Jak wygląda
trzeci filar w 2012r.? Czy warto z niego korzystać? Jakie państwo
oferuje zachęty dla oszczędzających w ten sposób na emeryturę?
Co można zyskać? Jak wyglądają oferty instytucji finansowych?
Jeszcze w lutym tego roku nawet nie rozumiałbym części z tych
pytań. Od tego czasu poznałem zasady oszczędzania w trzecim filarze oraz przejrzałem dostępne na rynku oferty po to, żeby
świadomie wybrać coś dla siebie. I wybrałem. Jestem właścicielem
IKE (od kwietnia) oraz IKZE (od lipca).
Poniżej
znajdziesz kompletny przewodnik po metodach oszczędzania w trzecim
filarze oraz wyczerpujące informacje dotyczące oferty instytucji
finansowych w 2012r. To podsumowanie wszystkiego, co wiem na ten
temat, w maksymalnie przystępnej formie.
Trzeci
filar 2012 – trzy metody plus jedna w planach
Mamy do
dyspozycji trzy metody oszczędzania na emeryturę w trzecim filarze.
Nie ma przeszkód, żeby korzystać jednocześnie ze wszystkich.
Jedna z nich ma charakter zbiorowy i musi być zorganizowana przez
pracodawcę.
a) IKE
(indywidualne konto emerytalne). Jego największą zaletą jest to,
że od zysków wypracowanych na IKE nie zapłacimy podatku Belki (19%
od zysku z kapitału). Są jednak dwa warunki:
1.
oszczędności nie mogą być wypłacone przed 60 rokiem życia (lub
55, ale wtedy musimy mieć uprawnienia emerytalne)
2. na
koncie odkładaliśmy przez co najmniej pięć lat kalendarzowych
W 2012r.
IKE wyszły z długiego letargu. Do gry weszli nowi gracze z całkiem
atrakcyjnymi ofertami (np. grupa Getin Bank), o IKE więcej się mówi
i pisze. Dlaczego? Po pierwsze, w kwietniu nastąpił kres tzw. lokat
antybelkowych, a IKE stało się jednym z niewielu sposobów na
niepłacenie lub odroczenie podatku od zysków kapitałowych. Po
drugie, zmiany w systemie emerytalnym rozbudziły nasz apetyt do
dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Trzeci filar to naturalne
miejsce dla części naszych oszczędności.
Ile można
oszczędzić na IKE w 2012r.? Limit wpłat jest taki sam dla
wszystkich i wynosi 10 578zł. W 2013 wzrośnie wraz ze średnią
prognozowaną płacą w gospodarce – jest jej trzykrotnością.
IKE może mieć różne formy. Warto wybrać najodpowiedniejszą dla siebie
(wiek, akceptacja ryzyka, wiedza finansowa).
b) IKZE
(indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego). Jego największą
zaletą jest możliwość odpisania oszczędności od podstawy
opodatkowania. Pozwala to zapłacić niższy podatek na koniec roku.
Jest to jednak wyłącznie odroczenie podatku – będziemy musieli
go zapłacić w momencie wypłacania pieniędzy z IKZE. Do tego czasu
będą one jednak pracowały na naszą emeryturę i pomniejszały
podatek.
Brzmi
zawile? Przeczytaj zasady IKZE oraz szczegółowe porównanie z IKE.
Ile można
zaoszczędzić na IKZE? Limit nie jest taki sam dla wszystkich.
Zależy od naszej pensji brutto, od której opłacamy ubezpieczenie społeczne (tzw. ZUS). Możemy odłożyć 4% naszej rocznej pensji,
ale nie więcej niż 4030,80zł (to 4% 30-krotności średnich
zarobków). Krótko mówiąc: każdy musi obliczyć sobie własny
limit wpłat na IKZE w 2012r.
c) PPE
(pracowniczy program emerytalny). To forma zbiorowego oszczędzania
na emeryturę w zakładach pracy. Podobnie jak na IKE i tutaj nie
zapłacimy podatku Belki, jeśli spełnimy warunek wieku. Uczestnictwo w PPE jest dobrowolne, ale korzystne
zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. Dużo częściej spotykane
jest w dużych zakładach pracy.
Co
ciekawe, to właśnie na kontach pracowniczych programów
emerytalnych Polacy zebrali najwięcej oszczędności, mimo że
samych kont jest mniej niż np. IKE. Z danych KNF wynika, że średnia
wartość oszczędności dla PPE to 19 tys. zł na osobę, dla IKE
3,4 tys. zł na osobę, a dla IKZE 400zł na osobę.
d) EKO
(emerytalne konto oszczędnościowe). Spokojnie, to tylko pomysł.
Koncepcję przedstawiła niedawno Komisja Nadzoru Finansowego,
państwowa instytucja monitorująca i ustalająca zasady dla rynku
finansowego, w tym drugiego i trzeciego filaru systemu emerytalnego.
O co
chodzi? W jednym zdaniu: nowy rodzaj konta, na którym każdy, kto
skończy 16 lat, mógłby oszczędzać co miesiąc 50zł składki
podstawowej, 50zł składki dodatkowej (odpisywanej od podstawy
opodatkowania – zachęta podatkowa), a kolejne 50zł mógłby
dorzucać pracodawca (odpisywane od kosztów prowadzenia
działalności). Całość bez podatku Belki i zwrotu podatku
dochodowego, jeśli oszczędności dotrwają z nami w tej formie do
60 roku życia i będziemy tak oszczędzać co najmniej 36 lat. Warto
powtórzyć: to tylko pomysł.
Trzeci
filar 2012 – najlepsze oferty IKE
2012
przyniósł pewne ożywienie w ofercie IKE – do gry weszli
nieobecne do tej pory duże banki. Co ważne, oprócz czystych IKE w
zwykłym rachunku oszczędnościowym, banki zaczęły oferować IKE w
pakiecie inwestycyjnym. W zamian za wyższe oprocentowanie na
rachunku oszczędnościowym (gwarantowane np. przez 10 lat) musimy
jednak kupić (drogi) plan systematycznego oszczędzania w formie
UFK, np. Generali czy Skandii. Robią tak banki z grupy Getin oraz
Deutsche Bank. Tutaj przykład takiego produktu - IKE w IdeaBank, a tutaj IKE Deutsche Bank.
Szczegółowy
ranking IKE 2012 w bankach przeczytasz tutaj.
Wciąż
atrakcyjne jest oszczędzanie na IKE w formie 10-letnich obligacji
skarbowych. Niestety w lipcu spadło ich oprocentowanie w stosunku do
poprzednich miesięcy. Teraz za pierwszy rok skarb państwa płaci
6%, a w kolejnych 9 latach życia tej partii obligacji 2,5% ponad
inflację. IKE obligacje emerytalne pozostaje jednak liderem w
kategorii indywidualnych kont emerytalnych praktycznie bez ryzyka inwestycyjnego oraz bez dodatkowych produktów w pakiecie.
Mniej
zmieniło się w 2012r. w towarzystwach funduszy inwestycyjnych,
firmach ubezpieczeniowych oraz biurach maklerskich, jeśli chodzi o
IKE.
Trzeci
filar 2012 – najlepsze oferty IKZE
Konta IKZE
są w ofercie od stycznia 2012r. W tej chwili oferuje je ok. 24 firm,
w tym:
- jeden
bank (tylko w pakiecie z planem systematycznego oszczędzania
Generali),
- 2 biura
maklerskie,
- 6
powszechnych towarzystw emerytalnych (tych od OFE),
- 9
towarzystw funduszy inwestycyjnych,
- 6 firm
ubezpieczeniowych.
Mechanizm
IKZE jest bardzo zawiły i można łatwo poddać w wątpliwość sens zakładania takiego konta. Ulga podatkowa polega na odroczeniu małej
części podatku dochodowego w czasie, a w przyszłości stawki
podatku mogą się zmienić na naszą niekorzyść. Odzew klientów
jest nikły i staje się jasne, że to skomplikowane rozwiązanie
musi zostać zreformowane. Czy ewentualna reforma IKZE będzie z
korzyścią dla obecnych klientów? To kolejne ryzyko zakładania go
dzisiaj.
Jeśli
jednak bardzo zależy nam na uldze podatkowej IKZE za 2012r.,
najkorzystniejsze warunki znajdziemy w biurach maklerskich. Problem
polega oczywiście na tym, czy jesteśmy w stanie samodzielnie
zarządzać swoją inwestycją na giełdzie. Jeśli tak – IKZE w rachunku maklerskim praktycznie nie ma wad.
Szczegółowy
ranking IKZE 2012 znajdziesz tutaj.
Przeczytaj
też, czy warto oszczędzać w trzecim filarze w 2012?
Dzięki za ciekawe podsumowanie! O pomyśle z kontem EKO nie słyszałem.
OdpowiedzUsuńByłem wczoraj w PKO BP porozmawiać o IKE na obligacjach skarbowych. Duży oddział w dużym mieście i.. cóż, dużo ponad to co wiem się nie dowiedziałem. Produkt określają jako strasznie niszowy, twierdzą że mało osób o to pyta, mało osób zakłada konto czy transferuje środki. Dziwna sprawa, bo IKE na obligacjach wygląda całkiem przyzwoicie.
Oczywiście proponowali fundusze inwestycyjne jako alternatywę ;-)
Jest szansa, że doczekamy się na IKE większej konkurencyjności ofert, czy to faktycznie się instytucjom finansowym nie opłaca?
W ogóle IKE jest trochę niszowe - nikt nie ma interesu, żeby je promować. Ja znalazłem jednak w tej konstrukcji sporo zalet, a oferta z obligacjami wydaje mi się naprawdę solidna.
OdpowiedzUsuńPolecam stary wpis: http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2012/05/asymetria-klient-bank.html Wyjaśniam tu między innymi, dlaczego bankom nie jest na rękę proponowanie długoterminowych rachunków oszczędnościowych IKE. Konkurencji wielkiej bym się nie spodziewał, szczególnie jeśli chodzi o bezpieczne metody oszczędzania. Jeśli doda się jednak rachunki maklerskie czy fundusze, pewna różnorodność już jest - każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Ale pewnie, że byłoby lepiej gdyby oferty były atrakcyjniejsze.
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu przeglądam bloga z dużym zainteresowaniem. Do powyższego wpisu nasunęło mi się jedno pytanie: czy zakładając swoje IKE znalazł Pan jakąś stronę z porównaniem różnych IKE? Chodzi mi podział na samo IKE i IKE + produkt dodatkowy oraz na dalsze porównanie warunków do każdej z tych grup. Ja osobiście chyba wybiorę coś bez dodatkowych produktów - do emerytury już bliżej niż 10 lat.
Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy.
Tomek
Witam Panie Tomku i dzięki za dobre słowo. Zapraszam regularnie - co dwa dni publikuję nowy artykuł, w dni robocze bardziej techniczny, w weekend bardziej ogólny. Będzie też trochę treści wideo oraz e-book, ale to czeka w kolejce innych obowiązków.
OdpowiedzUsuńCo do porównania czyste IKE kontra IKE z dodatkowym produktem, nie spotkałem się ze stroną, która kompleksowo by to podsumowała. I jest to pomysł na wpis w przyszłości.
Problemem tego typu porównań jest to, że nie ma jasnych kategorii według których można by je wszystkie ocenić. To w dużej mierze sprawa indywidualnego podejścia i potrzeb. Ja zdecydowałem się na czyste IKE bo:
- jest tańsze,
- jest prostsze,
- już miałem polisę oszczędnościową, która jest najczęstszym dodatkowym produktem
Jak wyobrażam sobie takie porównanie, musiałoby mieć wiele jeśli. Jeśli chcesz coś taniego, wtedy to. Jeśli stać cię na dodatkowe oszczędzanie, wtedy tamto. I tak dalej. Ale może warto się o takie zestawienie pokusić. Nie mogę obiecać, ale chętnie spróbuję.
Apropos Pana sytuacji, myślę, że nawet mając mniej niż 10 lat do emerytury warto trochę zenergetyzować swoje finanse - IKE nie musimy likwidować natychmiast, mogą być to raty, a można wręcz nadal sobie oszczędzać i inwestować będąc na emeryturze. Lubię takie bardzo długofalowe podejście do pieniędzy i temat tego, co można zrobić ze swoimi finansami już na emeryturze mnie bardzo interesuje. Szczególnie w kontekście ludzi, którzy znajdą się na niej właśnie za 10, 20 czy więcej lat. Moim zdaniem im lepiej się do tego przygotujemy, tym lepiej dla nas.
Mam pytanie o IKE. Ten obowiązek wpłacania przez 5 lat dotyczy tego konkretnego konta? Czy dowolnego konta? Tzn. Zakładam sobie konto IKE z obligacjami i płace na nie przez 5 lat (czy to musi być 5 kolejnych lat)? Jeśli zostawię te pieniądze na tym koncie do 60tki to nie przywalą mi Belką. A co jeśli potem chcę założyć IKE np. w innym banku i w innej formie? To też muszę na tą drugą IKE płacić przez następne 5 lat żeby od walenia Belką się uchronić? Teoretycznie oczywiście można pewnie sobie wyobrazić taką sytuację, że się płaci na różne konta IKE równolegle, no ale po pierwsze jest limit a po drugie skąd wziąć tyle kasy :-).
OdpowiedzUsuńWitam na stronie i dzięki za pytania.
Usuń1. W jednym czasie można mieć tylko jedno IKE.
2. W momencie wypłaty pieniędzy po spełnieniu warunku wieku oraz stażu ze swojego IKE, nie możemy założyć kolejnego. Z drugiej strony nie musimy koniecznie wypłacać pieniędzy w wieku 60 lat - możemy nadal oszczędzać.
3. 5 lat dotyczy całego okresu oszczędzania, mogą one nie następować po sobie, ważne, żeby w 5 latach kalendarzowych dokonać jakiejś wpłaty (jakkolwiek małej).
4. Formę IKE może się zmienić (np. może Pan przejść po roku z IKE obligacje na IKE lokata) - IKE jest w tym momencie takim opakowaniem, które chroni nas przed Belką.
Polecam wszystkie inne artykuły o IKE, które zebrałem tutaj: http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/p/ike.html
No i zachęcam do zadawania dalszych pytań, jeśli się jakieś znajdą.
Nie potrafię znaleźć odpowiedzi na pytanie: czy pieniądze na IKE są gwarantowane BFG.
OdpowiedzUsuńElżbieta
Dziękuję za pytanie. Pani Elżbieto - odpowiedź będzie złożona. IKE może mieć kilka form - rachunek oszczędnościowy, obligacje skarbowe, rachunek maklerski, ubezpieczenie oraz fundusze inwestycyjne. BFG gwarantuje z tej piątki wyłącznie rachunki oszczędnościowe. Jeśli chce mieć Pani IKE gwarantowane przez BFG, musi Pani założyć je w formie rachunku oszczędnościowego.
UsuńMam nadzieję, że ta odpowiedź Pani pomogła. Jeśli nie, proszę pytać dalej.