadki. Dotyczy to szczególnie funduszy obligacji korporacyjnych, ale i skarbowe nie są pod tym względem święte.

Rola funduszy pieniężnych to ochrona wartości kapitału – w najlepszym wypadku wypracują nam zyski w okolicach dobrych lokat bankowych. W okresach paniki lub dużej niepewności na rynkach – są zazwyczaj spokojną przystanią dla pieniędzy. Jeśli ktoś oszczędza i inwestuje na przyszłość za pomocą IKE w funduszu inwestycyjnym lub polisie inwestycyjnej, może w takich momentach chronić w nich swój portfel bez konieczności wypłacania pieniędzy z indywidualnego konta emerytalnego czy likwidowania polisy. Ale uwaga – w krótkich okresach czasu nawet one mogą nieznacznie tracić na wartości.

jakie są rodzaje funduszy inwestycyjnych - Skarbiec
Wyniki funduszy Skarbiec za ostatnie 8 lat - pieniężny (niebieski), obligacyjny (żółty) i akcyjny
Jeśli myślimy o inwestowaniu w fundusze w długim terminie, jednym z czynników sukcesu będzie właśnie odpowiedni dobór funduszy inwestujących w różne aktywa w zależności od naszej akceptacji ryzyka, oceny sytuacji na rynku oraz apetytu na zyski.

Podział trzeci – fundusze inwestujące w Polsce i zagranicą

Jeszcze jeden podział funduszy inwestycyjnych możemy stworzyć na podstawie kryterium geografii inwestycji funduszu. Zdecydowana większość towarzystw większość swojej uwagi poświęca polskim aktywom, to właśnie tego typu fundusze kupujemy też najchętniej.

Ale za pomocą funduszy możemy inwestować także zagranicą, w Europie Środkowej, Turcji, Indiach, Rosji, Japonii, Tajlandii, Afryce i tak bez końca. To prawda, że wiele rejonów świata rozwija się szybciej niż Polska, przez co są atrakcyjniejsze z inwestycyjnego punktu widzenia. Warto jednak podchodzić do tego typu inwestycji ostrożnie – musimy liczyć się przy nich dodatkowo z ryzykiem walutowym.

Wycena funduszu w oryginalnej walucie (np. dolarze) może rosnąć, ale gdy jednocześnie złotówka umacnia się w stosunku do dolara, nasze zyski w przeliczeniu na złote topnieją. Dodatkowy problem polega na tym, że jeśli towarzystwo nie jest zarejestrowane w Polsce (np. HSBC), nie rozliczy się za nas z podatku od zysków kapitałowych. Ten obowiązek spadnie na nas (jak przy inwestowaniu w akcje).

Prawdziwym rajem aktywnego inwestora jest Supermarket Funduszy Inwestycyjnych mBanku – ma w swojej ofercie kilkaset różnego rodzaju funduszy inwestycyjnych, niskie progi wejścia (np. 100zł) oraz brak opłat manipulacyjnych. Tutaj przeczytasz szczegółowe porównanie tego systemu z platformą BGŻ Optima do inwestowania w fundusze.

Inne ważne rodzaje funduszy inwestycyjnych

1. Wiele funduszy akcyjnych specjalizuje się w konkretnych sektorach gospodarki. Koncentrują swoją uwagę na wybranej branży i pod taką strategię dobierają aktywa. Kilka przykładów tego typu funduszy to Investor Infrastruktury i Informatyki, PZU Energia Medycyna Ekologia czy Skarbiec Rynków Surowcowych. Moje osobiste doświadczenia z funduszami tego typu są negatywne, ale w rękach sprawnego inwestora mogą być całkiem dobrym narzędziem zarabiania na wzrostowych sektorach gospodarki.

2. Są również fundusze specjalizujące się w inwestycjach w akcje konkretnych typów spółek. Praktycznie każde towarzystwo ma w swojej ofercie fundusze małych i średnich firm (tzw. MiŚ-ów). W przeszłości warto było mieć ten rodzaj funduszy w okresach hossy na giełdach – potrafiły zarobić znacznie więcej niż duże spółki. Z drugiej strony, ryzyko z inwestowaniem w nie jest naprawdę duże i w okresach bessy, wartość maluchów i średniaków spada najszybciej.

Inna ciekawa kategoria to fundusze spółek dywidendowych, czyli firm, które regularnie wypłacają swoim inwestorom część zysku. Wśród nich są np. KGHM, PZU czy Agora. Przykładem takiego funduszu może być PZU Akcji Dywidendowych.

3. W ostatnich miesiącach moją uwagę przykuwają najbardziej jednak jeszcze inne fundusze – takie, których celem jest jak najwierniejsze odwzorowywanie indeksów giełdowych (np. WIG20 czy mWIG40). Jak rosną indeksy, rośnie wycena ich jednostek. Jak indeksy spadają, wycena też spada.

Znam dwa typy takich funduszy. Jeden z nich to fundusze indeksowe, czyli normalne fundusze inwestycyjne otwarte, których celem jest śledzenie wartości powiązanego z nimi indeksu. Ich ważną zaletą są trochę niższe opłaty za zarządzanie. Niestety w Polsce ten rynek dopiero się rodzi. Jest tylko jeden fundusz indeksowy – Ipopema mINDEKS oparty o mWIG40 oraz kilka funduszy indeksowych lewarowanych, których działania niestety nie rozumiem i nie mam o nich nic do powiedzenia.

Drugi rodzaj to tzw. fundusze ETF. Są one notowane bezpośrednio na giełdzie i można nimi handlować tak samo jak akcjami czy obligacjami. Opłaty za zarządzenie są jeszcze niższe niż w przypadku funduszy indeksowych. Na Polskiej giełdzie możemy handlować trzema takimi funduszami – jeden z nich jest oparty o indeks największych polskich spółek WIG20.

O inwestowaniu w fundusze ETF oraz fundusze indeksowe czytam jak szalony i wkrótce napiszę serię artykułów.

Czy to wszystko? Pewnie nie. Fundusze inwestycyjne to olbrzymia przestrzeń i nawet nie udaję, że ją w całości ogarniam. Tym bardziej, że branża co chwilę proponuje nowości (np. fundusze absolutnej stopy zwrotu), towarzystwa wprowadzają nowe fundusze na rynek, itp. Nie wspomniałem też o rozwiązaniach typu fundusze parasolowe, których rolą jest optymalizacja podatkowa – tutaj znajdziesz poświęcony im tekst.

Wszystkim szukającym dodatkowych informacji, polegam artykuły o tym, jak zacząć inwestowanie w fundusze oraz gdzie kupić fundusze inwestycyjne.

Warto przeczytać także porównanie Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych mBanku z BGŻ Optima – dwóch dobrych narzędzi do kupowania i sprzedawania jednostek.

4 komentarze:

  1. Dobry wstęp. Czekam z niecierpliwością na kolejne artykuły na temat funduszy inwestycyjnych :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki! W środę i piątek ciąg dalszy w tym temacie. Zapraszam!

      Usuń
  2. Witam!
    Może w przyszłości napisze Pan kilka słów na temat płynności ETF-ów, zwłaszcza Lyxor ETFw20L.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, dzięki za komentarz! Ważna sprawa i już kilka osób ją podnosiło. Między innymi dlatego postanowiłem rozbić swoje inwestycje w indeksy na ETFw20L oraz Ipomena mWIG40 - czysto prewencyjnie.

      Jestem na etapie edukowania się, ale w końcu powstanie seria wpisów o funduszach indeksowych oraz ETF - wady i zalety tych instrumentów. Bo wiadomo, że są i te, i te.

      Mam też zamiar namówić na rozmowę gościa, który prowadzi stronę www.etf.com.pl i jest specem od inwestowania w indeksy. Opublikuję to jako podcast, ale jestem na początku procesu.

      Myślę, że temat jest wart głębszego zbadania, szczególnie dla kogoś, kto chce inwestować pasywnie w długim terminie.

      Usuń

A co Ty sądzisz?