Lokata
bankowa to niby nudna forma oszczędzania, a jednak da się za jej
pomocą stworzyć całkiem ciekawe konstrukcje dla naszych finansów.
Tym bardziej, że w ostatnich latach rynek gwarantowanych depozytów
w Polsce bardzo się rozwinął.
Pojawiły
się nowe banki gotowe odważniej konkurować o nasze nadwyżki
finansowe (np. IdeaBank), pojawiły się banki skoncentrowane w 100%
na oszczędzaniu (np. BGŻ Optima). Nawet przy niskich stopach procentowych znajdziemy dla naszych oszczędności całkiem
atrakcyjne warunki, jeśli dobrze wykorzystamy możliwości.
No
właśnie: jak najlepiej oszczędzać na lokatach – założyć
jedną lokatę czy kilka? Skoncentrować nasze środki na jednym
depozycie czy rozłożyć je między różne oferty, różnej
długości, w różnych bankach? Jak może pomóc nam w oszczędzaniu
drabinka depozytów bankowych?
Jak
oszczędzać na lokatach – zalety i wady jednej lokaty
1. Jeden
depozyt to „jeden problem”. Jeden byt bankowy, którym będziemy
musieli się zajmować. Pamiętać o dacie jego zakończenia,
wyszukiwać dla niego najlepsze oprocentowanie, itp. Wszystkie środki
będziemy mieć w jednym miejscu – mniej loginów, haseł, adresów
internetowych. Wiele klientów bardzo ceni sobie taką koncentrację swoich finansów w jednym banku. To kwestia wygody.
2. Jeśli
ta jedna jedyna lokata bankowa należy do czołówki ofert na rynku
na daną chwilę – świetnie. Posiadamy wszystkie nasze
oszczędności na jednym z najlepszych możliwych depozytów.
Ale jeśli
machnęliśmy ręką na warunki naszej lokaty, żeby nie musieć się
niczym przejmować, a nasz bank specjalnie się nie wysilił –
stracimy najpewniej 1-2% rocznie w odsetkach w stosunku do lepszych
ofert. To dużo.
A warto
pamiętać o niekorzystnym wpływie inflacji na nasze pieniądze,
któremu nie uciekają niestety wszystkie lokaty bankowe na rynku.
Jeśli już chcemy trzymać swoje oszczędności na jednej, zadbajmy
o to, żeby nasze pieniądze nie traciły realnie, czyli po
uwzględnieniu inflacji, na wartości.
3. Jedna
lokata roczna na całość naszego kapitału to problem z głowy na
całe 12 miesięcy. Przez ten czas możemy spokojnie skupić się na
pracy i budowaniu dalszych oszczędności, dla których dogodnym
miejscem byłby dobry rachunek oszczędnościowy, choćby BGŻ Optima.
Wyjątkowa oferta! Lokata Bezkarna dla nowych klientów z promocyjnym oprocentowaniem 4% w skali roku.
Wyjątkowa oferta! Lokata Bezkarna dla nowych klientów z promocyjnym oprocentowaniem 4% w skali roku.
W ten
sposób urozmaicimy swój portfel oszczędności (lokata + rachunek
oszczędnościowy), a część naszych nadwyżek finansowych będzie
bardzo łatwo dostępna. Roczna lokata to część w pewnym sensie
zablokowana, konto oszczędnościowe to część płynna. Naprawdę
niezła, prosta strategia.
Pewnym
minusem jest to, że 12 miesięcy w gospodarce to dość dużo czasu.
Lokując oszczędności na lokacie w tak dużych okresach czasu
trochę ignorujemy możliwości, które pojawią się w tak zwanym
międzyczasie na rynku.
Czynników
wpływających na wysokość oprocentowania lokat jest naprawdę dużo
i jest bardzo prawdopodobne, że przez 12 miesięcy znajdziemy lepsze
okazje niż nasz jedyny depozyt.
Oczywiście
jeśli nie jesteśmy nastawieni na optymalizację oprocentowania swoich oszczędności – pół procent w tą czy w tamtą może nie
być warte całego zachodu związanego z dzieleniem naszych
oszczędności, wypatrywaniem ofert, zarządzaniem całą karuzelą
lokat bankowych, itp. Wtedy może rzeczywiście lepiej pozostać
pasywnym i skupić się na ważniejszych rzeczach niż ćwierć
procenta odsetek od naszych oszczędności.
4. Jedna
lokata, szczególnie długoterminowa, to mniejsza płynność naszych
finansów. Co to oznacza? Wytłumaczmy na przykładzie: jeśli założę
jedną lokatę roczną na wszystkie moje środki przeznaczone do tego
typu oszczędzania, nie zobaczę ich przez całe 12 miesięcy.
Pół
biedy jeśli te pieniądze nie są mi w ogóle potrzebne do szczęścia
przez ten czas. Albo jeśli mam regularne nadwyżki finansowe lub
środki na rachunkach oszczędnościowych z natychmiastowym dostępem.
Wtedy i tak moja płynność finansowa jest wysoka – długa lokata
bankowa jej nie zaburzy. Nie będę najpewniej zmuszony zrywać
lokaty rocznej przed czasem (co oznacza zazwyczaj brak lub dużo
niższe odsetki).
Jeśli
jednak nie mamy takiego komfortu w naszych finansach, brak dostępu
do rocznej lokaty przez 12 miesięcy może być kłopotliwy. Dlatego
warto zastanowić się nad rozbiciem swoich oszczędności na kilka
mniejszych lokat.
Osobiście
stosuję tzw. drabinkę jako sposób na skuteczne oszczędzanie na
lokatach. Zanim dowiedziałem się, że jest to powszechnie stosowany system oszczędzania na depozytach, wykształcił się w moich
finansach samoistnie. Jak oszczędzać na lokatach bankowych za
pomocą drabinki?
Jak
oszczędzać na lokatach – stwórz sobie drabinkę
Pomysł
jest prosty – chodzi o założenie kilku lokat terminowych w (mniej
więcej) regularnych odstępach czasu, żeby potem w tych samych
odstępach czasu część naszych oszczędności do nas wracała.
Powiedzmy, że chcemy rozbić swoje pieniądze na cztery części.
Zakładamy cztery lokaty roczne co trzy miesiące. Jak będzie
wyglądać taka drabinka?
Lokata
pierwsza: start – styczeń 2013, zwrot – styczeń 2014
Lokata
druga: start – kwiecień 2013, zwrot – kwiecień 2014
Lokata
trzecia: start – lipiec 2013, zwrot – lipiec 2014
Lokata
czwarta: start – październik 2013, zwrot – październik 2014
Co nam
daje taka konstrukcja? Po pierwsze, co trzy miesiące wróci do nasz
część naszych oszczędności. Dzięki temu nasze finanse będą
bardziej płynne, będziemy mieli do nich łatwiejszy dostęp.
Po drugie,
uśrednimy oprocentowanie dla różnych okresów roku. Nie będziemy
musieli się martwić, czy wybieramy najlepszy czy najgorszy moment
na lokatę roczną. Cztery depozyty założone w czterech różnych
momentach roku w naturalny sposób uśrednią wynik.
Po
trzecie, jeśli nie jesteśmy nastawieni na komfort i minimum
wysiłku, to, że co dwa, trzy miesiące musimy podejmować kolejną
decyzję związaną z lokowaniem pieniędzy, zmusza nas to śledzenia
ofert i stałej edukacji finansowej. Musimy być w grze. Osobiście
uważam, że to wartość dodana takiej trochę niewygodnej
konstrukcji.
Jeśli nie
chcemy czekać z częścią naszych oszczędności, możemy
zainicjować drabinkę lokat w inny sposób. Założyć od razu
cztery lokaty o różnej długości – 3-miesięczną, 6-miesięczną, 9-miesięczną oraz 12-miesięczną. Po zakończeniu się lokaty
3-miesięcznej, odnawiamy ją jako roczną. To samo zróbmy z innymi.
Po roku powstanie taka sama konstrukcja, z częścią oszczędności
wracającą do nas co trzy miesiące.
Oczywiście
bez problemu da się również stworzyć drabinkę lokat, w której
część oszczędności wraca do nas co miesiąc. Jej szczegóły
zależą tylko i wyłącznie od nas. Moja drabinka w ogóle nie
należy do specjalnie regularnych – czasem na wygaśnięcie
najbliższej lokaty czekam dwa tygodnie, czasem dwa miesiące. Ale
jeśli zależy nam na uporządkowaniu swoich depozytów bankowych,
warto spróbować stworzyć dla siebie jakiś stabilny system (np.
trzymiesięczny).
Wyjątkowa oferta! Lokata Bezkarna dla nowych klientów z promocyjnym oprocentowaniem 4% w skali roku.
Wyjątkowa oferta! Lokata Bezkarna dla nowych klientów z promocyjnym oprocentowaniem 4% w skali roku.
Przeczytaj
też, czy lepiej zakładać lokaty roczne czy półroczne i krótsze.
Przejrzyj też inne metody oszczędzania i inwestowania na odległe cele oraz dostępne narzędzia finansowe.
Koniecznie
zapisz się na darmowy, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura – tutaj więcej informacji.
Ja jestem zwolennikiem jednak trzymania środków finansowych w jednym miejscu. Natomiast co do już samych lokat, aktualnie jest dosyć cieżko realnie na nich zarabiać, choć można znaleźć lokaty ponad 6% na przykład w skoku wołomin.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz. Tyle opinii, ilu klientów - nawet nie próbuję ocenić, co jest lepsze, bo zawsze znajdzie się ktoś z przeciwnym punktem widzenia. Co do SKOKów nie mam niestety zbyt wiele do powiedzenia - nigdy nie byłem żadnego klientem i w sumie nic mnie tam nie ciągnie specjalnie.
Usuń