Bank nie byłby bankiem, gdyby zdania na temat jego usług nie byłyby
ostro podzielone. Nie inaczej jest z opiniami o IdeaBanku
specjalizującym się w obsłudze małych i średnich firm oraz osób
prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Bank należy
do imperium finansowego Leszka Czarneckiego Getin Holding i blisko
współpracuje z firmą doradztwa księgowego TaxCare oraz
pośrednikiem OpenFinance. Swoją działalność popiera misją
wspierania przedsiębiorczości i innowacyjności.
Jakie są opinie o IdeaBanku wśród klientów i specjalistów? Czy
warto korzystać z jego usług?
Opinie krytyczne o IdeaBank
1. manipulacyjny marketing
Znany dziennikarz ekonomiczny Maciej Samcik zwrócił też uwagę na
manipulacyjne reklamy w sieci, które obiecują obliczenie zdolności
kredytowej czy rat kredytu online, a w rzeczywistości służą
wyłudzeniu od klientów danych osobowych.
Inny przykład polegania głównie na marketingu to wprowadzenie
przez IdeaBank usługi tzw. jednego okienka. Pracownicy pomogą nam
założyć działalność w zamian za wykupienie pakietu usług np.
księgowych. Tylko czy naprawdę chcemy oddać tak ważne etapy
tworzenia firmy w ręce banku i przy okazji związać się z nim na
lata? Nie sądzę, żeby była to najlepsza pierwsza decyzja, jaką
może podjąć przedsiębiorca. Ale jako hasło promocyjne na pewno
się sprawdza.
2. standard obsługi w oddziałach
Wielu klientów narzeka na poziom wiedzy i obsługi ze strony
doradców IdeaBank w placówkach. Problem może brać się stąd, że
część klientów banku to wymagający i doświadczeni ludzie
biznesu, małego i większego, którym nie wystarcza przeciętny
doradca, który nie do końca rozumie ich specyficzne potrzeby. Jest
to jednak dość powszechny problem w polskiej bankowości
detalicznej, gdzie nacisk kładzie się umiejętności sprzedaży, a
nie obsługi czy doradztwa. Dlatego częściej spotykamy się z
ludźmi recytującymi materiały banków, a nie zainteresowane
indywidualną opieką.
Inny częsty zarzut to słaba koordynacja między infolinią a
oddziałami – zdarzają się przypadki sprzecznych informacji lub
braku komunikacji w sprawach klienta.
Osobiście mam względnie pozytywne wrażenia z wizyt w oddziałach
IdeaBanku, ale moja opinia bazuje głównie na doradztwie w kwestiach
oszczędzania i inwestowania, a nie kredytów. Mój bankier nie jest
może alfą i omegą, ale ma przygotowanie ekonomiczne i sam prowadzi
działalność gospodarczą, co trochę uwiarygodnia jego rolę. Ale
nie mogę powiedzieć, żeby był wybitnym doradcą – dzwoni tylko
wtedy, gdy ma coś do sprzedania.
3. niedociągnięcia techniczne
IdeaBank to młoda firma i trudno oczekiwać, żeby każdy szczegół
jej działalności był doskonale zoptymalizowany. Mi osobiście
brakuje w ich systemie transakcyjnym możliwości przelania składki
do ZUS za pomocą jednego przelewu. Jest to od lat standard w mBanku
i bardzo przyspiesza ten element prowadzenia działalności.
w mBanku jeden przelew załatwia wszystko |
Opinie pozytywne o IdeaBank
1. brak opłat za podstawowe usługi
Za podstawowe konto firmowe oraz kartę debetową do niego nie
zapłacimy w IdeaBank ani złotówki. Darmowe są także wszystkie
bankomaty w Polsce. To więcej niż standard na rynku, gdzie
przedsiębiorców traktuje się jak dojną krowę.
Jeśli zdecydujemy się kupić przez bank inne produkty, np. IKE czy
polisę inwestycyjną, która dla wielu przedsiębiorców może mieć
istotne zalety, możemy dostać przyjemne bonusy typu cashback na
karcie czy podwyższenie oprocentowania naszych depozytów. Jeśli
nie – i tak jest nieźle w porównaniu z konkurencją, a my
praktycznie nie wiążemy się z bankiem niczym szczególnym.
Trochę mniej optymistyczne opinie IdeaBank zbiera w kategorii
kredyty. Nie mam tu własnych doświadczeń, ale wiem, że pod
promocyjnymi warunkami i oprocentowaniem kryje się typowa w branży
bankowej wstrzemięźliwość i szczegółowa kontrola, która często
spowalnia cały proces i skutkuje decyzjami odmownymi dla
przedsiębiorców niespełniających warunków.
Tak wygląda konto bankowe w Idea Banku od środka |
2. wysoko oprocentowane depozyty
Nie tylko IdeaBank, ale praktycznie cały Getin Bank to pierwsza
liga, jeśli chodzi o ofertę lokat bankowych. Tu też jest trochę
marketingu – nazwy depozytów zmieniają się jak w kalejdoskopie,
ale pod tym opakowaniem są naprawdę dobrze oprocentowane lokaty na
krótszy i dłuższy termin. Niewiele banków w Polsce dotrzymuje w
tej kategorii kroku grupie Leszka Czarneckiego – może BGŻ Optima,
Santander Consumer czy Alior Bank.
Właściciele małych firm czy jednoosobowych działalności
gospodarczych to trochę osobna grupa. Od zatrudnionych na etat różni
ich np. niższa składka emerytalna i zagrożenie niewielką emeryturą w przyszłości, sposób rozliczania podatku czy też inna
płynność finansowa. Nie każda instytucja finansowa to rozumie,
choć w ostatnich latach trochę się w tej dziedzinie poprawiło.
IdeaBank ma w swojej ofercie kilka rozwiązań dość unikalnych,
które mogą zainteresować przedsiębiorców, choćby zintegrowaną
z kontem firmowym księgowość, lokaty jednodniowe (overnight) czy sprytnie zorganizowane programy oszczędzania na emeryturę. Oczywiście nic za darmo – takie
dodatki do podstawowego pakietu kosztują, czasem niemało, ale firma
robi bardzo dużo ze swojej strony, żeby te koszty się
przedsiębiorcom opłacały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A co Ty sądzisz?