ING
Perspektywa to odpowiedź towarzystwa funduszy inwestycyjnych ING (od lipca 2015 Nationale-Nederlanden) na zwiększone zainteresowanie
produktami emerytalnymi. Prace nad tym rozwiązaniem trwały od 2011
roku, a teraz wchodzimy w fazę promowania i sprzedaży. ING
Perspektywa to również w pewnym sensie powrót grupy ING do promocji
oszczędzania, którą kiedyś kultywował atrakcyjnymi lokatami i
kontami oszczędnościowymi banku ING. Materiały promocyjne zachwalają nowy
produkt ING jako coś absolutnie nowego na polskim rynku, a do tego
charakteryzującego się niskimi kosztami. Ile jest w tym prawdy?
Przeczytaj moją opinię o ING Perspektywa.
Co jest
nowatorskiego w nowym rozwiązaniu TFI ING? Otóż jest to plan systematycznego oszczędzania poprzez fundusze, jak wiele innych produktów emerytalnych na
rynku. Decydujemy się na miesięczną składkę, która jest w
całości inwestowana po odliczeniu opłat. Obieramy datę końcową
całego programu, np. 2020, 2030 czy 2045 i przez ten okres
kumulujemy swoje oszczędności. Jak na razie wygląda to dość
znajomo – firmy ubezpieczeniowe typu Axa, Nordea, Skandia czy OpenLife pozwalają na ten sam zabieg w ramach tzw. polis inwestycyjnych. Plany systematycznego oszczędzania oferuje także
kilka towarzystw funduszy inwestycyjnych (np. Arka), bez obudowy w formie
ubezpieczenia. Czyli czym różni się ING Perspektywa?
W planach
systematycznego oszczędzania ING dostajemy modelowy portfel,
stworzony przez specjalistów, który odpowiada naszemu horyzontowi inwestycyjnemu.
Czyli jeśli będziemy oszczędzać do 2020, skład portfela będzie
się różnił od tego, co dostalibyśmy oszczędzając do 2040. ING
Perspektywa oferuje 6 takich horyzontów (modelowych mechanizmów).
No dobrze,
ale np. PZU ma w swojej ofercie tzw. portfele modelowe, które są
dostosowane do naszego wieku czy akceptacji ryzyka. Można z nich
również skorzystać na platformach połączonych z polisami inwestycyjnymi, choćby Skandii. Gdzie różnica?
ING
Perspektywa wyróżnia się wbudowanym mechanizmem, który będzie
dostosowywał skład portfela w czasie. O co chodzi? Jeśli
oszczędzamy na emeryturę np. do 2040 , możemy sobie pozwolić na
odważniejsze inwestycje dzisiaj, bo przed nami prawie 30 lat
kumulowania kapitału i szkoda byłoby nie wykorzystać potencjału
akcji. W miarę upływu czasu, warto jednak ograniczać ryzyko.
Dlatego w ING Perspektywa program automatycznie będzie zmniejszał
udział ryzykownych aktywów w naszym portfelu inwestycyjnym na
korzyść bezpieczniejszych. Ma to na celu chronienie wartości
naszych oszczędności w miarę zbliżania się do docelowej daty
zakończenia programu.
Co ważne,
mechanizm jest zaprojektowany „na sztywno”. Oznacza to, że
dostosowywanie składu portfela odbędzie się automatycznie w
zaprogramowanym czasie i nie będzie zależeć od bieżącej sytuacji
na giełdach czy w gospodarce. Jest związane tylko z tym, jak blisko
mamy do końca naszego planu oszczędnościowego.
Ta
koncepcja nosi nazwę life cycle (cykl życia) i od pewnego czasu
polscy ekonomiści i politycy rozważają oparcie działania
otwartych funduszy emerytalnych o taki system bezpieczeństwa.
Ale wróćmy
do ING Perspektywa. Szczerze nie wiem, czy jest w Polsce inny program
systematycznego oszczędzania oparty o zasadę cyklu życia, więc
trudno mi zweryfikować materiały promocyjne banku (może ktoś
pomoże?). Ale czy to w ogóle dobre rozwiązanie?
Dla pewnej
grupy klientów na pewno. Chodzi głównie o osoby, które chcą
produktu, z którego mogą zdjąć swoje ręce i po prostu przelewać
co miesiąc składkę na przyszłą emeryturę lub inny cel. Jest to
inteligentniejsze rozwiązanie niż statyczny portfel modelowy, który
odzwierciedla nasze podejście do ryzyka, ale nie zmienia się w
czasie. Jest to również dużo lepsze niż źle dobrana, źle skonfigurowana, droga i sprzedana na siłę polisa inwestycyjna. Pytanie tylko, czy to będzie skuteczniejsze. ING przedstawia
zachęcające dane historyczne (na podstawie back-testing), ale
oczywiście ryzyko jest po naszej stronie.
Wyobraźmy
sobie bardzo negatywny scenariusz – w pierwszych latach naszej
inwestycji (kiedy mechanizm lokuje 60% kasy w akcje), rynek pikuje.
Mamy bessę. Po kilku latach, kiedy system przenosi coraz więcej
pieniędzy w fundusze obligacji czy rynku pieniężnego, na rynek
akcji wracają wzrosty. Wtedy model przyjęty w ING Perspektywa się
nie sprawdza.
Wyobraźmy
sobie bardzo pozytywny scenariusz – w pierwszych latach giełdy
rosną, nasz program przynosi duże zyski. W międzyczasie część
środków jest przenoszona do bezpieczniejszych aktywów. Po pewnym
czasie na rynkach zaczynają dominować spadki.
Większość
klientów spotka jakaś średnia tych dwóch scenariuszy, również
dlatego, że jednym z założeń produktu jest uśrednianie ceny
zakupu funduszy inwestycyjnych dzięki comiesięcznym (a nie
jednorazowym) składkom.
Jakie są
opłaty w ING Perspektywa? Firma promuje ten produkt jako coś
prostego i taniego. Niestety, jak zawsze w przypadku komercyjnych (a
nie samodzielnie stworzonych) planów regularnego oszczędzania, są
tu spore koszty. Rozkładają się trochę inaczej niż w przypadku
koszmarnie drogich polis inwestycyjnych, ale wciąż nie uznałbym
ich za niskie. Tym bardziej że mówimy o systematycznym
oszczędzaniu, a co za tym idzie systematycznych kosztach. Cóż,
jeśli nie mamy ochoty inwestować swojego czasu i wysiłku w aktywne
zarządzanie oszczędnościami, musimy zapłacić autorom koncepcji i
całego systemu, a także wszystkim, którzy ją na bieżąco
obsługują.
Ok, jakie
są koszty ING Perspektywa? Jest stała opłata za zarządzanie
programem (od 1.3 do 2.1% wartości portfela rocznie), a także
jednorazowa opłata manipulacyjna za nabycie jednostek uczestnictwa
(max. 4% wpłaty) uzależniona od wartości inwestycji. Do tego
dochodzi „niewidoczna” opłata za zarządzanie funduszami,
odliczana co miesiąc. Na dostępnych publicznie wykresach widzimy
już wyniki funduszy po jej odliczeniu.
Jak to się
ma do kosztów innych planów regularnego oszczędzania? Nie widzę
różnic (przy założeniu, że kupujemy u dystrybutora, który
kasuje opłatę manipulacyjną) w stosunku do zwykłych programów w
towarzystwach funduszy inwestycyjnych, np. Legg Mason. W zestawieniu
z polisami inwestycyjnymi ING Perspektywa wypada trochę korzystniej,
bo nie ma tu tzw. opłaty administracyjnej, która w firmach typu
Skandia, Aegon czy Axa wynosi ok. 10zł miesięcznie. Oczywiście,
kupowanie funduszy na własną rękę, np. w Supermarkecie Funduszy Inwestycyjnych mBank, pozostaje niepokonane jako najtańsza metoda.
Tylko, że tam nie skorzystamy z automatycznego systemu opartego o
cykl życia.
Podsumowując,
ING Perspektywa jest tańsza niż polisy inwestycyjne i
inteligentniejsza niż plany regularnego oszczędzania oparte o
statyczne portfele modelowe. Ale jak wszystko, co zdejmuje z naszych
barków trud opiekowania się własnymi oszczędnościami, będziemy
musieli za nią solidnie zapłacić.
Aktualizacja 4 września 2014: W fundusze cyklu życia ING Perspektywa można również inwestować poza formą ubezpieczenia. Służy do tego platforma inwestycyjna towarzystwa ING oferująca dostęp do wszystkich funduszy ING Perspektywa oraz innych z oferty tej firmy. Jeśli kupujemy i sprzedajemy jednostki za jej pośrednictwem, nie płacimy opłat manipulacujnych oraz opłat dla ubezpieczyciela. Jedyną opłatą jest stała opłata za zarządzanie dla towarzystwa. To najtańszy, najprostszy i najwygodniejszy sposób inwestowania w fundusze cyklu życia w Polsce.
Co ważne, TFI ING umożliwia również prowadzenie trzeciego filaru (czyli IKE lub IKZE) z funduszami inwestycyjnymi. Dzięku temu właściciel konta może liczyć na przywileje podatkowe. IKE i IKZE w TFI ING to jeden z najlepszych produktów tego typu na rynku.
Aktualizacja 4 września 2014: W fundusze cyklu życia ING Perspektywa można również inwestować poza formą ubezpieczenia. Służy do tego platforma inwestycyjna towarzystwa ING oferująca dostęp do wszystkich funduszy ING Perspektywa oraz innych z oferty tej firmy. Jeśli kupujemy i sprzedajemy jednostki za jej pośrednictwem, nie płacimy opłat manipulacujnych oraz opłat dla ubezpieczyciela. Jedyną opłatą jest stała opłata za zarządzanie dla towarzystwa. To najtańszy, najprostszy i najwygodniejszy sposób inwestowania w fundusze cyklu życia w Polsce.
Co ważne, TFI ING umożliwia również prowadzenie trzeciego filaru (czyli IKE lub IKZE) z funduszami inwestycyjnymi. Dzięku temu właściciel konta może liczyć na przywileje podatkowe. IKE i IKZE w TFI ING to jeden z najlepszych produktów tego typu na rynku.
O ile mnie wzrok nie myli, to dla klientów kupujących jednostki przez ING TFI24 (serwis internetowy ING dla funduszy) opłata manipulacyjna/dystrybucyjna jest zerowa. Czyli jedyny koszt to zarządzanie. W takim układzie te fundusze są dość ciekawe dla IKE/IKZE?
OdpowiedzUsuńWitam, to prawda, dzwoniłem tam nawet kiedyś i okazało się, że opłata za zarządzanie dla tych funduszy jest obniżona. Tylko, że w skład funduszy wchodzą inne fundusze inwestycyjne (o ile się nie mylę) więc mamy do czynienia z dość piętrowym i nieprzejrzystym układem kosztów.
UsuńKoncepcja cyklu życia jest na pewno ciekawa, tylko że można ją naprawdę różnie wdrożyć. To, że jakiś fundusz ma datę docelową 2030 nie oznacza, że wszystko ułoży się do tego czasu tak, że będzie to super skuteczna inwestycja. Tu też jest ryzyko, tu też jest możliwość błędu, tu nie ma gwarancji, tylko jasno określony cel. To zawsze coś - na pewno jest to propozycja do rozważenia dla początkującego inwestora.
ING Perspektywa mozna rowniez nabyc w ramch IKE/IKZE,wtedy tez wg informacji z ich strony internetowejplacimy owe 2,10% oplaty rocznej za zarzadzanie ale nie ponosimy zadnych oplat manipulacyjnych zwiazanych z nabywaniem jednostek, o innych ukrytych lub calkiem odkrytych oplatach nie wspominaja, wiec nie wiem...Ktos wie? Ktos sie zdecydowal? pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCześć, Założyłem Konto w ING IKE pod koniec roku, wpłaciłem wymagane 50 zł, 5 stycznia przelałem wiekszą kwotę z banku Milennium i do tej pory nie pokazała się ona w panelu ING. Czy ktoś może mi przybliżyć termin realizacji mojej wpłaty? Dzięki za odpowiedzi
OdpowiedzUsuńHej Hubert, doskonałe pytanie na infolinię ING TFI (która jest zresztą bardzo pomocna i są w stanie nawet sprawdzić przelewy, które nie zostały jeszcze zaksięgowane - to jest prawdopodobnie Twój przypadek). Pozdrawiam, proszę wracać!
UsuńWitam, pozwolę sobie zwrócić się z prośbą o pomoc. Ponieważ chciałabym zacząć inwestować w moją emeryturę próbowałam założyć konto na IKE Plus w ING. Konto to można założyć tylko przez internet dlatego też wypełniłam ankietę, będącą elementem rejestracji. Zgodnie ze stanem faktycznym zaznaczyłam że nie mam wiedzy w zakresie inwestowania. dostałam odpowiedź, cytuje:" "Ankieta odpowiedniości
OdpowiedzUsuńWynik negatywny
Uprzejmie informujemy, że w świetle przekazanych informacji dotyczących wiedzy i doświadczenia w dziedzinie inwestycji, w naszej ocenie nabywanie jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych może stanowić inwestycję nieodpowiednią dla Ciebie". Chciałam zainwestować w ING Zrównoważony, po otrzymanej informacji zmieniłam na ING Obligacje- odpowiedź taka sama. Bardzo proszę o podpowiedź, jak mogłabym zainwestować wpłacając co miesiąc jakąś kwotę pieniędzy licząc na to że za kilkadziesiat lat będą one mogły być wypłacane mi w formie dodatku pod budowywującego moją zapewne mizerną emeryturę. Z góry dziękuje za pomoc.
Kasia Ż.
Dzięki za pytanie. Po pierwsze, warto wziąć wynik ankiety adekwatności do serca. Towarzystwo funduszy inwestycyjnych uprzedza nas, że możemy być nieprzygotowani do obsługi planowanych inwestycji. Jeśli problemem jest brak wiedzy, wydaje mi się, że pierwszym krokiem powinno być jej zdobycie, a dopiero potem ponowna próba założenia produktu.
UsuńNajbardziej konserwatywnym funduszem z oferty ING TFI na IKE Plus jest ING Gotówkowy - lokuje oszczędności w krótkoterminowe obligacje skarbu państwa oraz stabilnych korporacji. Zmienność jego wyników jest niska w porównaniu z funduszem obligacji czy funduszami mieszanymi. W długim okresie przynosi jednak ograniczone stopy zwrotu, zbliżone do przeciętnych lokat bankowych.
Jeśli chodzi o to, jak inwestować w długim terminie, metod jest wiele. Możę w tych artykułach znajdzie Pani jakąś inspirację:
http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2014/04/portfel-inwestycyjny-na-kazde-warunki.html
http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2014/12/trzy-proste-strategie-IKE-fundusze-inwestycyjne.html
Pozdrawiam, proszę wracać!