W pierwszym odcinku
serii oszczędzanie na emeryturę znalazło się pięć sposobów na
budowanie kapitału na przyszłość bez ryzyka, między innymi
lokaty terminowe. Gwarantują one bezpieczeństwo naszych pieniędzy,
gdyż praktycznie wykluczają stratę, ale w zamian oferują
ograniczone zyski. Na najlepszych ofertach zarobimy tyle, żeby
ochronić pieniądze przed inflacja i może dodać realne 1-2%. To lepsze rozwiązanie niż trzymanie pieniędzy pod poduszką albo jej
natychmiastowe konsumowanie, ale wielu oszczędzających chciałoby
trochę lub dużo więcej.
W tej sytuacji ich
oszczędzanie na emeryturę musi przekształcić się w inwestowanie
na emeryturę. Oto trzy sposoby na budowanie kapitału na przyszłość dla
akceptujących ryzyko nieodłącznie związane z funduszami inwestycyjnymi:
Ale najpierw kilka słów
o ryzyku inwestycyjnym. Co to takiego? To prawdopodobieństwo, że
wartość naszej inwestycji się czasowo lub na stałe zmniejszy.
Innymi słowy: że stracimy pieniądze. Ryzyko inwestycyjne jest
niskie (choć istnieje) przy zakupie obligacji skarbowych, wyższe
przy obligacjach przedsiębiorstw, jeszcze wyższe przy inwestycji w
akcje. Są sposoby, żeby je ograniczyć (w żargonie branży
finansowej: zarządzać ryzykiem). Drugą stroną medalu ryzyka
inwestycyjnego jest dużo wyższy niż w przypadku lokat czy
obligacji skarbowych potencjał zysku.
Jak inwestować w fundusze inwestycyjne z myślą o emeryturze?
1. Kup fundusze
obligacji lub pieniężne
Fundusze inwestycyjne
nie gwarantują konkretnej stopy zwrotu, a ryzyko ewentualnej straty
przerzucają na właścicieli jednostek. W przypadku funduszy
obligacji i pieniężnych jest ono jednak dużo niższe niż dla
funduszy akcyjnych. Zyski tych pierwszych potrafią dość wydatnie
przebijać oprocentowanie lokat bankowych. PKO Obligacji Długoterminowych zarobił przez 5 ostatnich lat ok. 58%, PKO
Papierów Dłużnych Plus 13,9% przez ostatnie 2 lata, PZU Papierów
Dłużnych 16,5% w tym samym okresie. Oczywiście są też mniej
chlubne wyniki (np. SKOK Etyczny - strata 2,5% przez 2 lata czy Novo
Papierów Dłużnych – tylko 13,1% zyku w 5 lat). Fundusze pieniężne są z
kolei totalnie defensywne, więc ich zyski to zazwyczaj nie więcej niż 3-4% rocznie.
Pamiętam jednak nie
tak odległe czasy, kiedy fundusze obligacji i pieniężne były
największymi maruderami w stawce, a niektóre (szczególnie
nominowane w dolarach czy euro) notowały spore straty. Było to w
czasie hossy na giełdzie, kiedy złoty umacniał się względem
zachodnich walut. Potem nastąpiło załamanie i bezpieczne sposoby oszczędzania wróciły do gry.
Czy oszczędzanie na
emeryturę w funduszach obligacji i pieniężnych to dobry pomysł?
Moim zdaniem wciąż tak, choć tylko dla części naszego portfela,
chwilowo raczej większej niż mniejszej. Najlepiej inwestować w
kilka takich funduszy naraz, rozbijając swoje oszczędności między
najlepsze w ostatnich miesiącach (latach) fundusze obligacji
skarbowych, korporacyjnych oraz (dla tych najmniej skorych do ryzyka)
pieniężnych. Średnia wypracowana przez taki portfel powinna nas
dobrze chronić przed inflacją oraz dawać szansę na zyski trochę
wyższe niż na depozytach w banku.
Przeczytaj, jak najlepiej kupić fundusze inwestycyjne. Osobiście korzystam z dużej platformy mBanku Supermarket Funduszy Inwestycyjnych - dzięki temu nie ponoszę opłat manipulacyjnych (za nabycie, konwersję i zbycie jednostek). Tutaj wszystko o opłatach i kosztach inwestowania w fundusze.
Tutaj więcej o funduszach obligacji, w tym dłuższy artykuł o tym, czy mogą tracić na wartości.
Przeczytaj, jak najlepiej kupić fundusze inwestycyjne. Osobiście korzystam z dużej platformy mBanku Supermarket Funduszy Inwestycyjnych - dzięki temu nie ponoszę opłat manipulacyjnych (za nabycie, konwersję i zbycie jednostek). Tutaj wszystko o opłatach i kosztach inwestowania w fundusze.
Tutaj więcej o funduszach obligacji, w tym dłuższy artykuł o tym, czy mogą tracić na wartości.
2. Kup fundusze akcji
Po 2008r., kiedy polska
giełda zanotowała potworne spadki, z których duża część spółek
nie może się pozbierać do dziś, ludzie odwrócili się od funduszy akcji.
Też byłem jednym z tych, którzy stracili, ale w dobrym humorze
utrzymuje mnie to, że zdarzało mi się wcześniej i później
zarobić na funduszach akcji.
Potrafię zrozumieć,
dlaczego niektórym inwestującym nie jest do śmiechu. Kilka wyników
dla funduszy akcji uniwersalnych za ostatnie 5 lat:
Allianz Akcji -25%
Millenium Akcji -42,9%
BNP Paribas Akcji
-58,7%
Pionier Akcji Polskich
-65,5%
Jak może się czuć
ktoś, komu wyparowało dwie trzecie oszczędności? Ale nie ma co
wyciągać zbyt pochopnych wniosków.
Oszczędzanie na
emeryturę łączy się często ze strategię „kup i zapomnij”,
szczególnie jeśli do zakończenia kariery zawodowej mamy
kilkanaście i więcej lat. Ostatnio poddawana jest ona totalnej
krytyce, a w modzie jest tzw. aktywna alokacja, czyli reagowanie na
krótsze trendy na rynku. Jestem pewien, że akurat w przypadku
funduszy akcyjnych dla inwestorów typu „kup i zapomnij” wrócą
jeszcze dobre czasy. Zaryzykowałbym nawet tezę, że jesteśmy w o
niebo lepszym momencie do kupowania na długi okres niż kiedykolwiek
w ostatnich 4-5 latach. A że przewaga spadków może jeszcze trochę
potrwać? Cóż, trudno oczekiwać od siebie, że uda nam się wyczuć
najgłębszy dołek.
To, jaki fundusz
wybierzemy, oraz kiedy kupimy i sprzedamy to klucze do naszego
sukcesu. Początkującym inwestorom na pewno nie będzie łatwo
idealnie trafić w gąszczu możliwości. Mogą się jednak pocieszać
tym, ze nawet doświadczonym graczom zdarzają się regularne wpadki.
Warto zacząć od odrobiny edukacji na portalach tematycznych oraz
mniejszych inwestycji, żeby zapoznać się z mechanizmami.
Najwygodniej (i najtaniej) inwestuje się przez platformy typu
Supermarket Funduszy Inwestycyjnych mBanku (konieczne darmowe konto osobiste) czy podobny system banku BGŻ Optima.
Tutaj szczegółowe porównanie tych dwóch systemów do inwestowania w fundusze. Dla stawiających pierwsze kroki w świecie funduszy polecam artykuł o tym, jak zacząć oraz wszystkie inne materiały o funduszach inwestycyjnych na tej stronie.
Tutaj szczegółowe porównanie tych dwóch systemów do inwestowania w fundusze. Dla stawiających pierwsze kroki w świecie funduszy polecam artykuł o tym, jak zacząć oraz wszystkie inne materiały o funduszach inwestycyjnych na tej stronie.
3. Załóż polisę
inwestycyjną lub program regularnego (celowego) oszczędzania
W fundusze można też
inwestować za pomocą tzw. polis inwestycyjnych oraz programów
regularnego oszczędzania. Te pierwsze oferują takie firmy
ubezpieczeniowe jak Nordea, Axa, Generali, Aegon czy Skandia. Mają
one formę ubezpieczenia z funduszem kapitałowym, co oznacza, że
100% naszej składki wędruje do wybranych przez nas funduszy.
Niestety, po drodze pobierane są wszelkiej maści opłaty, które
rocznie wahają się od 2-6% wartości naszych oszczędności. To
bardzo dużo, przez co wypracowanie zysku z naszych inwestycji staje
się jeszcze trudniejsze.
Co dostajemy w zamian? Symboliczne ubezpieczenie na życie (np. 1000zł + wypłata kapitału) oraz dość bogatą platformę inwestycyjną, w obrębie której nie musimy płacić podatku od zysków kapitałowych oraz mamy dostęp do funduszy z całego świata, również tych ekskluzywnych. Dostajemy również rygor oszczędzania, bo zakończenie polisy przed czasem wiąże się z wysokimi karami likwidacyjnymi.
Co dostajemy w zamian? Symboliczne ubezpieczenie na życie (np. 1000zł + wypłata kapitału) oraz dość bogatą platformę inwestycyjną, w obrębie której nie musimy płacić podatku od zysków kapitałowych oraz mamy dostęp do funduszy z całego świata, również tych ekskluzywnych. Dostajemy również rygor oszczędzania, bo zakończenie polisy przed czasem wiąże się z wysokimi karami likwidacyjnymi.
Programy regularnego
oszczędzania oferują np. takie towarzystwa funduszy inwestycyjnych
jak Legg Mason czy Arka BZWBK. W istocie niczym się one nie różnią
od bezpośredniego inwestowania w fundusze, poza działającą na
wyobraźnie nazwą. Większość funduszy możemy bez problemu (oraz
bez opłat manipulacyjnych!) kupić przez Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBank czy platformę BGŻ Optima.
Sam mam polisę
ubezpieczeniową Skandia nabytą na atrakcyjnych warunkach w
IdeaBank, ale nigdy nie traktowałbym takiego rozwiązania (czy też
planu regularnego oszczędzania) jako jedynego czy głównego nurtu oszczędzania
na emeryturę. Korzystajmy z różnorodności! Warto też zastanowić się, czy nasze inwestycje nie wymagają profesjonalnej opieki.
4. Indywidualne konto emerytalne
Jednym z najlepszych sposobów inwestowania za pomocą funduszy inwestycyjnych jest indywidualne konto emerytalne - pozwala ono ochronić zyski przed podatkiem Belki. Tutaj pełny artykuł o IKE w formie funduszy inwestycyjnych.
4. Indywidualne konto emerytalne
Jednym z najlepszych sposobów inwestowania za pomocą funduszy inwestycyjnych jest indywidualne konto emerytalne - pozwala ono ochronić zyski przed podatkiem Belki. Tutaj pełny artykuł o IKE w formie funduszy inwestycyjnych.
W kolejnym odcinku
serii – oszczędzanie na emeryturę a giełda. Przeczytaj też o innych możliwościach oszczędzania i inwestowania na emeryturę.
Tutaj zebrałem przydatne narzędzia finansowe.
Zapisz się również na darmowy, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura - co niedzielę podsumowanie tygodnia, zapowiedzi oraz coś ekstra!
Tutaj zebrałem przydatne narzędzia finansowe.
Zapisz się również na darmowy, e-mailowy tygodnik Moja Przyszła Emerytura - co niedzielę podsumowanie tygodnia, zapowiedzi oraz coś ekstra!
Witam,
OdpowiedzUsuńRównież mam polisę ubezpieczeniową tyle, że AEGON. Staram się na bieżąco analizować sytuację i jeżeli uznaję to za stosowne dokonuję sprzedaży jednych i zakupu innych funduszy - wszystko to z pominięciem podatku Belki. Po serii Twoich wpisów i możliwości kupowana funduszy, akcji czy ETF bezpośrednio np w mbanku, zaczynam się coraz bardziej przychylać do tej możliwości.
Mam tylko jedno pytanie: jak będzie w takim przypadku wyglądała możliwość odroczenia zapłacenia Belki?
Jeżeli fundusz NOBLE Akcji zastąpię funduszem NOBLE Mieszany, to już zapłacę podatek czy jeszcze nie?
Czy może jeżeli fundusz NOBLE Akcji zastąpię funduszem UNIKORONA Akcji, to już zapłacę podatek czy jeszcze nie?
Jakie są zasady zapłaty tego podatku przy zakupach funduszy poprzez mbank?
Pozdrawiam,
Tomasz
Dzięki za komentarz. Z płaceniem podatku w mBanku praktycznie odpowiedziałeś na swoje pytanie. Jest tak jak piszesz - wewnątrz parasola - brak podatku, odraczamy go do momentu sprzedarzy lub przejścia do funduszu spoza parasola.
OdpowiedzUsuńPolecam te teksty ze strony mBanku: http://www.mbank.pl/inwestycje/centrum-inwestora/fundusze/narzedzia/parasolki.html oraz http://www.mbank.pl/lajt/przewodnik/faq.html?category=37 szczególnie fragment o niebieskich i zielonych parasolkach
Pozdrawiam serdecznie
Mam jeszcze wątpliwość czy dobrze zrozumiałem zasadę zielonych parasoli. Proszę o ewentualne skorygowanie: czy zielony parasol oznacza, że mogę dokonywać zmian bez płacenia podatku Belki np w dwóch różnych funduszach?
UsuńJeżeli tak, to gdzie mogę znaleźć listy subfunduszy, które wchodzą w skład poszczególnych zielonych parasolek?
Raz jeszcze dziękuję za pomoc.
Tomasz
Nie jestem w 100% pewien, ale ja to rozumiem następująco: niektóre towarzystwa mają więcej niż jeden parasol, wtedy są dwa kolory, odroczenie Belki tylko w ramach jednego koloru;
Usuńnp.: fundusze Inwestors są jednym wielkim parasolem http://www.mbank.pl/inwestycje/centrum-inwestora/fundusze/tfi.html?DWS, ale takie Amplico ma dwa odrębne parasole, więc mBank używa dwóch kolorów dla ich rozróżnienia: http://www.mbank.pl/inwestycje/centrum-inwestora/fundusze/tfi.html?AIG
Tutaj lista towarzystw, proszę wejść w konkretne towarzystwo, żeby zobaczyć fundusze i parasole: http://www.mbank.pl/inwestycje/centrum-inwestora/fundusze/tfi-wykaz.html
Proszę jeszcze zadzwonić na infolinię mBanku i potwierdzić z tymi kolorami dla pewności. Pozdrawiam jeszcze raz i proszę wracać!
Witam ponownie,
UsuńBędę kontynuować temat samodzielnych inwestycji w fundusze i stąd też następnych kilka pytań:
1. Na jakiej zasadzie budujesz/ustawiasz portfel w swojej polisie? Pełny przekrój - od funduszy pieniężnych po akcji? Czy może tylko bezpieczne?
2. Korzystasz z jakiś blogów tematycznych, fachowych pomocy (które fundusze warto w danym momencie zakupić)- a może jakieś polecach? A może sam konkretnych strategii inwestowania?
3. Co sądzisz o portalu opiekuninwestora i poradach jego autora? Nie wiem czy miałeś styczność.
Ja moją piliśę mam od kilku lat. Na początku wyglądało to w myśl zasady : WPŁAĆ I ZAPOMNIJ, ale ostatni rok juz bardzo dokładnie analizuję sytuację -z różnymi efektami, ale raczej lepszymi niz poprzednio :)
Zastanawiam się czy pomoc fachowców nie przyniosłaby lepszych rezultatów.
Pozdrawiam,
Tomasz
Witam i dzięki za kolejny komentarz. Krótka historia mojej polisy (od lutego 2012r.):
OdpowiedzUsuń1. razem ze sprzedawcą ustawiłem dwa agresywne fundusze, ale szybko zmieniłem rozmieszczenie pieniędzy między 5-7 funduszy z naciskiem na defensywne,
2. portfel zmieniałem mniej więcej co miesiąc kierując się swoją oceną sytuacji (dużo czytam, obserwuję, itp.) oraz wynikami funduszy w poprzednim miesiącu - zmiany zawsze były raczej kosmetyczne
3. ok. 1,5 miesiąca temu skontaktował się ze mną przedstawiciel jednej z firm doradczych i zaproponowal, zebym przez rok testowal ich mechanizm, ktory typuje fundusze (po roku bede opisywal w szczegolach, co sie wydarzylo w portfelu i jakie to mialo skutki)
W tej chwili mam w portfelu dwa defensywne fundusze, jeden z walucie obcej - te wytypowal ten mechanizm - po pierwszych dwoch tygodniach uzywania bylem rozczarowany i juz chcialem rezygnowac, ale dalem sie przekonac po spotkaniu, zeby dac temu narzedziu kredyt zaufania. Moja polisa jest w pierwszym roku, kapital jest niewielki, przedstawiciel firmy mnie przekonal, zeby przez rok podazac za ich sugestiami. Ostatnie tygodnie byly bardzo dobre dla mojego portfela.
Nie powiem jaka to firma, nie powiem jakie to fundusze - chce o tym napisac w otwartej formie za ok. 1 rok.
Co do tego typu firm, czyli rowniez Opiekun Inwestora - na pewno maja przewage wiedzy i doswiadczenia nad takimi inwestorami amatorami jak my, uzywaja bardziej technicznych a mniej intuicyjnych narzedzi. Czy to znaczy, ze sa nieomylni? Absolutnie nie, a juz na pewno nie w krotkim okresie. Zawsze ryzyko i konsekwencje beda po naszej stronie.
Nawet jesli za rok opisze wysmienite wyniki tego mechanizmu ktorego uzywam, nie bedzie gwarancji ze sie powtorza. To bardzo frustrujace, ale trzeba jakos z tym zyc.
Z ogolnie dostepnych materialow, na pewno warto sledzic glowne indeksy GPW, moze na analizy.pl zrobic sobie wirtualny portfel, gdzie sledzimy ruchy naszych funduszy, warto korzystac z narzedzi na stronach fundi.pl czy analizy.pl - sa tam stale aktualizowane rankingi, opisy, itp.
Wszystkiego nie da sie przeczytac, obserwowac, analizowac - mysle, ze krok po kroku warto dazyc do swojego warsztatu inwestora. Uzywac narzedzi, ktore sa dla nas pomocne i nie wprowadzaja chaosu, nie zabieraja zbyt duzo energii, warto przeczytac darmowe poradniki z opisami podstawowych strategii inwestycyjnych, szczegolnie tych najprostszych, czy podstawowych mechanizmow na rynkach.
Mam nadzieję, że to choć trochę pomogło. Pozdrawiam serdecznie. Proszę zaglądać.
Witam
OdpowiedzUsuńPrzyznaję,że przez przypadek trafiłem na Twojego bloga przeglądając stronę Szkoły Inwestowania i szukając więcej informacji.
Bardzo mi się spodobało że ktoś nie związany zawodowo z rynkiem finansowy stara się go przedstawić tak jak on autentycznie wygląda stosując zasadę rzetelnej informacji i porównań.
Ja osobiście w związku z tym że jestem od 15 lat związany zawodowo z rynkiem inwestycyjnym najpierw jako gracz giełdowy,gracz na forexie następnie pracownik ,szkoleniowiec,doradca finansowy w Aegon od końca może nie będę obiektywny ale na pewno będę się starał.No ale dość o mnie
Popieram w całej rozciągłości fakt że musimy sami na siebie inwestować na przyszłość lub aby powiększać posiadany kapitał,popieram że należy to robić w różne instrumenty finansowe i najlepiej w długich okresach czasu
ale aby to robić trzeba albo zdać się na doradcę który w tym pomoże niestety prawdziwych doradców jest niewielu większość to sprzedawcy programów inwestycyjnych,ale jak się poszuka to się znajdzie.
Albo zarządzać samodzielnie i tu potrzebna jest wiedza i rzetelna informacja bez której trudno przewidzieć zachowanie rynku.To co nam oferują media i dyskusje analityków to jeden chaos a wniosek jest jeden 50% giełda do góry 50% giełda na dół i co przeciętnie zorientowany inwestor ma zrobić?
Polecam stronę www.memes.pl gdzie moim zdaniem jest informacja rzetelna sprawdzona i przefiltrowana gdzie każdy znajdzie dla siebie drogę czy to giełda czy fundusze,czy lokaty czy forex
zajmują się tym wieloletni fachowcy rynku finansowego skupieni w domu inwestycyjnym w Genewie
Ale opinię o tym myślę że każdy sobie wyrobi sam w razie ewentualnych pytań służę pomocą
Pozdrawiam wszystkich inwestorów z Nowy Rokiem i życzę jak największych zysków na swoich rachunkach
Również zupełnie przypadkiem trafiłam na Twoją stronę. Szukam generalnie informacji o TFI. Sama dopiero zaczęłam się interesować tym tematem.
OdpowiedzUsuńOczywiście potrzeba taka wynikła niejako z konieczności zadbania o swoją przyszłość i emeryturę, bo jeżeli chodzi o tą z ZUSu to przestałam się oszukiwać. No ale powracając do tematu funduszy. Ponieważ tak jak wspomniałam jestem zupełnym laikiem postanowiłam oddać się w ręce profesjonalistów z PKO BP - nie bez znaczenia miała tu renoma firmy, chociaż to nie ona miała główne znaczenie. Tak jak we wszystkich poradnikach nakazują skorzystałam z aktualnej oferty na obniżkę opłat manipulacyjnych z tytułu wykupu jednostek. Nie ukrywam jednak że myślę o wnikliwym zgłębieniu tematu i samodzielnym inwestowaniu w dalszej przyszłości!!! Więc Twojego bloga z pewnością będę odwiedzać!!!
Witam i zapraszam do lektury - w ostatnim miesiącu napisałem sporo o funduszach.
Usuń