Od
sierpnia 2012r. posiadam niewielką ilość dwuletnich obligacji korporacyjnych firmy deweloperskiej Gant GNT0814 oprocentowanych 11%
w stosunku rocznym. Kupiłem je w emisji publicznej po 1000zł za
sztukę. Nie planuję ich sprzedawać do dnia wykupu, czyli 28
sierpnia 2014r. Nie zamierzam nimi handlować na rynku wtórnym
Catalyst. Interesuje mnie jednak, co się dzieje z moimi obligacjami
od dnia ich pierwszego notowania na GPW oraz czego mogę się
spodziewać w przyszłości.
Jakie są moje możliwości? Jak wygląda cykl życia obligacji przedsiębiorstwa?
Jakie są moje możliwości? Jak wygląda cykl życia obligacji przedsiębiorstwa?
Obligacje
korporacyjne na rynku wtórnym Catalyst
Po emisji
obligacje Gant zostały dopuszczone do obrotu na detalicznym rynku wtórnym długu przedsiębiorstw i instytucji Catalyst. To część
Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie przeznaczona dla
inwestujących w papiery dłużne, równoległa dla rynku akcji. W
każdy dzień roboczy pomiędzy 9 a 17.30 trwa tam handel obligacjami
korporacyjnymi, skarbowymi i komunalnymi. Każdy posiadacz rachunku inwestycyjnego może kupić lub sprzedać notowane na Catalyst
obligacje.
Ja
obligacje GNT0814 nie kupiłem na rynku wtórnym Catalyst, ale na
rynku pierwotnym – w ofercie publicznej. Jeśli bym chciał,
mógłbym je jednak teraz na rynku wtórnym sprzedać.
To trochę
jak z akcjami debiutujących na GPW spółek. Składamy zapis na nowe
akcje, zostają nam przyznane i od momentu ich debiutu na giełdzie,
możemy nimi handlować spod naszego rachunku inwestycyjnego.
Oferty
publiczne obligacji korporacyjnych są bardzo rzadkie, szczególnie
te o niskim limicie wejścia w inwestycję. Dlatego drobni inwestorzy, którzy nie dysponują kwotami rzędu 100 tysięcy
złotych, muszą korzystać z innych sposobów kupowania obligacji korporacyjnych. Sierpniowa oferta Gant była pod tym względem dość
wyjątkowa.
Cykl życia
obligacji korporacyjnej
Po
dopuszczeniu do obrotu na rynku wtórnym obligacjami można dowolnie
handlować. Ich wartość jest codziennie ustalana na podstawie
zawieranych transakcji kupna i sprzedaży. Rynek Catalyst nie jest
niestety bardzo płynny – jeśli przyjrzymy się aktywności inwestorów w trakcie przykładowego dnia, okazuje się, że
większość emisji nie zmienia właściciela. Na wielu obligacjach
nie ma ani jednej transakcji.
Wahania
kursu są z reguły mniejsze niż na rynku akcji. Nie jest to rynek
bardzo dynamiczny w normalnych okolicznościach. Kurs podawany jest w
procentach wartości nominalnej obligacji.
Co wpływa
na cenę obligacji? Na pewno ryzyko niewypłacalności firmy. Jeśli
rośnie zagrożenie, że emitent obligacji nie wywiąże się ze
swoich zobowiązań wobec obligatariuszy, inwestorzy płacą za takie
papiery mniej niż wynosi ich wartość nominalna. Dlaczego? Ponieważ
ponoszą duże ryzyko utraty swoich pieniędzy, gdyby firma nie
spłaciła swojego długu wobec nich. Dlatego taż ważna jest
stabilność przedsiębiorstwa i jego zdolność do spłaty
zobowiązań.
Na pewno
odległość od daty wykupu oraz wypłaty odsetek. Zazwyczaj im bliżej zapadalności
obligacji lub wypłaty najbliższych odsetek, tym wyższa ich cena. Czas jest czynnikiem ryzyka – w
przeciągu dwóch lat jesteśmy narażeni na więcej niepewności niż
w przeciągu kilku miesięcy. W tym drugim przypadku mamy więcej
danych, więcej możemy kontrolować i przewidywać, a to zmniejsza
nasze ryzyko.
Jest
również zależność pomiędzy atrakcyjnością obligacji a stopami
procentowymi. Jeśli stopy procentowe spadają, ceny obligacji rosną.
Dlaczego? Ponieważ wraz ze spadkiem stóp procentowych, maleje
oprocentowanie depozytów, rachunków oszczędnościowych i obligacji skarbowych. Wtedy np. stałe 11% rocznie na obligacjach Gant GNT0814
staje się coraz bardziej atrakcyjne w porównaniu ze spadającym
oprocentowaniem bezpiecznych form lokowania pieniędzy. Działa to
również w przeciwnym kierunku – jeśli rosną stopy procentowe,
ceny obligacji będą spadać.
Co może
zrobić inwestor?
Są dwie
drogi – możemy trzymać nasze obligacje do dnia wykupu inkasując
po drodze wszystkie odsetki lub sprzedać je w pewnym momencie na
rynku Catalyst innemu inwestorowi.
W
pierwszym przypadku, który planuję przetrenować ze swoją partią
obligacji Gant, nasz zysk będzie pochodził jedynie z wypłaconych
nam odsetek. W przypadku GNT0814 będzie to 219,97zł
brutto na każdej obligacji wartej 1000zł w przeciągu dwóch lat.
W
drugim przypadku, którego nie wykluczam, wszystko zależy od tego,
po jakiej cenie sprzedamy swoje obligacje. Jeśli będzie ona wyższa
niż cena zakupu, zarobimy na różnicy oraz wszystkich odsetkach do
momentu sprzedaży obligacji. Jeśli będzie niższa, stracimy na
różnicy i zarobimy na wszystkich odsetkach do momentu sprzedaży
obligacji. Oczywiście ten pierwszy scenariusz jest optymalny, bo
wtedy zysk z naszej inwestycji będzie najwyższy.
Przeczytaj
też, kiedy otrzymuje się odsetki od obligacji korporacyjnych oraz
gdzie znaleźć podstawowe informacje o rynku Catalyst.
no ciekawe co będzie z tym GANTem...
OdpowiedzUsuńpodane ostatnio wyniki miał delikatnie mówiąc słabe...
Zbliża się termin pierwszej transzy odsetek - zobaczymy, jak sobie poradzi z nimi spółka. Branża przechodzi poważne kłopoty, trudno spodziewać się świetnych wyników.
OdpowiedzUsuń